Reklama

W wieczerniku ekumenii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Modlitwa ma nieodzowne znaczenie, ponieważ tylko Pan może wskazywać nam kierunek; jedność bowiem jest przede wszystkim darem Bożym, o który należy zgodnie usilnie prosić i przyjmować z pokornym posłuszeństwem i świadomością ofiar, jakich wymaga droga prowadząca do jedności.
Benedykt XVI, Spotkanie z delegacją Patriarchatu Konstantynopola, 29 czerwca 2007 r.

W dniach od 18 do 25 stycznia chrześcijanie na całym świecie włączają się w obchody Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. Wyboru tej daty dokonał przed stu laty anglikański duchowny Paul Wattson. W rzymskokatolickim kalendarzu dzień 18 stycznia był wówczas świętem Katedry Piotra Apostoła, a 25 stycznia - jak to jest do dzisiaj - świętem Nawrócenia Apostoła Pawła. W bieżącym roku obchodziliśmy więc jubileuszowy, 100. Ekumeniczny Tydzień Modlitwy o Jedność Chrześcijan, któremu towarzyszyło hasło: „Nieustannie się módlcie” (1 Tes 5,15).

Ku jedności

Reklama

W tym czasie na terenie śląska odbyło się wiele nabożeństw ekumenicznych, m.in. w Kościołach Rzymskokatolickich, Ewangelicko-Metodystycznych, Ewangelicko-Augsburskich, a także w Kościele Chrześcijan Baptystów. Dla naszej diecezji najważniejsze jednak było spotkanie ekumeniczne, które od wielu lat gromadzi przedstawicieli siostrzanych kościołów w świątyni pw. św. Tomasza Apostoła w Sosnowcu-Pogoni. Tegoroczne nabożeństwo miało miejsce w czwartkowy wieczór, 24 stycznia. Organizatorem spotkań jednoczących chrześcijan na terenie naszej diecezji od samego początku jest ks. prał. Jan Szkoc, proboszcz pogońskiej wspólnoty, diecezjalny duszpasterz ds. ekumenizmu. Nabożeństwa zawsze odbywają się w obecności bp. Adama Śmigielskiego SDB, ordynariusza diecezji oraz przedstawicieli kilku Kościołów chrześcijańskich. Podczas ostatniego spotkania, które celebrował ks. Jarosław Kwiecień, a słowem Bożym umocnił zgromadzonych proboszcz sosnowieckiej parafii Nawiedzenia Najświętszego Maryi Panny - ks. kan. Józef Ośródka, reprezentowane były następujące kościoły: Autokefaliczny Kościół Prawosławny, Kościół Ewangelicko-Metodystyczny, Kościół Ewangelicko-Augsburski, Kościół Starokatolicki Mariawitów, Kościół Polskokatolicki, Kościół Chrześcijan Baptystów oraz Rzymskokatolicki. Wyznania te liczą od kilkudziesięciu członków do kilku tysięcy, np. Kościoła Polskokatolickiego. Wyznawcy Chrystusa są podzieleni, jednak niesie nadzieję na jedność fakt wspólnych spotkań, które kilkadziesiąt lat temu byłyby po prostu niemożliwe. Dzisiaj modlitwa jednoczy ich przy ołtarzu Pańskim.
Liturgia nabożeństwa ekumenicznego ma swoisty charakter, który akceptują przedstawiciele poszczególnych wyznań. Zwyczajem, który został wprowadzony w Sosnowcu jest łamanie się na zakończenie nabożeństwa opłatkiem - białym chlebem miłości i pojednania. To z kolei dla podtrzymania polskiej tradycji, która wplata się także w ekumeniczny dialog.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dar nieba

Na obecnym etapie wysiłków ekumenicznych nie ma wspólnej Eucharystii, to jednak wspólna modlitwa o jedność jest możliwa. Gdy chrześcijanie modlą się razem, wówczas cel, jakim jest zjednoczenie, wydaje się bliższy. Długa historia chrześcijan znaczona wielorakim rozbiciem, wydaje się jakby układać na nowo, dążąc do Źródła swej jedności, którym jest Jezus Chrystus. Jak podkreślał ks. kan. Józef Ośródka: - To On, Pan Kościoła i dziejów, przez swego Ducha modli się pierwszy „w nas”, „z nami” i za nas”, „aby wszyscy byli jedno” (por. J 17, 21). (…) Pamiętajcie, nasza wiara nie może zatrzymać się na poziomie małego dziecka, ona musi rosnąć, umacniać się i dojrzewać. (...) Przychodzimy by wsłuchać się w modlitwę Jezusa w Wieczerniku i żeby wypełnić Jego pragnienie: „abyście się wzajemnie miłowali i abyście byli jedno, jak Ojciec jest ze mną a ja z Nim”. I to jest intencja naszego świętego zgromadzenia: wsłuchać się w Jezusową modlitwę i ją wypełniać. (…) Od kilkunastu lat kościół św. Tomasza jest wieczernikiem takiej modlitwy, niestrudzenie przewodniczy jej nasz Biskup Ordynariusz i wciąż są obecni prezbiterzy siostrzanych kościołów. To jest coś niesłychanego, to jest dar nieba, bo poznajemy się lepiej, zaczynamy lepiej się rozumieć, a przede wszystkim pojmujemy, że my naprawdę jesteśmy uczniami Jezusa Chrystusa. Bolejemy nad tym, że Jego Kościół jest rozdarty i podzielony, ale przychodzimy z nadzieją, że doczekamy jeszcze za naszych dni tego cudu, że stanie się jedna Owczarnia i jeden Pasterz. (…) Bo przecież tak wiele nas łączy, choć przez wieki bolesnego rozdarcia i podziału narosło wiele uprzedzeń, różnic, ale my chcemy patrzeć na to, co jest nam wspólne, drogie, bliskie i święte. To właśnie rodzi niezłomną nadzieję. Dyskutują teologowie dziesiątki lat, a my chcemy bardzo serdecznie się modlić. (…) Pierwszy raz zetknąłem się z przedstawicielami innych Kościołów we wczesnym moim dzieciństwie, kiedy z moim tatą przyjechaliśmy do krewnych i na skrzyżowaniu dróg zobaczyliśmy zrujnowany kościół. Mój mądry tata zatrzymał się, zdjął czapkę i powiedział: „Wiesz dziecko, tutaj jest kościół ewangelicki, ale nie ma już nikogo z nich, zobacz, tu kiedyś ludzie wielbili Boga, jak można było wybić te szyby i tak bardzo go zniszczyć?”. (...) My, chrześcijanie mamy wiele wspólnego: jedna wiara i jeden chrzest, ten sam Pan Jezus, możemy wiele sobie dawać i wiele brać nawzajem od siebie. Możemy od naszych braci z Kościoła prawosławnego uczyć się i pielęgnować piękno Liturgii. Są nam bliskie ikony, a skarbem w Kościołach ewangelickich jest Pismo Święte. (…) - podkreślał Kaznodzieja, który wspomniał także Taizé życząc, aby i Sosnowiec stał się taką „małą wioską”, gdzie dalej wspólnie będziemy się modlić, przełamywać lody i opory. „Ogromna w tym zasługa gospodarza tego miejsca, ks. prał. Jana Szkoca, który niestrudzenie wszystko organizuje, a potem stół ołtarza przedłuża o stół w swojej plebanii, byśmy mogli tam jeszcze prowadzić nocne Polaków rozmowy. To wy, kochani przychodzicie tutaj od wielu lat na wspólną modlitwę zapełniając całą świątynię. A Jezus z krzyża, jakby chciał powiedzieć: jesteście moimi braćmi, tak bardzo chcę byście byli blisko mojego serca, umarłem na krzyżu byście byli jedno, niech się tak stanie. Panie Jezu, wyciągnij ręce i połóż na głowie każdego z nas, niech się spełni Twoja wola z Wieczernika, byśmy jeszcze za naszych dni doczekali jej spełnienia - zaznaczał ks. Ośródka. Natomiast bp Adam Śmigielski zauważył, że: - Choć do Jednej Owczarni droga jeszcze daleka, to jednak nabożeństwa ekumeniczne takie, jak w kościele św. Tomasza pokazują, że od drogi ekumenizmu nie ma odwrotu. Bolesny podział Kościoła jest niestety faktem. Bo choć jest w nim obecny Chrystus, to składa się także z „elementu ludzkiego”, który jest grzeszny. I to spowodowało, że prawda o Chrystusie jest dzisiaj głoszona w różny sposób, w różnych wspólnotach kościelnych.

Z historii

Chrześcijaństwo w XVI wieku uległo podziałom na Kościół katolicki, który uznawał władzę Papieża i Kościół Prawosławny, który ją odrzucił. W wyniku ruchów reformacji (zapoczątkowanej przez Marcina Lutra w 1517 r.), jakie miały miejsce w XVI wieku powstały trzy odłamy religii chrześcijańskiej (anglikanizm, luteranizm, kalwinizm), nazywanych wspólną nazwą protestantyzmu. Postulatami protestantów było to, że m.in. kościół powinien być ubogi, należało podnieść wiedzę i moralność kleru, liturgia powinna być głoszona w języku ojczystym, papież jest człowiekiem, więc nie jest nieomylny, biblia jest jedynym i niezmiennym, źródłem wiary. W efekcie rozbicia chrześcijan doszło do wojen religijnych między zwolennikami reformacji, a katolikami. Walki trwały dziesiątki lat i żadna ze stron nie chciała zaprzestać. W końcu Kościół Katolicki pod wpływem reformacji podjął próbę naprawy. Zadbano o lepsze wykształcenie duchowieństwa. W obawie przed rozpowszechnieniem się herezji utworzono Indeks Ksiąg Zakazanych, w których umieszczono tytuły o treściach nie zgodnych z nauką kościoła. Od połowy XIX wieku rozpowszechnił się w chrześcijaństwie ruch ekumeniczny, dążący do zjednoczenia wszystkich chrześcijan na drodze wzajemnego dialogu i eliminacji powstałych w ciągu wieków. Ruch ten nazwano ekumenizmem. Ekumenizm propaguje więc porozumienie i współpracę pomiędzy kościołami, dąży w dalszej perspektywie do zjednoczenia chrześcijan.
Dialog ma z kolei doprowadzić do stopniowego zniwelowania nawarstwionych przez wieki nieporozumień, różnic i podziałów.
100 lat temu Paul Wattson i Spencer Jones anglikańscy duchowni w Stanach Zjednoczonych rozpoczęli modlitwę o jedność wszystkich chrześcijan, życzliwie przyjętą przez papieża Benedykta XV i ówczesnego arcybiskupa Nowego Jorku. Paul Wattson założył wspólnotę franciszkańską (Frairs of Attonment), która podjęła modlitwę o jedność chrześcijan. Po pewnym czasie Wattson wraz ze swoją wspólnotą przeszedł do Kościoła katolickiego. W 1936 r. katolicki ksiądz Paul Couturier z Lyonu nadał oktawie jedności bardziej duchowy i modlitewny kierunek.
Pionierzy ruchu ekumenicznego (protestanci) postulowali odnowę chrześcijaństwa, jedności i nowocześnie pojmowanej misyjności. Po I wojnie światowej ruch ekumeniczny zaczął przyjmować formy zorganizowane.
Tydzień Modlitwy o Jedności Chrześcijan po raz pierwszy został zorganizowany w Lyonie w 1936 r. Następnie inicjatywa ta objęła całą Francję oraz kraje sąsiednie. Włączyli się w nią prawosławni, wyznania protestanckie.
W 1948 r. powstała Światowa Rada Kościołów (ŚRK), obecnie z siedzibą w Genewie, która oprócz problemów ekumenicznych podjęła szereg spraw społecznych i politycznych.
Od czasów pontyfikatu Jana XXIII Kościół Katolicki zmienił swój nie do końca pozytywny stosunek do ŚRK. W roku 1960 powstał Sekretariat ds. Jedności Chrześcijan (obecnie Papieska Rada ds. Promowania Jedności Chrześcijan) przy Watykanie, który współpracował z Radą. Obrady Soboru Watykańskiego II podjęły temat ekumenizmu i uczyniły go jednym z ważniejszych przemyśleń, co zaowocowało dekretem o jedności chrześcijan.
Pontyfikat papieża Pawła VI, a szczególnie Jana Pawła II obfituje w wydarzenia o charakterze ekumenicznym (rozmowy z Kościołem Wschodnim, wspólne modlitwy odprawiane przez duchownych wszystkich odłamów chrześcijańskich, dialog z muzułmanami i żydami, rozmowy z Kościołem Anglikańskim i kościołami protestanckimi).
Wspaniałą kartę na polu jedności chrześcijan zapisał sługa Boży Jan Paweł II - Papież ekumenizmu. Jego troskę o jedność odzwierciedlają liczne dokumenty, a nade wszystko encyklika o działalności ekumenicznej „Ut unum sint” (Aby stanowili jedno) oraz podróże apostolskie i spotkania z bratnimi Kościołami.
Nabożeństwa ekumeniczne to wspólne modlitwy Kościołów chrześcijańskich w intencji jedności. Ich formą zinstytucjonalizowaną jest Tydzień Modlitwy o Jedność Chrześcijan. Natomiast formami niezinstytucjonalizowanymi są np. rekolekcje ekumeniczne.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jakie podatki płaci Kościół?

2024-08-27 17:27

[ TEMATY ]

Kościół

podatek

Adobe Stock

Polski system podatkowy traktuje Kościół katolicki tak jak inne instytucje i osoby fizyczne. Każdy duchowny opłaca podatki: zryczałtowany bądź od wynagrodzenia, a instytucje kościelne prowadzące działalność gospodarczą płacą podatki CIT i VAT. W przypadku podatku dochodowego osoby prawne Kościoła uzyskują ulgi, jeśli dochody przeznaczają na działalność charytatywną, edukacyjną, na rzecz kultu bądź remont zabytków lub budowę obiektów sakralnych.

Duchowni, którzy osiągają przychody z działalności duszpasterskiej są płatnikami podatku zryczałtowanego. Księża wikariusze i proboszczowie są opodatkowani podobnie jak osoby fizyczne, które prowadzą pozarolniczą działalność gospodarczą. Obowiązuje ich podatek dochodowy w formie ryczałtu od przychodów z ofiar otrzymywanych w związku z pełnionymi obowiązkami duszpasterskimi.
CZYTAJ DALEJ

Adoracja, czyli fotografowanie Boga!

Może mój problem wyda się Księdzu niegodny uwagi, bo nie dotyczy wielkich spraw politycznych czy społecznych, ale mojej osobistej pobożności. Obiecałam sobie, że będę chodzić codziennie na godzinną adorację Najświętszego Sakramentu. Robię to już od kilku tygodni. Pierwsze adoracje jakoś mi wychodziły, ale następne zrodziły w moim sercu wątpliwości. Tak naprawdę nie wiem, na czym ma polegać taka adoracja, bo z jednej strony jest wystawiony Pan Jezus i chyba powinno się na Niego patrzeć, a z drugiej - próbuję sobie ten czas wypełnić i czytam różne pobożne książki - a wtedy nie zwracam uwagi na Najświętszy Sakrament. Czy są jakieś zalecenia dotyczące takiej adoracji? Alina
CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda: chcemy, żeby nasze działania prewencyjne były jak najbardziej efektywne

2024-08-28 09:06

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

Episkopat Flick

Abp Tadeusz Wojda

Abp Tadeusz Wojda

Chcemy, żeby nasze działania prewencyjne były jak najbardziej efektywne i żeby wszystkie struktury diecezjalne w nie były włączone - powiedział KAI abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący KEP, podsumowując spotkanie Rady Biskupów Diecezjalnych, które odbyło się 27 sierpnia 2024 roku na Jasnej Górze, zwrócił uwagę m. in. na kwestię zgłoszenia wniosku w sprawie lekcji religii do Trybunału Konstytucyjnego i sprawę Funduszu Kościelnego.

- Na każdym takim spotkaniu porusza się wiele tematów, tym razem nie było inaczej. Jednym z pierwszych była kwestia nauczania religii w szkołach. Jak wiemy, to temat, który od dłuższego czasu jest na etapie studium zarówno Konferencji Episkopatu Polski, ale także podejmowane są konkretne kroki. Omawialiśmy te kwestie, zastanawialiśmy się, co dalej po Trybunale Konstytucyjnym, który przyjął wniosek będący efektem petycji Kościoła katolickiego i Kościołów z Polskiej Rady Ekumenicznej, a skierowanej do I Prezes Sądu Najwyższego. Czekamy na konkretne kroki, jakie podejmie Trybunał Konstytucyjny - mówił w rozmowie z KAI abp Tadeusz Wojda SAC, wyrażając wdzięczność za przyjęcie petycji i skierowanie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję