Mieszka tu kapelan prezydenta RP i jeden z najbardziej znanych egzorcystów w Polsce. Na Mszach św. można spotkać Alinę Janowską czy Annę Marię Jopek, a parafianie mogą pochwalić się inicjatywami, na które przyjeżdżają mieszkańcy z różnych zakątków Warszawy. W parafii działa 16 grup modlitewno-formacyjnych, w tym klub AA oraz grupa terapeutyczna, pomagająca wychodzić z uzależnień.
Stowarzyszenie „Gniazdo”
Reklama
Wśród tutejszych inicjatyw są też takie, które zaczęły się na Żoliborzu, a potem rozprzestrzeniły się na cały kraj. To właśnie tutaj Alina Janowska, znana aktorka filmowa, powołała do życia Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom „Gniazdo”. Pierwsza placówka powstała w szkole podstawowej nr 176 w Alei Wojska Polskiego. Jest to rodzaj świetlicy profilaktyczno-wychowawczej i terapeutycznej. W parafii są dwa „Gniazda”. W całej Polsce 400.
Dzieciaki uczęszczające na zajęcia organizowane przez stowarzyszenia odrabiają lekcje, chodzą do teatru, uczą się kultury języka, tańca i zdobywają nawet nagrody. - Mamy też sekcję rowerową, bo gmina zafundowała rowery - mówi Jadwiga Tecław, współtwórczyni stowarzyszenia i członek Akcji Katolickiej.
Co miesiąc podopieczni z żoliborskich „Gniazd” spotykają się w kościele Dzieciątka Jezus na Mszy św. W zależności od okresu liturgicznego przygotowują m.in. palmy wielkanocne lub jasełka na Boże Narodzenie. Pracy w „Gniazdach” jest dużo. - Z otwartymi ramionami czekamy na kleryków z seminarium. Mogą tu odbyć praktyki - mówi Alina Janowska.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Warszawskie Betlejem
Parafia Dzieciątka Jezus została erygowana w 1949 r. Pierwszy proboszcz ks. Bronisław Piórkowski otrzymał od właścicieli działkę przy ul. Czarnieckiego 15 z odbudowaną po wojnie willą w kamienicy. To tam, na 80 m2 zorganizowano pierwszą kaplicę. Początkowo planowano wybudować kościół, ale komuniści zablokowali te plany. Brakowało też funduszy.
Podczas jednej z wizytacji prymas Polski kard. Stefan Wyszyński nazwał tutejszy kościół Betlejem warszawskim. - W ten sposób podkreślił bardzo skromne warunki, w jakich zaczynała się praca duszpasterska - opowiada proboszcz ks. Paweł Piotrowski.
Dopiero kolejnemu proboszczowi ks. Janowi Szymborskiemu, udało się w latach 70. rozbudować kaplicę do obecnego kształtu, przy zachowaniu pierwotnej szerokości działki i wykorzystując całą długość istniejącego za domem ogrodu.
Do dzisiaj fronton kościoła zlewa się z linią kamienicy i na pierwszy rzut oka nie różni się od innych domów przy Czarnieckiego.
Ksiądz, egzorcysta, kapelan
Jeszcze nie tak dawno w każdy czwartek kościół pękał w szwach. Przyjeżdżali ludzie z całej Polski, by brać udział w Mszach św. w intencji osób doznających wewnętrznych udręczeń i zniewoleń. Odprawiał je ks. Jan Szymborski, diecezjalny egzorcysta. Codziennie zresztą do kapłana przychodziło nawet kilkanaście osób, prosząc o pomoc. Części osób, które np. głęboko weszły w okultyzm, mogły pomóc tylko egzorcyzmy i wielu udał się pomóc. - Do dziś wciąż odbieram telefony z pytaniami o możliwość spotkania z ks. Szymborskim, który ze względu na stan zdrowia musiał ograniczyć swoją działalność - mówi proboszcz Piotrowski.
Żoliborzanie bardzo dobrze pamiętają posługę ks. Romana Indrzejczyka. Przez 18 lat był tutaj proboszczem. Obecnie, od 2004 r., jest na emeryturze, ale nie siedzi bezczynnie. Jest kapelanem prezydenta RP i rektorem kaplic prezydenckich. Wciąż jednak jest lubianym i cenionym spowiednikiem.
Ks. Indrzejczyk rozbudzał życie kulturalne w parafii Dzieciątka Jezus. W 1986 r. zorganizował m.in. Studium Religijno-Społeczne, w ramach którego prowadzono wykłady historyczne oraz wieczory poetycko-muzyczne. - Pamiętam nabożeństwa ekumeniczne, które prowadził ks. Indrzejczyk - wspomina Piotr Barczyński, który mieszka w parafii od urodzenia. - Spotkania z okazji żydowskiego święta Radość Tory (Simchat Tora) nie wszystkim się podobały, choć nawet przyjeżdżali goście z zagranicy - mówi Barczyński.
Duchowa adopcja
Zgodnie z wolą Prymasa Tysiąclecia w parafii rozwijany jest kult Dzieciątka Jezus. - Odmawiamy Koronkę do Dzieciątka Jezus, a w czasie adwentu nowennę. Bardzo promujemy duchową adopcję dziecka poczętego - mówi ks. Paweł Piotrowski. - Otaczamy także modlitwą małżeństwa spodziewające się potomstwa i te, które mimo starań wciąż go nie mają - dodaje.
Ten ostatni problem ma coraz więcej małżeństw. Oni także odwiedzają kościół przy ul. Czarnieckiego 15.