Reklama

Wystawa ekslibrisu w Civitas Christiana

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Motywy maryjne w ekslibrysie polskim” - taki tytuł nosi wystawa prezentowana w zamojskim oddziale Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana. Autorem jest Zbigniew Strzałkowski człowiek wyróżniający się rozległymi zainteresowaniami, począwszy od poezji, plastyki po kolekcjonowanie medali i ekslibrisów. Na wystawie możemy oglądać ponad 150 tzw. „małych dzieł sztuki” ponad 50 grafików.
Otwarcie wystawy nastąpiło 16 listopada. Dokonał go przewodniczący zamojskiego oddziału Aleksander Śwircz. Na spotkanie przybyli miłośnicy sztuki i kolekcjonerzy ekslibrisów. Swoją obecnością zaszczycił Marek Koryciński, wiceprzewodniczący zarządu głównego KSCH.
Podczas wernisażu autor wystąpił udekorowany najwyższym odznaczeniem bibliofilskim w Polsce - Orderem Białego Kruka ze Słonecznikiem. Zbigniew Strzałkowski gościł już w Zamościu w 1975 r. „Lubiłem przyjeżdżać do Zamościa w maju, bo Zamość wtedy najpiękniej wygląda. Sporo napisałem wierszy o Zamościu. Na 400-lecie miasta prezentowałem tu ekslibrisy z motywami architektonicznymi” - dzielił się wspomnieniami.
Matka Boża od początku chrześcijaństwa na ziemiach polskich towarzyszy i wspiera opieką naród nad Odrą, Wisłą i Bugiem. Od początku została mianowana Matką i Opiekunką Narodu a potem Królową Polski. Wojsko polskie przyznało jej tytuł Hetmanki. Dlatego w pracach symbolika religijna przeplata się z elementami patriotycznymi. „Mnie motyw Matki Boskiej zainteresował nie z racji studiów historii sztuki i pracy na KUL, ale dlatego, że mam osobiste zobowiązania wobec tej wspaniałej postaci. Dzięki niej żyję” - mówił autor.
Wystawa rozpoczyna się od ekslibrisu przedstawiającego św. Łukasza Apostoła, uważanego za pierwszego, który namalował obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem, na desce drewnianej pochodzącej z blatu stołu, przy którym Święta Rodzina zasiadała do posiłku. Dalej możemy obejrzeć ikonograficzne przedstawienia Matki Bożej.
Zbigniew Strzałkowski jest związany z Lublinem od pięćdziesięciu lat. Tam skończył studia historii sztuki w KUL i tam rozpoczął swoją działalność jako poeta, prozaik, eseista oraz artysta plastyk. Wydał 20 książek poetyckich i prozatorskich, w których znalazły się motywy lubelskie. Utwory jego znajdują się w 50 antologiach. Uprawia grafikę artystyczną i użytkową oraz malarstwo. Lublinowi poświęcił tekę grafik oraz wiele rysunków. Wykonał 300 znaków książkowych.
W 1995 r. został odznaczony Orderem Białego Kruka ze Słonecznikiem, który jest najwyższym wyróżnieniem bibliofilskim w Polsce. Miasto uhonorowało go odznaką Zasłużony dla Miasta Lublina. W 2006 r. został laureatem dorocznej Nagrody Kulturalnej Marszałka Województwa Lubelskiego. Wielka Narodowa Kapituła przyznała mu w 2005 r. Order św. Stanisława. W stanie wojennym był współzałożycielem lubelskiego Duszpasterstwa Środowisk Twórczych oraz grupy poetyckiej „Signum”, działającej z inspiracji światopoglądu chrześcijańskiego. Aktywnie uczestniczył w życiu społecznym i kulturalnym m.in. jako juror wielu konkursów, oraz w Stowarzyszeniu Pisarzy Polskich (red. periodyku „Lublin kultura i społeczeństwo”).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Edyta Stein

Niedziela szczecińsko-kamieńska 44/2002

[ TEMATY ]

Edyta Stein

Towarzystwo im. Edyty Stein

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Św. Edyta Stein (Teresa Benedykta od Krzyża; 1891-1942), Żydówka, nawrócona na katolicyzm, filozof, karmelitanka, męczennica. Urodzona we Wrocławiu była najmłodszym z jedanaściorga dzieci w gorliwej i praktykującej rodzinie żydowskiej. Od wczesnego dzieciństwa była żądna wiedzy. Na uniwersytetach we Wrocławiu, Getyndze i Fryburgu studiowała psychologię, historię i literaturę niemiecką, a przede wszystkim filozofię. Była uczennicą, a później asystentką filozofa Edmunda Husserla, przyjaźniła się m.in. z Martinem Heideggerem i Romanem Ingardenem. Przez wiele lat jako filozof i uczona wierzyła tylko rozumowi i uważała się za ateistkę. W okresie studiów wśród jej przyjaciół byli głęboko wierzący chrześcijanie, którzy swoim życiem intrygowali Edytę. Fascynowała ją żarliwa modlitwa, którą obserwowała, odwiedzając kościoły katolickie. Latem 1921 r. po przeczytaniu Twierdzy wewnętrznej - autobiografii św. Teresy z Avila poszła prosić proboszcza o chrzest św. Otrzymała go 1 stycznia 1922 r., miała wówczas 31 lat i pragnęła wstąpić do zakonu, ale za radą kierownika duchowego odłożyła tę decyzję. Przez kolejnych 11 lat była nauczycielką i działaczką społeczną. W całej Europie głosiła odczyty o potrzebie odnowy społeczeństwa i państwa, o powołaniu i roli kobiety, pokoju i godności ludzkiej. W dalszym ciągu zajmowała się też pracą naukową. Już kiedy dowiedziała się, że nie może pracować nadal w Niemieckim Instytucie Pedagogicznym w Monastyrze z powodów rasowych, oznajmiła: "Doznałam niemal ulgi, że oto powszechny los Żydów spotkał i mnie...". Dopiero w 1933 r. wstąpiła wraz z siostrą Różą do klasztoru Karmelitanek w Kolonii. Pożegnanie z matką - gorliwą i religijną Żydówką było dla Edyty bardzo trudnym doświadczeniem. Oto jak wspomina dzień, w którym opuściła dom rodzinny, by udać się do klasztoru: "Nie mogła mnie ogarnąć radość. Zbyt straszne było to, co leżało za mną. Ale byłam głęboko uspokojona - w przystani Bożej woli". Po nawróceniu i przyjęciu chrztu św. odnalazła też na nowo swoją tożsamość żydowską i była dumna z tego, że jest blisko Chrystusa nie tylko przez wiarę, ale i ze względu na więzy krwi: "Rozmawiałam ze Zbawicielem i powiedziałam Mu, że wiem, iż to Jego Krzyż zostaje teraz włożony na naród żydowski. Ogół tego nie rozumie, ale ci, co rozumieją, ci muszą w imieniu wszystkich z gotowością wziąć go na siebie. Chcę to uczynić, niech mi tylko wskaże jak. Gdy nabożeństwo się skończyło, miałam wewnętrzną pewność, że zostałam wysłuchana". W kwietniu 1938 r. złożyła śluby wieczyste, a w grudniu tego roku, po pogromach żydowskich w Niemczech, wyjechała z Kolonii do holenderskiego Karmelu w Echt. Praca naukowa i obszerna korespondencja - duchowe kierownictwo przepełniało jej życie. W 1942 r. Niemcy aresztowali w Holandii m.in. wielu katolików pochodzenia żydowskiego. Wśród aresztowanych znalazła się Edyta Stein i jej siostra. Jeszcze na kilka dni przed śmiercią, nie chcąc korzystać z tego, że została ochrzczona, odrzuciła szansę uratowania i pragnęła umrzeć razem z innymi Żydami.
7 sierpnia obie siostry trafiły do Oświęcimia, gdzie 9 lub 10 sierpnia poniosły śmierć w komorze gazowej. Edyta gotowa na śmierć mówiła do swej siostry Róży: "Chodź, idziemy za nasz naród". Wiedziała, że aby wypełnić powołanie, często trzeba ponieść ofiarę, a mimo to wskazywała: "Przede wszystkim modlić się o poznanie właściwej drogi; kiedy się ją dostrzeże, iść bez oporów za natchnieniem łaski. Kto tak postępuje i trwa cierpliwe, nie może powiedzieć, że jego wysiłki są daremne. Nie trzeba tylko Bogu wyznaczać terminów".
Błogosławioną ogłosił ją Jan Paweł II podczas swej podróży do Niemiec 1 maja 1987 r. w Kolonii, a świętą - 11 października 1998 r. w Rzymie. Jej wspomnienie liturgiczne przypada 9 sierpnia. Podczas kanonizacji Ojciec Święty nazwał Edytę Stein "wybitną córką Izraela i córką Kościoła". "Od tej chwili, wspominając nową świętą każdego roku, nie możemy nie pamiętać jednocześnie o Szoah, o tym okrutnym planie zagłady narodu, o planie, którego ofiarą padły miliony braci i sióstr Żydów" - mówił Papież w homilii. Ale przede wszystkim podkreślił: "Siostra Teresa Benedykta od Krzyża mówi nam wszystkim: Nie uznawajcie za prawdę niczego, co jest wyzute z miłości. I nie uznawajcie za miłość niczego, co jest wyzute z prawdy! Jedno bez drugiego staje się niszczycielskim kłamstwem".

CZYTAJ DALEJ

Minister Edukacji Narodowej dzbanem wakacji?

2024-08-08 21:30

[ TEMATY ]

religia w szkołach

minister edukacji

Andrzej Sosnowski

PAP/Krzysztof Świderski

Jednym z głównych obowiązkowych przedmiotów w szkole są lekcje języka polskiego. Podstawa programowa z tego przedmiotu zawiera treści zarówno z literatury, jak nauki o języku a tym samym etykiety językowej. Czy obecna minister edukacji wagarowała, kiedy w szkole nauczyciel prowadził lekcję z etykiety językowej? Fraza: "(…) przypominam panom biskupom (…)" zasługuje na miano „dzbana wakacji”. Dzbanowatość jest porażająca.

„W Panu Tadeuszu Adama Mickiewicza możesz przeczytać, że grzeczność nie jest nauką łatwą ani małą, warto jednak poświęcić jej czas. Opanowanie zasad dobrego wychowania zaprocentuje przyjaznymi relacjami z innymi ludźmi i uczyni z Ciebie wzór do naśladowania” – czytamy na stronie Zintegrowanej Platformy Edukacyjnej, czyli rządowej przestrzeni cyfrowej oferującej bezpłatne i dostępne dla wszystkich materiały edukacyjne, w tym e-podręczniki i kursy programowania. Widać, że Pani Minister nigdy do niej nie zajrzała.

CZYTAJ DALEJ

Gdyby nie mój garb…! Co skrywał Juliusz Słowacki?

2024-08-09 20:01

[ TEMATY ]

literatura

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

9 sierpnia obchodzony jest Światowy Dzień Miłośników Książek. To doskonała okazja, aby sięgnąć po nową lekturę, podzielić się ulubioną książką z przyjaciółmi lub po prostu przypomnieć sobie szkolne lektury. My, zachęcamy do zapoznania się z ciekawostkami z życia Juliusza Słowackiego, autora „Kordiana” czytanego w tym roku w ramach akcji „Narodowe Czytanie”

(…) dlaczego Słowacki wzbudza w nas miłość i zachwyt?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję