Reklama

Wywiady

Wszyscy rodzimy się jako oryginały, ale…

- Bardzo często w tym czasie słyszę stwierdzenie, że „świat po pandemii już nie będzie taki sam”. Otóż jestem w tej kwestii bardzo sceptyczny – mówi Niedzieli pochodzący z Krakowa bp Wiesław Śpiewak CR, od 2015 r. biskup diecezji Hamilton na Bermudach.

[ TEMATY ]

wywiad

bp Wiesław Śpiewak

Bermudy

Archiwum bp. Śpiewaka

bp Wiesław Śpiewak CR

bp Wiesław Śpiewak CR

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maria Fortuna- Sudor: - Księże Biskupie, jak w związku z pandemią koronawirusa przedstawia się sytuacja na Bermudach?

Bp Wiesław Śpiewak: - Sytuacja jest dynamiczna, ale na ten moment wygląda następująco: na Bermudach, gdzie żyje blisko 65 tys. osób, wynik pozytywny testu na obecność wirusa stwierdzono u 83 mieszkańców, z których u 16 jest to wirus „importowany”, a 45 to zarażenia lokalne, z kolei 12 jest w trakcie dochodzenia. 35 osób wyzdrowiało, 34 to nosiciele przebywający w domach, 9 chorych jest w szpitalu, natomiast 5 osób zmarło. Od 4 kwietnia mamy całkowity lockdown, to znaczy ograniczenie wychodzenia z domu. Ponadto od trzech tygodni w godzinach od 20:00 do 6:00 obowiązuje godzina policyjna.

- Można przychodzić do kościoła?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Od 18 marca nie odprawiamy Mszy św. ani nabożeństw, zresztą podobnie jak wszelkie inne wyznania i grupy religijne. Do 4 kwietnia kościoły były otwarte na prywatne nawiedzenie. Obecnie są zamknięte. Parlament przedłużył lockdown do 2 maja, a stan wyjątkowy - do 30 czerwca. W związku z tym zostały odwołane doroczne duże imprezy państwowe, jak np. Bermuda Day czy Bermuda Half-Marathon. My natomiast odwołaliśmy dwa największe święta portugalskie z jedynymi procesjami na wyspie: Senhor Santo Cristo (17 maja) i Divino Espirito Santo (28 czerwca).

Reklama

- Jak na Bermudach Kościół katolicki pomaga potrzebującym?

- Staramy się nieść pomoc głównie na dwóch płaszczyznach; duchowej i materialnej. Duszpasterstwo przenieśliśmy do Internetu, gdzie umieszczamy codzienne refleksje nad Ewangelią. Umożliwiamy udział w niedzielnej Eucharystii, którą transmitujemy na żywo. Podobnie było z nabożeństwami Wielkiego Tygodnia. Co ciekawe, wygląda na to, że udział w mszach online jest większy niż wcześniej uczestnictwo wiernych w niedzielnych Mszach.

Udało nam się dogadać z innymi organizacjami i - w ramach wspólnego projektu - dwie z naszych sześciu parafii rozdają codziennie lunch dla potrzebujących i bezdomnych. Ta akcja rozpoczęła się 1 kwietnia i ma potrwać do 30 kwietnia. Obecnie prowadzimy następne rozmowy, by ten projekt wydłużyć w czasie, gdyż obserwujemy znaczny wzrost zapotrzebowania na tę formę pomocy.

- Czym, zdaniem Księdza Biskupa, jest dla człowieka czas trwającej pandemii?

Reklama

- Bardzo często w tym czasie słyszę stwierdzenie, że „świat po pandemii już nie będzie taki sam”. Otóż jestem w tej kwestii bardzo sceptyczny. Gubernator Florydy pozwolił na swobodne wychodzenie z domów w ubiegły weekend. Na plaże, np. w Jacksonville wyległy dzikie tłumy ludzi. I to wszystko w kraju, który przoduje w ilości zakażonych i zmarłych. To nie jest tak, że nie rozumiem albo ganię tych ludzi. Sam bym chętnie pospacerował na pięknych plażach bermudzkich albo pojechał podglądać longtaile na Cooper’s Island. Świat zachodni tylko czeka na możliwość powrotu do tego, co było. Nie ma w nas woli zmiany. My chcemy odzyskać naszą „comfort zone”. Jedyną przestrzenią, w jakiej zmiany się dokonają, będzie ekonomia czyli finanse. Zresztą, wiele zmian już tam zaszło, a to dopiero początek. Natomiast mentalnie koronawirus nas nie zmieni.

Na całym świecie lekarze i pielęgniarki walczą o życie każdego pacjenta. Tyle mówi się o największej grupie ryzyka czyli osobach starszych. Burmistrz Bergamo płakał, że odchodzi całe pokolenie naszych rodziców i dziadków. W tym samym czasie, przykładowo, parlament Kanady rozszerza prawo administrowania eutanazji ze strony lekarzy. To jakiego szacunku do starszych i do życia w ogólności, nauczyliśmy się w wyniku COVID-19…?

- Jakie stąd wnioski płyną?

- Nie łudzę się, że nastąpi jakaś globalna przemiana mentalna. Natomiast osobiście mam nadzieję, że powiększy się liczba osób „pozytywnie zakręconych”, którzy są prawdziwą solą naszej ziemi. W ostatnich bowiem tygodniach mojej duchowej wędrówki często wracam do myśli Carlo Acutisa, włoskiego szesnastolatka, którego dekret beatyfikacyjny został niedawno zatwierdzony przez papieża Franciszka. Carlo zwykł powiadać: „Wszyscy rodzimy się jako oryginały, ale wielu umiera jako fotokopie”. I marzę o jak największej wielości takich fajnych oryginałów…

2020-04-22 16:01

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Jana Pawła II

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Episkopat Flickr

22 października będziemy wspominać w Kościele postać wielkiego Polaka - świętego papieża Jana Pawła II. Zapraszamy do odmawiania razem z nami nowenny przed wspomnieniem św. Jana Pawła II.

Nowennę odmawiamy między 13 a 21 października.
CZYTAJ DALEJ

Zgromadzenie św. Katarzyny: 16 sióstr wejdzie do grona błogosławionych

2024-10-21 07:25

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Zgromadzenie św. Katarzyny

W przyszłym roku 16 Sióstr ze Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny zamordowanych przez radzieckich żołnierzy w 1945 roku zostanie włączonych do grona błogosławionych. Uroczystości odbędą się 31 maja 2025 roku w Braniewie przy kościele św. Katarzyny - podało Zgromadzenie.

"Data ogłoszenia beatyfikacji Sióstr męczenniczek została uzgodniona między Zgromadzeniem a metropolitą warmińskim. W przyszłym roku mija 80 lat od zakończenia II wojny światowej i od męczeńskiej śmierci Sióstr. Dzień 31 maja to święto Nawiedzenia Matki Bożej, które jest ważnym dniem dla Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny" - powiedziała PAP siostra Angela Krupińska.
CZYTAJ DALEJ

Głodujący w intencji ks. Olszewskiego dla niedziela.pl: nie dotrzemy do rządu przez ich skorupę serc i umysłów

2024-10-21 15:31

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Karol Porwich/Niedziela

Od lewej: Piotr Kalisz, Jan Karandziej, Stanisław Oroń,

Od lewej: Piotr Kalisz,  Jan Karandziej, Stanisław Oroń,

Każdy, kto toleruje przemoc i zło, jest winien temu złu! – tak o sprawie ks. Michała Olszewskiego mówi głodujący w jego intencji Jan Karandziej – członek Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, od 1980 roku Komitetu Założycielskiego WZWWW.

14 października Jan Karandziej rozpoczął protest głodowy w siedzibie NSZZ Solidarność w Częstochowie. Dołączył do niego Stanisław Oroń, który był uczestnikiem strajku w Lokomotywowni i Węźle PKP Lublin w dniach 16-19 lipca 1980 r. oraz członkiem Komitetu Strajkowego. W rozmowie z portalem niedziela.pl podkreślają, dlaczego podjęli się takiego trudu. - Poruszyło mnie to, że pan Jan Karandziej zaczął głodówkę sam, postanowiłem więc dołączyć. Czekamy na następnych, chcemy ruszyć ludzkie sumienia – mówi pan Stanisław. Pan Jan dodaje: - Do rządu nie jesteśmy w stanie dotrzeć, zbyt gruba skorupa w sercach i umysłach, więc próbujemy w ten sposób ruszyć Polaków. Dziś ksiądz Olszewski i panie urzędniczki, jutro może to być każdy z nas. Stawajmy w obronie tych, którzy są krzywdzeni, nie bądźmy obojętni wobec przemocy i zła. Każdy, kto toleruje przemoc i zło, jest winien temu złu!
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję