Mszę św. celebrował bp Roman Maria Nowak z Kościoła Starokatolickiego Mariawitów. Wzięło w niej udział wielu kapłanów katolickich i mariawickich wraz z Biskupem Naczelnym mariawitów Marią Ludwikiem Jabłońskim oraz pastor Artur Woltman - proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej, który odczytał lekcję mszalną, i ks. Eliasz Tarasiewicz - proboszcz parafii prawosławnej, który odczytał Ewangelię.
„Można by powiedzieć: przyzwyczailiśmy się w grodzie Krzywoustego, aby zamykać Tydzień Ekumeniczny w tym miejscu, w którym rany podziału uczniów Chrystusowych są jeszcze świeże, a tęsknota za jednością najsilniejsza - mówił bp Libera. - Uczestnicząc jako pierwszy Biskup Ordynariusz Płocki w Najświętszej Ofierze sprawowanej w tej świątyni, chcę dać wyrazisty znak, że ten ból i tęsknota są mi naprawdę bliskie. Chcę przez to także podkreślić (…), że więcej nas łączy, niż dzieli! A łączy nas wszystkich - katolików, prawosławnych, ewangelików, mariawitów - pozostawanie w tajemniczej, intymnej więzi z Ojcem przez Jezusa Chrystusa w Duchu Świętym, w owej komunii życia Bożego, którą wszyscy otrzymaliśmy na chrzcie św.”.
Mówiąc o owej intymnej więzi z Bogiem, która jest podstawą życia chrześcijańskiego w każdym z wyznań, Pasterz pytał: „Jak przekuć tę prawdę w codzienność ekumeniczną, w kształtowanie coraz bliższych relacji pomiędzy ludźmi, należącymi do różnych Kościołów, wspólnot, rodzin duchowych?”, i odpowiedział: „Myślę, że wszyscy za mało przywołujemy w naszych kontaktach, w naszym myśleniu o sobie, w ekumenii to piękne, proste słowo: WRAŻLIWOŚĆ”.
Określając zaś, jaki rodzaj wrażliwości konieczny jest w ekumenizmie, Biskup Płocki stwierdził, że najpierw jest to najbardziej podstawowa wrażliwość sumienia, która pozwala uniknąć zarówno pokusy animalizacji człowieka, jak i jego deifikacji; pomaga kształtować prawe sumienie i nakazuje przedstawicielom różnych Kościołów mówić jednym głosem w obronie podstawowych praw moralnych. „Niech nasz bezkompromisowy głos - świadków sumienia z wszystkich Kościołów będzie słyszany wszędzie tam, gdzie podnosi się rękę na godność ludzkiego życia od poczęcia aż po naturalną śmierć” - apelował Hierarcha. Jako drugi ważny element wrażliwości ekumenicznej bp Libera wymienił wrażliwość na cierpienie, jako jej przykład podając „Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom”, prowadzone wspólnie przez katolicką „Caritas”, „Eleos” Kościoła Prawosławnego i „Diakonię” Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, i apelując o podejmowanie liczniejszych tego typu inicjatyw. Wrażliwość ekumeniczna - zdaniem płockiego Pasterza - to także wrażliwość na nieranienie siebie nawzajem. „Mieć na tyle wrażliwości, by nie dotykać bolesnych ran, nie zadawać nowego bólu, to wielkie wyzwanie naszych czasów. Jest ono szczególnie ważne w dziele ekumenii” - mówił.
Do słów bp. Libery o koniecznej ekumenicznej wrażliwości nawiązał, przemawiając przed końcowym błogosławieństwem, Biskup Naczelny Kościoła Starokatolickiego Mariawitów Maria Ludwik Jabłoński. Dziękując za wygłoszoną homilię, podkreślił, że jest to pierwsza wizyta biskupa diecezji płockiej w głównej katedrze mariawitów, za co wyraził szczególną wdzięczność. Biskup Naczelny mariawitów, nawiązując do słów Piotra na Górze Przemienienia „dobrze nam tu być”, wyraził radość ze wspólnej modlitwy z przedstawicielami czterech Kościołów. „Za chwilę przyjmiemy błogosławieństwo Chrystusa obecnego w Eucharystii. Pochylimy swoje głowy i będziemy prosić, aby Ten, który pozostał z nami «przez wszystkie dni aż do skończenia świata», nie zapomniał o nas; aby poza tym tygodniem modlitw ekumenicznych nie gasła nadzieja, że będziemy jedno” - powiedział.
Po Mszy św. zgromadzeni udali się na wspólną agapę oraz tradycyjne już w tym miejscu ekumeniczne śpiewanie kolęd. W drodze na agapę bp Libera zatrzymał się na chwilę wraz z bp. M. Ludwikiem Jabłońskim w krypcie, gdzie znajdują się groby Felicji Marii Franciszki Kozłowskiej, założycielki i duchowej opiekunki mariawityzmu, oraz ważniejszych biskupów mariawickich.
Pomóż w rozwoju naszego portalu