W siedzibie Caritas Ordynariatu Polowego przy ul. Długiej praca wre. Pan Gabriel Piątkowski razem z wikariuszami katedry polowej WP przygotowują tygodniowo 300 żywnościowych paczek. W każdej z nich jest chleb, woda, nabiał – mleko bądź kefir. A także: konserwa, pasztet. paprykarz i coś słodkiego. Raz jest to baton, innym razem czekolada.
Kiedy 150 paczek jest przygotowanych, wkładane są one na samochód i przewożone do kapucyńskiej jadłodajni przy ul. Miodowej. Pierwszy kurs w tygodniu odbywa się zawsze we wtorek o godz. 7 rano, drugi w czwartek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Akcję pomocową dla osób bezdomnych prowadzimy nieprzerwanie od ostatniego tygodnia marca – mówi „Niedzieli” Gabriel Piątkowski i podkreśla, że formą takiej pomocy wystąpili wspólnie ks. płk Mariusz Towiński, dyrektor Caritas Ordynariatu Polowego (COP) i bp Józef Guzdek, ordynariusz polowy WP.
Na Miodowej „paczki od żołnierzy” są przenoszone do specjalnego autobusu. Kapucyni dokładają kolejne.
- W dobie koronawirusa mamy więcej pracy ze względu na ilość osób, którym pomagamy – mówi nam br. Michał Gawroński OFMCap, duszpasterz bezdomnych i wymienia. - Na co dzień pomagamy 710 osobom. 350 z nich korzysta z naszej pomocy bezpośrednio przychodząc na Miodową. Kolejnym 360 osobom paczki są dowożone. To właśnie do tych ostatnich trafiają także paczki przygotowane przez Caritas Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego.
Reklama
Autobus z paczkami rozwozi je do 8 miejsc w stolicy. - Są to przystanki, na których o określonych godzinach pomoc przekazywana jest bezdomnym – opowiada br. Michał. - Akcja rozwożenia paczek jest wspólną inicjatywą kilku organizacji pozarządowych i miasta – dodaje duszpasterz bezdomnych.
Przygotowywanie paczek żywnościowych to główna działalność Caritas OP podjęta w dobie pandemii, ale nie jedyna. COP zorganizował również pomoc dla innych osób i środowisk szczególnie narażonych na ryzyko zarażenia się koronawirusem.
- Przygotowaliśmy transport z żywnością o długim terminie ważności dla Domu Pomocy Społecznej „Kombatant” w Legionowie. Ponadto przekazaliśmy pieniądze na zakup maseczek dla Warszawskiego Hospicjum Onkologicznego – mówi Dariusz Piątkowski.