Reklama

Wiadomości

Dzień Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności wobec pedofilii

W niedzielę, 3 maja, po odmówieniu modlitwy Regina Coeli Franciszek pozdrowił członków Stowarzyszenia „Meter”, promotora Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności wobec pedofilii, zachęcajac ich do kontynuowania działań zapobiegających przemocy względem najmłodszych i podziękował za podarowany mu przez dzieci kolaż z wykonanymi przez nie ręcznie setkami stokrotek.

[ TEMATY ]

dzieci

Adbe.Stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzień ten obchodzony jest od 1995 r. właśnie z inicjatywy Stowarzyszenia „Meter”, założonego przez włoskiego księdza Fortunato Di Noto - przypada w pierwszą niedzielę maja, a w tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty czwarty.

Jak wyjaśnia ks. Di Noto Dzień ten był pierwszą we Włoszech i na świecie zorganizowaną manifestacją przeciwko pedofilii. Ma być momentem refleksji na temat warunków życia dzieci; podnoszenia świadomości społeczeństwa obywatelskiego, katolickich wspólnot kościelnych i innych wyznań religijnych na temat smutnego zjawiska pedofilii i pornografii dziecięcej; protestem przeciw seksualnemu wykorzystywaniu nieletnich, ale także bodźcem zachęcającym do działania na rzecz najsłabszych i bezbronnych.

Niestety, wykorzystywanie dzieci nie ustaje nawet w czasie epidemii koronawirusa, nie przestają działać pedofile ani nie ustało szerzenie się na całym świecie pornografii dziecięcej, wprost przeciwnie. Z tego powodu - mówi ks. Di Noto - „musimy nadal podnosić głos przeciwko tym, którzy wykorzystują najmłodszych padających ofiarą ich bestialskiej ale bardzo dochodowej przemocy, ponieważ zdjęcia i filmy z pornografią dziecięcą zasilają kwitnący rynek, który nie zna kryzysu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W tym roku XXIV Dzień Dzieci Ofiar Przemocy obchodzony jest od 25 kwietnia do 3 maja i miał zakończyć się tradycyjnym spotkaniem z Ojcem Świętym na placu św. Piotra, ale z powodu epidemii udział w niedzielnej modlitwie „Regina Coeli” może być jedynie wirtualny, za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Włodzimierz Rędzioch

ks. Fortunato di Noto z członkami Stowarzyszenia METER, Plac św. Piotra w Rzymie

ks. Fortunato di Noto z członkami Stowarzyszenia METER, Plac św. Piotra w Rzymie

O tegorocznych obchodach tego szczególnego Dnia rozmawiałem z ks. Di Noto, najsłynniejszym we Włoszech „łowcą” pedofilów i obrońcą dzieci.

- Mijają lata, ale przemoc wobec dzieci nie przemija. Czy dlatego potrzebny jest Dzień Dzieci Ofiar Przemocy?

Ks. Fortunato Di Noto: - Dzień Dzieci Ofiar Przemocy jest potrzebny, by przypominać, że dzieci powinny być chronione w rodzinie i poza nią. Ale my, jako Stowarzyszenie „Meter”, chcemy uzmysławiać ludziom, że na świecie miliony dzieci są ofiarami pedofilii i pornografii dziecięcej - fakty, które codziennie zgłaszamy policji we Włoszech i na całym świecie. Chcemy potępić absurdalną i bolesną sytuację dzieci (od kilku dni życia do maksimum 13 lat - wiek preferowany przez pedofilów) wykorzystywanych w branży pornografii i prostytucji dziecięcej.

Chcemy również pamiętać o wielu rodzinach, które zwracają się do Stowarzyszenia Meter w przypadkach, gdy pedofile nagabują ich dzieci. Ofiary te znajdują się w rękach przewrotnych ludzi, a czasami całych organizacji przestępczych, które mogą działać i rozwijać się z powodu braku skoordynowanych i represyjnych działań właściwych organów na całym świecie. Nie dość na tym, Deep Web (tj. Ciemna część sieci) i często platformy społecznościowe, odwołujące się do ochrony prywatności i kryptografii, znacznie utrudniają identyfikację i działanie przeciwko pedofilom i organizacjom przestępczym.

- Sieciowi giganci walczą z domniemanymi homofobami, faszystami, nacjonalistami itp. a, o dziwo, nie reagują, gdy zgłaszacie pornografię dziecięcą w internecie. Ksiądz demaskował wielokrotnie tę hipokryzję admnistratorów sieci...

- Problem polega na tym, że „łowcy” dzieci działają w skali globalnej, a przede wszystkim za pośrednictwem internetu. Niestety pozostają bezkarni, ponieważ prawie nigdy nie są zidentyfikowani. A za to odpowiedziali są właśnie giganci internetu, którzy apelują o ochronę prywatności swoich klientów – my jako Stowarzyszenie Meter od lat potępiamy to zachowanie. Musimy zrobić więcej, bo ofiar jest tak wiele - miliony, a milczenie sprzyja popełnianiu tego rodzaju niegodziwości i zbrodni. Co więcej, nie ma jednorodności praw w państwach na całym świecie, a tylko to pomogłoby skuteczniej zwalczać zjawisko pedofilii i pedopornografii.

- Potępiając gigantów sieci, nie wolno nam zapominać o hipokryzji i ideologicznej stronniczości mediów, które z jednej strony zajmują się pedofilią, gdy dotyczy ona duchowieństwa (wystarczy wspomnieć o haniebnym „pręgieżu” medialnym w przypadku kardynała Pella), a ignorują to zjawisko poza środowiskiem kościelnym lub co gorsza, uzasadniają lub promują ideologię pedofilską...

- To prawda. Przykro mi, że musimy demaskować również milczenie mediów. Jakby problem nie dotyczył ludzkości, „małej” ludzkości, rannej, a w wielu przypadkach milczącej, bo zmuszonej do milczenia. Jak maltretowane dzieci mogą mówić lub demaskować? Ale są jednak zdjęcia i filmy, które mówią same za siebie, nawet o tysiącach, wielu tysiącach wykorzystywanych noworodków! Jak możemy zapomnieć o małych ofiarach zabijanych po gwałcie? Jak możemy zapomnieć o ludziach, którzy przeżyli tę wielką ludzką tragedię, z jej wszelkimi reperkusjami osobistymi, rodzinnymi, społecznymi i ekonomicznymi?

- W tym roku Dzień Dzieci Ofiar Przemocy ma szczególny charakter. Jak można go obchodzić podczas epidemii?

- Oczywiście obchodzenie Dnia bez prawdziwych działań w terenie stwarza wiele problemów. Epidemia koronawirusa zmusza do utrzymania dystansu między ludźmi niezbędnego do ochrony zdrowia. Ale przebywanie w domu niekoniecznie oznacza bezpieczeństwo dzieci, które są coraz bardziej narażone na nagabywanie i wykorzystywanie za pomocą internetu. Potrzebna jest większa czujność, uwaga i ochrona. Dlatego wszyscy jesteśmy wezwani do działania i uczestnictwa w tym wydarzenia. Innymi słowy, Dzień Dzieci Ofiar Przemocy nie dotyczy tylko Stowarzyszenia Meter, czy Włoch, ale wszystkich, całej ludzkości. Dlatego konieczne jest przejście od słów i dobrych intencji do konkretnych działań, aby połączyć siły i zaangażowanie w ochronę dzieci i osób podatnych na zagrożenia.

- Zwrócił się ksiądz do kapłanów, aby 3 maja, w Dniu Dzieci Ofiar Przemocy odmówili szczególną modlitwę...

- Tak. Poprosiłem wszystkich kapłanów, aby podczas Mszy św. 3 maja wznieśli do Pana następującą modlitwę (w kontekście modlitwy wiernych): „W Dniu Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności wobec pedofili módlmy się, aby Lud Boży w konsekwentny sposób wspierał ochronę i opiekę nad dziećmi nadużywanymi na ciele i duchu oraz podejmował inicjatywy mające na celu ich ochronę w rodzinie, społeczeństwie i szkole. Módlmy się."

2020-05-04 07:30

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: „To nieprawda, że dobrzy katolicy muszą być jak króliki i mieć dużo dzieci” [pełna treść słów Papieża]

[ TEMATY ]

papież

dzieci

Franciszek

Franciszek na Filipinach

Grzegorz Gałązka

Pełna treść słów Papieża Franciszka
CZYTAJ DALEJ

Cierpienia młodego Polaka

[ TEMATY ]

depresja

Karol Porwich/Niedziela

Ponad 2,5-krotnie zwiększyła się liczba prób samobójczych podejmowanych przez polską młodzież na przestrzeni ostatnich 8 lat.

Okazuje się, że samobójstwa są jedną z najczęstszych przyczyn zgonów wśród młodych Polaków. Tylko w minionym roku każdego tygodnia co najmniej dwie młode osoby umierały w wyniku skutecznej próby samobójczej. Oznacza to, że ponad 100 dzieci i młodzieży w akcie desperacji odebrało sobie życie. Najmłodszy samobójca miał zaledwie 8 lat, ale psychologowie odnotowali myśli samobójcze już u 6-latków. Zazwyczaj jednak to osoby w wieku 13-18 lat targają się na swoje życie. Według szacunków badaczy, liczba prób samobójczych jest 10-15 razy większa niż samobójstw zakończonych zgonem, a jeszcze liczniejsza jest grupa osób, które pogrążone w czarnych myślach każdego dnia zastanawiają się nad odebraniem sobie życia, lecz z różnych powodów tego nie czynią. Są one potencjalnymi samobójcami, których przed ostatecznym krokiem chroni tylko ledwo tlący się płomień nadziei, że nie wszystko jest bez sensu, że jeszcze jest szansa na szczęśliwe życie. Co zrobić, aby ten płomień nie zgasł? Jak uratować osobę, która chce odebrać sobie życie?
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak oszukać zegar biologiczny?

2024-11-16 19:15

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Człowiek podejmuje różne działania, aby oszukać śmierć, od kriokonserwacji w Arizonie po zabiegi kosmetyczne. Kiedyś mówiono że żeby dobrze przeżyć życie mężczyzna powinien zbudować dom, zasadzić drzewo i spłodzić syna - wtedy wie, że coś/kogoś po sobie zostawił.

Te pragnienia i próby zachowania życia są jednak złudne i nietrwałe. Czy ludzkie próby zatrzymania czasu są odpowiedzią na tęsknotę za życiem wiecznym? Wydaje się, że im jesteśmy starsi tym bardziej tęsknimy do czegoś co nie przemija. Chcemy uczestniczyć w czymś co będzie trwać, chcemy zostawić coś po sobie. Czy wiara daje nam odpowiedź na to pragnienie nieśmiertelności i nieskończoności?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję