Reklama

Unijny ekspres

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polska, jak i inne kraje środkowo-wschodniej Europy, jest w trakcie negocjacji dotyczących przystąpienia do Unii Europejskiej. Oceniano i nadal się ocenia, kiedy my, gorsi, będziemy mogli stanąć w jednym szeregu z lepszymi. Wydawać się może, że już niewiele dzieli nasz niepodległy, "wolny" od komunistów kraj od dnia, kiedy drzwi zachodniej, zintegrowanej Europy otworzą się przed nami szeroko. Eoropieniądz już króluje. Tylko konserwatywna, "lewostronna" Anglia i kawałek Skandynawi nie wpuściły go w swoje granice.

Reszta państw "szaleje z radości". My też ponoć mamy szansę zabawić się w szacownym gronie podczas wspólnego europejskiego karnawału. Może dogonimy Brazylię? Po prostu będziemy państwem bez problemów, hulaj dusza... Na razie z okien pędzącego do Brukseli ekspresu możemy obserwować europejskie miraże. Ponoć wraz z drzwiami do Europy mają się dla nas otworzyć rynki, przedsiębiorstwa, urzędy, uniwersytety i szkoły. Mamy być równoprawnymi obywatelami zjednoczonej Europy, i co niezmiernie ważne, z zagwarantowanym przepływem naszych kapitałów, towarów, osób i usług. Żegnaj, ligo powiatowa, witaj, ligo europejska, przed nami superekstraklasa!

SLD-owski rząd namawia i obliguje Polaków do podjęcia bezkrytycznie decyzji o wstąpieniu do UE. Jest nawet gotów zafundować nam szybko referendum. Wielogwiazdkowy symbol Unii powinien, według SLD, skusić większość narodów, szczególnie wobec tak często pokazywanej nam dziury ekonomicznej. Niejako zmusza się nas do skorzystania z tego wielogwiazdkowego hotelu. Za pobyt w renomowanym, ekskluzywnym hotelu trzeba jednak słono zapłacić. Zrobi to na pewno za nas prof. Belka naszymi pieniędzmi. Ewentualna nasza chęć i decyzja zamieszkania w tym europejskim hotelu na pewno nie wystarczy do opłacenia wysokich rachunków.

Komuniści z dawnych lat ustami swego czołowego ideologa partyjnego Romana Werfla twierdzili, że "w Polsce ma być rząd przyjazny Związkowi Radzieckiemu". Tak też było przez wiele lat. Dziś młodsi sukcesorzy wykonali nagły zwrot o 180 stopni, i nagle zapałali ogromną miłością do kapitalistycznej i imperjalistycznej Europy. Samoistnie nasuwa się pytanie: nagłe olśnienie czy dalej dwulicowość?

Sposób i prędkość, z jaką SLD, rezygnując wobec Unii z elementarnych, a dla Polski niezwykle ważnych wymogów, wydaje się świadczyć o słabnącym zainteresowaniu nami w utęsknionej Europie. Marzy się niektórym ciągle kolektywne współistnienie, a fakt, że kierunek jeszcze nie tak dawno był przeciwny, dziś nie ma nic do rzeczy. Nic nie szkodzi, nasi i tak górą!

Nie potrafimy sami stanowić o sobie. Długo oczekiwana i krwawo wywalczona niepodległość i możliwość stanowienia jest dziś w niskiej cenie. Że inni lekko cenią sobie nasze zwycięstwo w wieloletniej walce o samostanowienie można zrozumieć, ale że "przedstawiciele narodu" z częścią rodaków również nisko oceniają, a nawet zaprzepaszczają wysiłek minionych lat, to bardzo bolesne. Polskiego rolnika będziemy wkrótce nazywać farmerem. Nie ma on jednak środków na wykupienie kawałków Niemiec, Francji, a nawet Hiszpanii. Zintegrowana Polska będzie się sprzedawać jeszcze łatwiej. Europa może spać spokojnie!

Prawdą jest, że unijny ekspres stoi już nad Wisłą. Może jeszcze trochę poczekać, abyśmy nie odjechali bez zapewnienia należnego nam statusu, którego nie mamy dziś i niekoniecznie możemy mieć jutro. Nie pchajmy się do tego ekspresu oknami, bo powinien on mieć również drzwi. Warto też pamiętać o powiedzeniu: "spiesz się powoli i z rozwagą" .

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wierność aż do śmierci

2024-10-01 13:39

Niedziela Ogólnopolska 40/2024, str. 24

[ TEMATY ]

wierność

Grażyna Kołek

Czy można dzisiaj mówić o nierozerwalności i jedności małżeńskiej? Przecież żyjemy w czasach mentalności rozwodowej, braku odpowiedzialności za dane słowo, niewierności, preferowania tzw. wolnych związków. W czasach, w których słowa „mąż”, „żona” zastępuje się niezobowiązującymi słowami „partner”, „partnerka”.
CZYTAJ DALEJ

Papież ogłosił nazwiska 21 nowych kardynałów

2024-10-06 14:01

[ TEMATY ]

kardynał

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Papież Franciszek ogłosił nazwiska 21 nowych kardynałów. Konsystorz, na którym otrzymają insygnia tej godności odbędzie się 8 grudnia w Watykanie. Wśród nominatów nie ma Polaków.

Nowi kardynałowie pochodzą z 18 państw. Po raz pierwszy w historii swego kardynała będą miały Serbia i Iran, a po wielu latach przerwy - Algieria. Zwraca uwagę duża liczba zakonników (aż 11). Najwięcej nominatów reprezentuje Europę (7) i Amerykę Łacińską (5). Trzech pracuje w Kurii Rzymskiej, jeden jest byłym nuncjuszem apostolskim. Dwóch należy do obrządków wschodnich (ukraińskiego greckokatolickiego i syromalankarskiego). Najstarszy ma 99 lat, a najmłodszy 44.
CZYTAJ DALEJ

Papież apeluje o zawieszenie broni na wszystkich frontach

2024-10-06 15:30

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Wzywam do natychmiastowego zawieszenia broni na wszystkich frontach, w tym w Libanie – apelował Papież po dzisiejszej modlitwie Anioł Pański.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję