Obserwując znaki czasu i wolny rynek, różne wspólnoty kościelne proponują obecnie szeroką gamę rekolekcji i dni skupienia. Coraz częściej organizowane są tzw. „branżowe” rekolekcje, np.: dla księży, dla sióstr, dla młodzieży, dla starszych, dla rozwiedzionych, dla nowożeńców, dla radiosłuchaczy, dla literatów, dla biznesmenów, więźniów, prawników, dla Rodziny Radia Maryja, itd. Każdy z nas może tego typu rekolekcje przeżyć, jeśli oczywiście, zainteresuje się, gdzie i kiedy się odbywają. Jednak dla wszystkich wiernych w czasie Wielkiego Postu w kościołach obywają się duchowe ćwiczenia, czyli rekolekcje parafialne. Podczas 40 dni Wielkiego Postu warto pochylić się nad sobą i nad swoim życiem, zatrzymać się na chwilę, wyciszyć. Spotkać się z Bogiem i spotkać się sam na sam ze sobą. Rekolekcje wielkopostne, to taki szczególny czas w roku liturgicznym Kościoła. Jest to czas próby, czas lekcji i nauk, kiedy uczymy się roztropności, mądrości ducha i pragniemy zmienić się na lepsze. Dlatego rekolekcje odprawiają wszyscy: papież, biskupi, kapłani, zakonnicy i zakonnice, małżonkowie, rodzice, dziadkowie, studenci, uczniowie, osoby chore i niepełnosprawne, samotne i rozwiedzione. Każdy stan społeczny, każda grupa inaczej postrzega swoje rekolekcje. Młodzież stawia na humor i refleksję w rekolekcyjnych naukach. - Dobrze jest, jeśli rekolekcjom towarzyszą jakieś wyjazdy, prezentacje multimedialne, bo rekolekcje mają nas poruszyć i zmotywować, tak jak to było w ostatnich latach w naszej szkole, kiedy rekolekcje miały formę wyjazdowo-warsztatową - mówi Paweł, uczeń Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im św. Jana Bosco w Sosnowcu. Mieszkankę Sosnowca - Ewę Rucińską poruszyły i zachwyciły nauki rekolekcyjne, które przeżyła w ub.r. w jednej z krakowskich parafii. - Uczestniczyłam w rekolekcjach „dialogu”, tzn. naukę wygłaszały 2 osoby - duchowny i przedstawiciel laikatu, inna nauka z kolei opierała się na świadectwach ludzi. Chciałabym, aby w naszej diecezji odbywały się takie „inne” rekolekcje - stwierdza. Podczas rekolekcji wielkopostnych warto zauważyć bliźniego i z nim się pojednać, przede wszystkim zaś pojednać się z samym Chrystusem mając odwagę wyznać po raz kolejny: „To nie gwoździe Cię przybiły, lecz mój grzech”, moje słabości, namiętności, moja niewierność, zdrada i oddalenie… Podczas rekolekcji wielkopostnych trzeba „załatwić” wiele spraw nie tylko z Bogiem, ale i ze współmałżonkiem, z rodzicami, z dziećmi, przyjaciółmi, itd. Czas Wielkiego Postu, jego postanowienia, rekolekcje sprzyjają temu, by wiele naprawić w relacjach z ludźmi, a nade wszystko z Bogiem, aby czas łaski dany nam na uleczenie duszy został przez nas maksymalnie wykorzystany.
Pomóż w rozwoju naszego portalu