Budynek przy ul. 30 Stycznia 1 i 1a w Gorzowie Wlkp. pełnił rolę siedziby administratorów apostolskich, a potem biskupów diecezjalnych w latach 1945-92. Później, aż do 2007 r., był mieszkaniem biskupa pomocniczego i jednocześnie rezydencją pomocniczą biskupa diecezjalnego.
Początki
Reklama
Przed wojną dom ten był własnością państwa Maksa i Adelheid Bahr. Ich rodzina po dziś dzień pozostaje w bardzo życzliwym kontakcie z bp. Pawłem Sochą. Po wojnie zmieniło się na tych ziemiach bardzo wiele. Miasto Landsberg znalazło się na terytorium Polski, zmieniając nazwę na Gorzów Wlkp. W 1945 r. w budynku przy ul. 30 Stycznia przez pewien czas stacjonowali oficerowie radzieccy, później budynek był niezamieszkały. Przychylne wówczas dla Kościoła władze miasta Gorzowa Wlkp. oddały budynek na rezydencję administratora apostolskiego. Po opuszczeniu budynku przez wojsko jeszcze przez jakiś czas w piwnicy była kuchnia, ale korzystano z osobnego wejścia.
Pierwszy administrator apostolski na Ziemiach Zachodnich ks. Edmund Nowicki stał przed bardzo trudnym zadaniem zorganizowania życia Kościoła na obszarze 44229 km2. Gorzów Wlkp. wydał mu się odpowiednim miejscem na siedzibę nowo tworzonej administracji apostolskiej. Tak wspomina moment objęcia rezydencji: „Dwa czy trzy dni przed uroczystością Chrystusa Króla postanowiłem pojechać do Gorzowa dla objęcia rezydencji. Oczywiście nie miałem żadnych mebli. Za krzesła służyły początkowo parapety okienne”. W całkowicie pustym domu (właściwie był tam jeden stół i jedno krzesło) ks. Nowicki zrobił sobie sypialnię na piętrze i tam urzędował. Pustki w krótkim czasie się zapełniły dzięki entuzjazmowi ludzi, którzy znosili co ładniejsze meble z całego miasta.
27 października 1945 r. w rezydencji nastąpiło otwarcie siedziby Kurii Biskupiej. Było to na dzień przed uroczystością Chrystusa Króla i ingresem ks. Nowickiego do kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gorzowie, czyli późniejszej katedry. Już w numerze 2. urzędowego pisma „Zarządzenia Administracji Apostolskiej Kamieńskiej, Lubuskiej i Prałatury Pilskiej” na str. 6 można było przeczytać, że administrator mieszka przy ul. 30 Stycznia 1 w Gorzowie Wlkp., tam też mieści się Kuria Biskupia. Krótko później administracja apostolska pozyskała też przylegającą willę przy ul. 30 Stycznia 1a, gdzie na parterze zostało urządzone biuro kurialne. Z czasem kuria rozrastała się i brakowało tam już miejsca. 1 maja 1946 r. nastąpiło przeniesienie siedziby kurii na ul. Łokietka 17, a 15 października 1947 r. do ostatecznej siedziby na ul. Drzymały 36.
30 października 1950 r. rozpoczął pracę Sąd Duchowny administracji apostolskiej, który w początkowej fazie mieścił się również w budynku przy ul. 30 Stycznia 1 w Gorzowie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dom sługi Bożego
Reklama
W gorzowskiej rezydencji po ks. Edmundzie Nowickim mieszkali kolejni administratorzy apostolscy: ks. Tadeusz Załuczkowski, ks. Zygmunt Szelążek, bp Teodor Bensch. Najdłużej jednak budynek przy ul. 30 Stycznia był domem bp. Wilhelma Pluty i przede wszystkim jako jego dom rezydencja biskupia w Gorzowie pozostaje w pamięci mieszkańców miasta i całej diecezji.
Ks. Wilhelm Pluta przyjechał do swojej rezydencji w Gorzowie z Katowic-Załęża wcześnie rano 6 września 1958 r. Już 7 września pod przewodnictwem kard. Stefana Wyszyńskiego odbyła się jego konsekracja biskupia.
Okres rządów bp. Pluty pod wieloma względami był kluczowy dla historii Kościoła na Ziemiach Zachodnich. Swoją głęboką duchowością, gorliwością i zmysłem duszpasterskim Biskup Wilhelm wywarł ogromny wpływ na rozwój wiary na tych ziemiach.
To w okresie jego rządów miały miejsce wielkie obchody Millennium Chrztu Polski, z uroczystościami głównymi przy katedrze gorzowskiej z udziałem Episkopatu Polski 6 listopada 1966 r.
Był to także czas przekształcenia administracji apostolskiej w diecezję. 28 czerwca 1972 r. papież Paweł VI bullą „Episcoporum Polonia Coetus” ustanowił nowe diecezje na Ziemiach Zachodnich. Dotychczasowa administracja apostolska została podzielona na trzy diecezje: szczecińsko-kamieńską, koszalińsko-kołobrzeską i gorzowską, której stolicą pozostał Gorzów Wlkp., biskupem bp Wilhelm Pluta, a jego siedzibą dom przy ul. 30 Stycznia 1. Biskup Wilhelm mieszkał w nim aż do tragicznej śmierci w wypadku samochodowym na trasie Świebodzin - Krosno Odrzańskie 22 stycznia 1986 r.
Przeniesienie stolicy
W gorzowskiej rezydencji mieszkali też oczywiście biskupi pomocniczy: bp Jerzy Stroba, bp Ignacy Jeż, bp Paweł Socha i później bp Edward Dajczak. Od 1986 r. mieszkał w niej bp Józef Michalik, kolejny biskup diecezjalny.
To w okresie rządów bp. Michalika Ojciec Święty Jan Paweł II bullą „Coetus Poloniae Populus” 25 marca 1992 r. zatwierdził nowy podział administracyjny diecezji polskich. Diecezja gorzowska otrzymała wówczas nazwę zielonogórsko-gorzowska, a siedziba diecezji została przeniesiona do Zielonej Góry.
Konsekwencją bulli papieskiej była wielka przeprowadzka, w której osobiście brałem udział jako kleryk paradyskiego seminarium. Przez wiele dni w Gorzowie pakowaliśmy i nosiliśmy do samochodów meble, kartony i różnorakie sprzęty z rezydencji. 23 grudnia 1992 r. nastąpiło przeniesienie rezydencji z budynku przy ul. 30 Stycznia w Gorzowie do budynku przy ul. Kilińskiego 3 w Zielonej Górze. 15 lutego 2003 r. do Zielonej Góry przeniosła się także Kuria Biskupia.
Wtedy do nieco opustoszałego budynku przy ul. 30 Stycznia przeniósł się z ul. Koniawskiej Sąd Kościelny. Z czasem zamieszkał tam też biskup pomocniczy Edward Dajczak. Dom ten nadal pełnił funkcję rezydencji pomocniczej, jako że Gorzów wciąż był miejscem kluczowych dla życia diecezji wydarzeń. Szczególnym momentem z pewnością były uroczystości jubileuszu 50-lecia administracji apostolskiej w Gorzowie 20 sierpnia 1995 r. Wtedy gorzowska rezydencja gościła wielu biskupów, z Prymasem Polski kard. Józefem Glempem na czele.
2 czerwca 1997 r. dom przy ul. 30 Stycznia podczas swojej pielgrzymki w Gorzowie odwiedził Papież Jan Paweł II. Któryż inny dom w diecezji może się poszczycić tym, że był w nim Ojciec Święty?
Dziś
Mijały lata, stary dom coraz bardziej domagał się gruntownego, bardzo kosztownego remontu. Wreszcie w 2007 r. mieszkający tam przez cały czas bp Edward Dajczak wyprowadził na plebanię katedralną na ul. Obotrycką 10, a Sąd Kościelny przeniósł się do budynków należących do parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Gorzowie na ul. Żeromskiego 22. Budynek na ul. 30 Stycznia 1 pozostał pusty i opuszczony. Rozważane było jego wydzierżawienie lub sprzedaż. Odbyły się już wstępne rozmowy z Państwową Wyższą Szkołą Zawodową w Gorzowie Wlkp., która była też gotowa do upamiętnienia w jakiś sposób w budynku postaci sługi Bożego bp. Wilhelma Pluty.
Dla gorzowian dom ten ma duże znaczenie. Jest cenną pamiątką ważnej części historii miasta. Jego wartość jest tym większa, że mieszkańcy Gorzowa po dziś dzień z pewną nostalgią wspominają czasy, gdy miasto było siedzibą biskupów.
Po ponownym rozważeniu sprawy bp Regmunt postanowił, że diecezja nie będzie pozbywać się gorzowskiej rezydencji. Co prawda z ekonomicznego punktu widzenia remont konieczny do uratowania obiektu to ogromne wyzwanie, ale gra jest warta świeczki. Budynek przy ul. 30 Stycznia 1 i 1a w Gorzowie Wlkp. w perspektywie historycznej i duchowej jest bowiem cennym skarbem.