Jeśli miałbym coś do przekazania i chciałbym coś przekazać w moim duchowym testamencie, to właśnie ten dar: charyzmat Światło-Życie. Zrozumienie, umiłowanie, wierność wobec tego charyzmatu” - napisał sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki w swoim testamencie. Choć 27 lutego minęło już 21 lat od jego śmierci, charyzmat ten przekazywany jest dalej. Coraz to nowe rzesze ludzi zachwyconych wizją żywego Kościoła starają się wcielać ją w życie swoje i swoich rodzin. Aby lepiej poznać ten charyzmat, sięgają do pism założyciela Oazy, ale na szczęście mogą też usłyszeć o nim od osób, które współpracowały z ks. Blachnickim przy tworzeniu tego dzieła. Taką okazję mieli członkowie Domowego Kościoła oraz młodzież z Ruchu Światło-Życie diecezji płockiej, którzy w dniach 29 lutego - 2 marca przeżywali rekolekcje tematyczne „Zachować dziedzictwo sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego”.
W sesji, która odbyła się w parafii pw. św. Stanisława Kostki w Rypinie, wzięło udział ok. 90 osób z całej diecezji. Rekolekcje poprowadziły: Dorota Seweryn, jedna z pierwszych członkiń założonej przez ks. Blachnickiego Wspólnoty Niepokalanej Matki Kościoła i najbliższa współpracownica Sługi Bożego, oraz Grażyna Miąsik z Centralnej Diakonii Formacji Diakonii w Krościenku i Centralnej Diakonii Jedności.
Wszystkie konferencje skupiały się wokół postaci Sługi Bożego i danego Kościołowi przez niego charyzmatu. Bardzo barwnie o życiu ks. Blachnickiego opowiadała Dorota Seweryn. Wspominała - dzięki relacjom rodziny Ojca Franciszka - nie tylko jego życie od momentu, w którym go spotkała (czyli od pierwszego wikariatu w Tychach), ale również chwile z dzieciństwa „małego Franka”, pokazując w ten sposób, jak kształtował się charakter przyszłego założyciela Oaz, oraz to, jak w jego życiu realizował się Boży plan. Charyzmat Ruchu Światło-Życie przybliżała z kolei w swoich konferencjach Grażyna Miąsik.
Droga Krzyżowa, w której w piątkowy wieczór uczestniczyli oazowicze, oparta była na fragmentach tekstów ks. Blachnickiego, głównie z jego notatnika duchowego. Rozważania pozwoliły poznać go jako mistyka. Od momentu nawrócenia w więziennej celi głęboko przeżywał on swoją więź z Bogiem - także w chwilach, kiedy wszedł w najtrudniejsze doświadczenie, nazywane przez mistyków „ciemną nocą ducha”. Dzięki temu, że wiele konferencji ks. Blachnickiego zostało zarejestrowanych na taśmach magnetofonowych, uczestnicy rekolekcji mogli również posłuchać tego, co mówił sam założyciel Oaz, wygłaszając „świadectwo niepokornego” podczas Tygodnia Eklezjologicznego w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim w 1979 r. Konferencja ta pozwoliła słuchaczom zobaczyć w Słudze Bożym proroka, który szerzej i dalej widział otaczającą go rzeczywistość, potrafiąc ocenić ją z Bożej perspektywy.
Oazowicze, którzy mieli okazję dzięki świadkom głębiej zapoznać się z życiem sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, wyjeżdżali z Rypina z wdzięcznością i głębszym umiłowaniem charyzmatu Światło-Życie. Ci zaś, którzy nie mieli takiej okazji, zawsze mogą sięgnąć do mającej się już niedługo ukazać obszernej biografii założyciela Oazy, autorstwa postulatora procesu beatyfikacyjnego, a obecnie również moderatora generalnego Ruchu Światło-Życie ks. Adama Wodarczyka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu