Reklama

Polska

Bp Tomasik: w sercach ludzi, którzy podpalają lasy, jest dużo zła

W sercach ludzi, którzy podpalają lasy jest dużo zła – powiedział biskup Henryk Tomasik. Gaszenie pożarów lasów i traw stało się ostatnio codziennością dla strażaków i leśników. Tylko na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w tym roku doszło do 72 pożarów.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pożary lasów w województwie mazowieckim można liczyć w setkach, a traw w tysiącach. W większości przypadków przyczyną były podpalenia.

Bp Henryk Tomasik uważa, że podpalacze nie słuchają kazań, nie uczestniczą w Eucharystii i nie reagują na apele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Przypuszczam, że osoby, które podpalają lasy nie słuchają kazania, nie uczestniczą we mszy świętej. Myślę, że nie słuchają naszych dialogów i naszych rozmów. Jest problem dotarcia do tych osób. W sercach ludzi, którzy dokonują czegoś takiego jest dużo zła – mówił bp Henryk Tomasik w audycji „Kwadrans dla Pasterza” na antenie Radia Plus Radom.

Biskup radomski podkreśla, że to nie tylko straty związane z roślinnością czy zwierzętami. Zdarza się, że w pożarach lasów i traw giną ludzie.

- Mamy już ofiary – kilku strażaków rannych w tym roku. Poprzednio mieliśmy wypadek śmiertelny przy gaszeniu w naszym regionie. Jeden ze strażaków zginął podczas ratowania lasów i łąk – mówi ksiądz biskup.

Bp Tomasik zwraca się do osób, które słuchają apeli, żeby wpłynęły na podpalaczy – jeśli takich znają.

- Pozostaje nam wielka modlitwa o nawrócenie tych ludzi, ale także zachęta, aby osoby, które mogą wpłynąć na tych, którzy popełniają takie czyny, spróbowały przemówić do ich umysłów i serc. Ważne, żebyśmy mieli oczy otwarte i pomagali sobie nawzajem, aby nie popełniać zła – apeluje biskup.

Ordynariusz radomski odpowiedział również na apel abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. W specjalnym komunikacie pasterz Kościoła radomskiego prosi duszpasterzy o włączenie do modlitwy wiernych, w Mszach Świętych celebrowanych w niedziele i dni powszednie, intencji z prośbą o deszcz, a także o skierowanie do wiernych prośby, aby w indywidualnych modlitwach zanosili do Pana Boga tę intencję.

Księża otrzymali również specjalne pozwolenie, by w Mszach św. w dni powszednie okresu Wielkanocy, zamiast kolekty z dnia, mogli odmawiać specjalną kolektę "o deszcz". - Pomóżmy w ten sposób naszym rolnikom. Już za kilka dni rozpoczną się nabożeństwa majowe. Bardzo proszę, abyśmy także podczas tej modlitwy dołączali modlitwę o deszcz - powiedział bp Tomasik.

2020-04-27 16:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odbudujemy kościół św. Józefa w Oławie!

Ten dzień będzie pamiętał niemal każdy oławianin. 30 maja br. w Święto Bożego Ciała doszczętnie spłonął zabytkowy kościół św. Józefa przy ul. Janowskiego. Po pożarze pozostały tylko gołe mury. Mimo to rozpoczęto odbudowę świątyni

O pożarze dowiedziałem się o godz. 6.20 rano, kiedy zadzwoniła do mnie policja - przypomina sobie tamto wydarzenie ks. Paweł Cembrowacz, proboszcz parafii, w której spłonął kościół. - W zaledwie 10 minut byłem na miejscu. - Widziałem, jak z wieży kościoła buchał ogień, a kiedy podszedłem do okna, zauważyłem łunę pożaru - dodaje Andrzej Kowalczyk, naoczny świadek, a na co dzień parafianin, który mieszka nieopodal. Służby mundurowe o pożarze zawiadomiła przypadkowa osoba, która właśnie wracała z pracy. Strażacy szybko zjawili się na miejscu. O skali ognia świadczy fakt, że w jego gaszeniu brało udział 12 jednostek straży pożarnej, a akcja strażaków trwała do południa. Do spalonej świątyni można było wejść dopiero kilka godzin później. - Z jednym ze strażaków próbowałem dostać się do niej wcześniej bocznym wejściem, by wynieść Najświętszy Sakrament - opowiada proboszcz. - Niestety zastała nas ściana dymu i w konsekwencji strażacy na dłuższy czas zakazali wchodzenia do środka. To, co udało się uratować, to naczynia, szaty i księgi liturgiczne z zakrystii ulokowanej w obrębie budynku. W samym zaś kościele doszczętnie spłonęło wszystko, gdyż znajdowało się tam wiele elementów drewnianych, które są doskonałą pożywką dla płomienia.
CZYTAJ DALEJ

Abp Wacław Depo: odnówmy śpiewanie suplikacji w naszych parafiach

2024-09-15 22:46

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Suplikacje

abp Depo

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo
Abp Wacław Depo na zakończenie modlitwy apelowej na Jasnej Górze wezwał do śpiewania suplikacji w naszych wspólnotach parafialnych.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa nad leśnymi mogiłami

2024-09-17 21:47

Bartosz Walicki

Modlitwa w turzanskim lesie

Modlitwa w turzanskim lesie

80 lat temu znajdujący las turzański koło Sokołowa Małopolskiego był miejscem zbrodni NKWD. To właśnie tutaj mordowani byli więźniowie obozu przejściowego w Trzebusce. Szacuje się, że w łagrze więzionych było około 2,5 tys. osób. Kilkuset z nich zostało bestialsko zamordowanych i pochowanych w bezimiennych mogiłach. Tych, którzy ocaleli, transportowano do innych łagrów lub zsyłano w głąb Związku Radzieckiego. W okresie zniewolenia komunistycznego tragiczne wydarzenia z Trzebuski i Turzy zostały skazane na niepamięć. Próby wyjaśnienia tajemnicy Małego Katynia podejmowali działacze podziemia niepodległościowego, a później „Solidarności”. Przez ostatnie lata kustoszem pamięci o tej tragedii pozostaje Towarzystwo Miłośników Ziemi Sokołowskiej.

Tegoroczne obchody w lesie turzańskim zgromadziły setki osób. Byli to mieszkańcy gminy sokołowskiej, powiatów rzeszowskiego i kolbuszowskiego, a nawet goście z dalszych stron Podkarpacia i kraju. Wśród uczestników zjawili się parlamentarzyści, przedstawiciele władz rządowych i samorządowych, funkcjonariusze służb mundurowych, przedstawiciele świata nauki, oświaty i kultury, członkowie organizacji kombatanckich i „Strzelca”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję