Centralne obchody XIV edycji Dnia zaplanowano w tym roku w stolicy archidiecezji Gagnoa w środkowo-południowej części kraju, ale ze względu na panującą obecnie pandemię koronawirusa nie mogły się one odbyć. Zamiast tego ks. Siwa wezwał do większej troski o szacunek dla godności każdej osoby, a więc także więźnia oraz o zwrócenie większej uwagi na warunki panujące w tych placówkach. Jest to nawiązanie do hasła tegorocznego Dnia, które akcentuje właśnie te dwa elementy.
Duszpasterz zwrócił uwagę, że warunki panujące w miejscowych więzieniach urągają godności ludzkiej, np. ich przeludnienie, w niektórych placówkach brakuje nawet latryn. Wyraził uznanie dla wysiłków podejmowanych przez rząd w celu poprawy tej sytuacji, ale dodał, że są one niewystarczające. Podkreślił, że skazani "winni znajdować się rzeczywiście w miejscu, służącym ich poprawie".
Zazwyczaj w ramach obchodów Dnia przedstawiciele Kościoła odwiedzają więźniów w całym kraju, dają im paczki z żywnością, ale w tym roku było to niemożliwe z powodu pandemii. Ks. Siwa zaapelował więc o solidarność, wzywając chrześcijan i ludzi dobrej woli do wspierania skazanych, nadając jednocześnie więzieniom bardziej ludzkie oblicze.
W kontekście walki z koronawirusem prezydent kraju Alassane Ouattara ułaskawił 8 kwietnia 1000 więźniów i zmniejszył długość odbywania kary dalszym 1004 osobom.
Na terenie Wybrzeża Kości+ Słoniowej znajdują się 34 więzienia i obiekty poprawcze, w których przebywa łącznie 16,8 tys. skazanych. Największym i najbardziej znanym w kraju jest Ośrodek Poprawczy i Zatrzymania w Abidżanie, zaprojektowany na półtora tysiąca osób, tymczasem przebywa tam 7,4 tys. więźniów, z których 2141 to osoby zatrzymane prewencyjnie.
Ewangelia za kratami
Mają po naście lat i siedzą za pobicie, rozboje, kradzieże. Ciężko im zrozumieć, co znaczy nadstawić drugi policzek ani co znaczy nie sięgać po cudze. Do takich osób przez 3 lata chodził z Ewangelią Bogdan Krzak, członek wspólnoty „Miasto na Górze” działającej przy parafii św. Maksymiliana w Bielsku-Białej
Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii nie jest przyjemnym miejscem. Kraty w oknach jednoznacznie określają jego charakter. Wiele też mówią o osobach, które znalazły się pod jego dachem. Kim jest dla nich Bóg? Ci co byli obojętni, nie chcieli o Nim słyszeć, ci co w Niego nie wierzyli, przychodzili, aby głośno to wyrazić, a ci, dla których coś znaczył – aby się umocnić w wierze – tłumaczy Bogdan Krzak, który wespół z grupką przyjaciół tydzień w tydzień odwiedzał pensjonariuszy MOS-u.
CZYTAJ DALEJ
Święto Ofiarowania Pańskiego
2 lutego obchodzone jest w Kościele święto Ofiarowania Pańskiego, potocznie zwane świętem Matki Bożej Gromnicznej. Bardzo pięknie o tym święcie pisze Anselm Grün - mnich benedyktyński: "Święto Ofiarowania
Pańskiego zaprasza nas, by przyjąć Chrystusa do wewnętrznej świątyni naszego serca. Wesele między Bogiem i człowiekiem odbywa się wtedy, gdy pozwalamy wejść Chrystusowi do wewnętrznej świątyni zamku naszej
duszy. Znajduje to swój wyraz podczas święta w procesji ze świecami. Na rozpoczęcie Eucharystii wspólnota zbiera się w ciemnym przedsionku kościoła. Kapłan święci świece i zapala je. Następnie wszyscy
wchodzą z płonącymi świecami do kościoła. Jest to obraz tego, że do świątyni naszej duszy wchodzi światło Jezusa Chrystusa i rozświetla wszystko, co jest tam jeszcze ciemne i jeszcze nie wyzwolone".
Nazwy tego święta są dość zróżnicowane. Lekcjonarz armeński podaje, że obchodzono je w "czterdziestym dniu od narodzenia naszego Pana Jezusa Chrystusa". W V w. pojawiły się w brzmieniu greckim określenia
hypapante, tzn. święto spotkania i heorte ton kataroion - święto oczyszczenia. Te dwa określenia rozpowszechniły się w Kościele zarówno na Wschodzie jak i na Zachodzie. W liturgii bizantyjskiej do dziś
nosi ono nazwę hypapante. Nazwę tę spotykamy także w Sakramentarzu gregoriańskim w tradycji rzymskiej. Określeniem "oczyszczenia" posłużył się Mszał z 1570 r. Mszał Pawła VI opowiedział się za In presentatione
Domini - Ofiarowanie Pańskie.
Różna była data obchodzenia tego święta. Wschód liczył 40 dni od Objawienia Pańskiego, natomiast Zachód od 25 grudnia, które było i jest świętem Narodzenia Pańskiego. Stąd Kościoły wschodnie świętowały
Ofiarowanie Pańskie 14 lutego, zaś liturgia rzymska - 2 lutego. Mszał papieża Pawła VI przewiduje na ten dzień oddzielną prefację, która sławi Boga za to, że Maryja przyniosła do świątyni Jezusa, przedwiecznego
Syna Bożego, że Duch Święty ogłosił Go chwałą ludu Bożego i światłem dla narodów. Motyw ten leży u podstaw tego święta, pojawia się w modlitwach i w Ewangelii: "Gdy potem upłynęły dni ich oczyszczenia
według Prawa Mojżeszowego, Maryja i Józef przynieśli Dzieciątko do Jerozolimy, aby Je przedstawić Panu: «Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu». Mieli również złożyć
w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego" (Łk 2, 22-23).
Motyw światła jest charakterystyczny do tego stopnia, że w niektórych krajach Msza św. 2 lutego nosi nazwę Mszy światła. W tym dniu w jakiejś mierze dominuje procesja ze świecami podczas śpiewania
antyfony: "Światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego Izraela".
CZYTAJ DALEJ