Reklama

Zdrowie

Poprawa stanu pacjentki z COVID-19 dzięki metodzie ECMO

Metoda pozaustrojowego utlenowania krwi (ECMO) doprowadziła do znacznej poprawy stanu pacjentki z COVID-19 ze szpitala wojewódzkiego w Szczecinie, która trafiła w ciężkim stanie na OIOM. Terapia ta stosowana jest zwykle przy ostrej niewydolności oddechowej.

[ TEMATY ]

koronawirus

COVID‑19

maxlkt/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metoda pozaustrojowej oksygenacji krwi (ECMO - Extracorporeal Membrane Oxygenation) była stosowana u jednej z pierwszych pacjentek ze szpitala wojewódzkiego w Szczecinie, u których testy na obecność koronawirusa dały pozytywny wynik. Kobieta trafiła na OIOM kilka dni po przyjęciu do szpitala.

"To terapia, która jest dedykowana pacjentom z ciężkim uszkodzeniem płuc, a u niektórych najciężej chorych na COVID-19 niestety do takiego ciężkiego uszkodzenia dochodzi i respiratoroterapia nie jest metodą wystarczającą do wyleczenia" – powiedział dziennikarzom w czwartek lekarz kierujący oddziałem anestezjologii szpitala wojewódzkiego w Szczecinie dr n. med. Zenon Czajkowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dodał, że to technika, która "zastępuje narząd", podobnie jak w przypadku dializy wątrobowej czy nerkowej.

Podziel się cytatem

"ECMO zastępuje funkcje płuc w wersji żylno-żylnej. W wersji tętniczo-żylnej zastępuje również funkcje serca. (…) Krew dosyć szerokim strumieniem jest od chorego odbierana, przechodzi przez membrany, które natleniają krew i wraca ona do organizmu chorego" – wyjaśnił anestezjolog.

Jak dodał, to, że obecnie pacjentka oddycha samodzielnie i nie doszło do uszkodzenia układu nerwowego, to wielki sukces całego zespołu pracowników medycznych. Kobieta kontynuuje obecnie leczenie i jest rehabilitowana.

Reklama

Lekarz zaznaczył, że ECMO to metoda "bardzo agresywnego leczenia", która wymaga o wiele większej pracy lekarzy i pielęgniarek, którzy m.in. muszą zachować reżim sanitarny nawet w przypadku nagłej interwencji, gdy trzeba zdążyć dobiec do chorego.

Podziel się cytatem

"Było do wyboru – albo pozwolić tej chorej umrzeć, albo ratować jej życie. Wybraliśmy wersję ratowania życia" – powiedział dr Czajkowski, zapytany o to, dlaczego lekarze zdecydowali się na tę metodę leczenia.

Anestezjolog wskazał, że obecnie nikt z innych pacjentów szpitala nie kwalifikuje się do leczenia tą metodą.

W szpitalu wojewódzkim przy ul. Arkońskiej w Szczecinie, przekształconym w szpital zakaźny, przebywa obecnie 47 pacjentów zakażonych koronawirusem, 4 jest na OIOM.

W Zachodniopomorskiem zdiagnozowano dotychczas 302 przypadki zakażenia SARS-CoV-2, 4 osoby zmarły.(PAP)

autorka: Elżbieta Bielecka

emb/ mok/

2020-04-23 15:52

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Od epidemii wybaw nas, Panie

Niedziela Ogólnopolska 10/2020, str. 10-12

[ TEMATY ]

wywiad

epidemia

koronawirus

Adobe stock.pl

O to, jak powinien zachowywać się katolik w czasach epidemii, zapytaliśmy dwóch kapłanów: ks. prof. Janusza Królikowskiego – dziekana Wydziału Teologicznego UPJPII Sekcja w Tarnowie i ks. dr. Janusza Chyłę – adiunkta na Wydziale Teologicznym UMK w Toruniu.

Czy świat oszalał? Mówi się, że jak na razie wszyscy na koronawirusie tracą, a największą korzyść mają media, które zarabiają na napędzaniu paniki. Bez względu jednak na to, jak potoczy się historia, dla ludzi wierzących ważne są fundamenty, czyli ufność w Bożą opiekę i przekonanie, że kiedy źle się dzieje, ratują nas nie tylko laboratoria naukowe, ale w równej mierze modlitwa...
CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb ks. prof. Józefa Stali

2025-02-14 23:57

Archiwum UPJPII

    Dziękujemy dziś Panu Bogu za dar życia śp. Księdza Profesora Józefa Stali, za jego mądrość, życzliwość, talenty otrzymane od Pana Boga oraz osobistą pracę, które pozwoliły Księdzu Profesorowi wykształcić i wychować rzesze studentów…” napisał w liście Wielki Kanclerz UPJPII Marek Jędraszewski.

W środę 12 lutego pożegnaliśmy ks. prof. Józefa Stalę, prorektora ds. potencjału naukowego i współpracy międzynarodowej UPJPII w latach 2014–2020.
CZYTAJ DALEJ

Między tablicą a ołtarzem: Historia nauczania religii w polskich szkołach

2025-02-15 18:06

[ TEMATY ]

religia

religia w szkołach

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Religia w polskiej szkole to temat, który od lat budzi emocje, zarówno wśród uczniów, rodziców, jak i decydentów. Jej obecność na lekcjach to efekt złożonej historii, w której splatają się losy Kościoła, państwa i społeczeństwa. Jak zmieniało się nauczanie religii na przestrzeni dekad? Kiedy była obowiązkowa, a kiedy zniknęła z planu lekcji? Jakie wydarzenia wpłynęły na obecny kształt tych lekcji? Oto fascynująca podróż przez dzieje jednego z najbardziej wartościowych przedmiotów w polskim systemie edukacji.

Początki nauczania religii w Polsce sięgają średniowiecza, gdy edukacja była nierozerwalnie związana z Kościołem. Szkoły parafialne i klasztorne, prowadzone przez duchownych, stanowiły główne ośrodki wiedzy. Nauka religii była nie tylko przedmiotem, ale fundamentem wychowania, kształtującym system wartości młodych Polaków.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję