Uroczystość Królowej Polski nawiązuje do ważnych wydarzeń z historii Polski: obrony Jasnej Góry przed Szwedami w 1655r., ślubów Jana Kazimierza a także do uchwalenia Konstytucji 3 Maja.
O. Marian Waligóra przypomina, że uroczystość ma przede wszystkim wymiar religijny i jest okazją do wspominania naszych zawierzeń Matce Bożej, zarówno tych królewskich sprzed wieków, tych które składał na przestrzeni lat polski Episkopat, jak i tych indywidualnych wypowiadanych tu przez miliony pielgrzymów. - Nie możemy zapomnieć także o papieskich zawierzeniach a zwłaszcza św. Jana Pawła II, który już podczas swojej pierwszej pielgrzymki w 1979r. nazwał siebie człowiekiem zawierzenia – powiedział paulin.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W tym roku liturgiczne obchody uroczystości Królowej Polski przeżywane będą w Kościele w Polsce 2 maja, a to dlatego, że 3 maja przypada w niedzielę wielkanocną, która nie przyjmuje innych uroczystości.
Jednak na Jasnej Górze tego dnia, a więc 3 maja, w obchodzone wtedy również święto narodowe Konstytucji 3 Maja, odprawiona zostanie o godz. 11.00 uroczysta Msza św. celebrowana przez przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. Abp Stanisław Gądecki wypowie też nowy Akt Zawierzenia Polski Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i Matce Bożej Królowej Polski.
- W tym akcie zawierzenia wracamy do wszystkich zawierzeń, które były wypowiadane w naszej Ojczyźnie, w obliczu różnych doświadczeń, zagrożeń, trudności, zmagań, z którymi Polska się borykała. Tu, na Jasną Górę chcemy przynieść Maryi to nasze bardzo trudne teraz, całą niepewność, którą przeżywają wszyscy Polacy – powiedział jasnogórski przeor. Podkreślił, że przewodniczący Episkopatu Polski „zawierzy to, co kryją nasze serca, wypowie nasze błaganie do Boga, o to byśmy potrafili unieść ten ciężar zmagań, z którymi przychodzi się mierzyć, ale też byśmy przy tym nie utracili wiary i zaufania do Boga na wzór Matki Najświętszej i naszych rodaków, którzy do Niej się zwracali na przestrzeni wieków”.
Paulin przypomniał, że Maryja zawsze przychodziła nam z pomocą i przywołał nieodległe czasy, kiedy ludzie dzięki wierze, potrafili znieść komunistyczne upokorzenia w życiu społeczno-politycznym czy osobistym.
Reklama
- Siła jest w zaufaniu do Boga. Maryja jest dla nas wzorem powiedzenia Bogu „fiat”, poddania się Jemu we wszystkim. Szczególnie wtedy, gdy stoi pod krzyżem Chrystusa jest dla nas wzorem tego, że w ludzkiej bezsilności potrafi trwać przy Bogu, a nie obrażać się na Niego, bo nie rozumie, nie wie dlaczego –
podkreślił zakonnik. Dodał, że Ona uczy nas tego „by być przy Nim właśnie wtedy, gdy nic nie rozumiemy, jeszcze bardziej niż wtedy, gdy wydaje nam się wszystko jasne”.
- Zapraszamy do duchowej łączności i wspólnej modlitwy 2 i 3 maja – powiedział jasnogórski przeor. Dołącza do zachęty abp. Wacława Depo, by umieścić w naszych oknach obraz Matki Bożej Jasnogórskiej. - Tym znakiem chcemy przypomnieć, że zawierzamy się Maryi, naszą rodzinę, nasz dom. To znak wysiłku pielgrzymiego i tego, że mimo iż nie możemy tu przybyć jesteśmy z Nią. Jest to też znak dla innych ludzi, stajemy się świadkami naszego zawierzenia i oddania się pod Jej matczyną opiekę – twierdzi o. Marian Waligóra.
Jasnogórski przeor na pytanie czy tytuł Maryi Królowej Polski nie zawęża obecności Maryi pośród ludu Bożego podkreśla, że „absolutnie nie”.
- Jest to wyraz naszego przywiązania do Maryi, do Tej, którą kochamy. Nie jest to zawężanie, ale przypominanie sobie, że chcemy, by nasz mały świat, Polska, był objęty Jej matczyną obecnością, Jej matczynym królowaniem - powiedział.
Reklama
Zauważył, że tegoroczne świętowanie będzie w innej formie niż zwykle. - Smutne, bo bez fizycznego udziału tysięcy pielgrzymów, ale w duchowej łączności z tymi, którzy zapragną swoje serce tutaj przenieść – powiedział o. Waligóra. Przypomniał, że paulinów napawa radością fakt, że jak pokazują statystyki, ludzie są spragnieni kontaktu z Jasną Górą. - Nawet jeśli nie mogą tu fizycznie być, to łączą się duchowo poprzez media, pokazując, że to jest dla nich ważne i jest stałym elementem ich codzienności np. udział w Apelu czy Mszy św. przez radio czy telewizję. Cieszymy się, że liczba łączących się duchowo wzrosła i to pokazuje, że duchowość Maryjna jest wciąż w nas żywa – powiedział jasnogórski przeor. Podkreślił, że „jest to pocieszające, że choć musimy wybierać inną formę, to nie zatraciliśmy wrażliwości religijnej i ten kontakt z tym świętym miejscem jest nam potrzebny, bo odczuwamy głód Boga, który wiąże się z potrzebą obecności u Maryi, która nas prowadzi do Chrystusa”.
Zdaniem o. Waligóry „ten przedłużony post powinien obudzić w nas pragnienie Boga i może to być czas oczyszczenia, zobaczenia jaką rolę odgrywa w naszym życiu wiara czy faktycznie jestem człowiekiem wierzącym czy szukam czegoś więcej czy jest we mnie tylko zwyczaj niedzielnej Mszy św.”
O. przeor przypomina, że Jasna Góra jest otwarta i czeka na pielgrzymów. - Może to być duchowe pielgrzymowanie, albo jeśli to możliwe przybycie tu np. być w ramach tzw. świątecznej rekreacji z pozwoleniem władz sanitarnych, spojrzenie na wieżę czy wejście na wały. Dotyczy to przede wszystkim mieszkańców arch. częstochowskiej, którzy mogą być reprezentantami nas wszystkich – powiedział paulin.
Transmisję Mszy św. z kaplicy Matki Bożej w niedzielę, 3 maja o godz.11.00 przeprowadzą m.in. TVP, TV Trwam i Radio Jasna Góra. Eucharystia o godz. 13.00 w intencji Polaków rozsianych po świecie transmitowana będzie przez TV Polonia.