Reklama

Na ludzia ch zależy mi najbardziej

22 listopada podczas uroczystej gali w gmachu Sekretariatu Episkopatu Polski w Warszawie spotkali się kapłani nominowani do tytułu „Proboszcz Roku 2007”. Wśród grona dwunastu laureatów znalazł się ks. Jerzy Uchman, proboszcz parafii Matki Bożej Królowej Polski w Strażowe.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do czwartej już edycji konkursu księdza Jerzego zgłosili parafianie. Wierzyli, że jest równie dobry jak pozostałych 82 zgłoszonych proboszczów z całej Polski. Tytułem „Proboszcza Roku” nagradzany jest prawdziwy duchowy przewodnik dla swoich wiernych, a przy tym angażujący się w konkretną pomoc charytatywną, społeczną, edukacyjną. „Nasz proboszcz spełnia te kryteria, dlatego dotarł do finału” - zapewniają parafianie, którzy cieszą się z sukcesu swojego kapłana. Ks. Uchman jako proboszcz od trzech lat posługuje w Strażowie i od początku stara się robić wszystko, by mieszkańcy tworzyli nie tylko wspólnotę mieszkańców, ale przede wszystkim wspólnotę parafialną. „W pracy proboszczowskiej nie mogę zapominać o jej wymiarze materialnym, czyli np. o remoncie kościoła, czy stworzeniu warunków do spotkań młodzieży. Najważniejszy jednak jest wymiar duchowy, bo czym będą puste pomieszczenia bez wiernych. Dlatego to na ludziach zależy mi najbardziej” - mówi ks. Uchman. Fundamentem są starsi i gorliwi parafianie, na których młody proboszcz może liczyć w każdej sytuacji. To dzięki nim w parafii rozwija się kult Matki Bożej Królowej Polski i MB Nieustającej Pomocy, a środowe nowenny gromadzą rzesze parafian. Prężnie działają grupy zrzeszające dorosłych mieszkańców Strażowa. Ks. Uchman znany jest także w parafii z organizacji pielgrzymek i młodzieżowych wycieczek rowerowych, ognisk, dyskotek, turniejów piłki. „Wszystko po to, by zachęcić młodych do poznawania Boga - mówi ks. Uchman. Na początku parafianie dziwili się, że po Mszy św. Ksiądz Proboszcz idzie grać z młodymi w piłkę czy organizuje dla nich dyskotekę, ale teraz widzą, że to przynosi efekty. Przychodzą różne osoby: zaangażowani i chcący coś robić, obojętni, którzy przyszli z ciekawości, ale i zagubieni, wrogo nastawiani do księdza i Kościoła. My ich przyjmujemy, rozmawiamy i oferujemy pomoc. Są wdzięczni i zaczynają się angażować w życie religijne parafii, a efekty są widoczne. Nasza świetlica parafialna »Przystań« zaczyna tętnić życiem” - mówi ks. Uchman. Co sprawia, że proboszcz dogaduje się zarówno ze starszymi, jak i z młodymi? „Przed wstąpieniem do Seminarium Duchownego pracowałem, tak jak wielu moich parafian teraz pracuje. Trzy lata przebywałem z ludźmi w jednym zakładzie, jeździliśmy jednym autobusem. Znałem ich rodziny, radości i troski, o których nie zawsze mówią księdzu. Wielu z nich to moi obecni parafianie - mówi ks. Uchman. - To doświadczenie pomaga mi lepiej zrozumieć potrzeby i problemy ludzi, których Pan Bóg dał mi pod opiekę” - zapewnia proboszcz ze Strażowa. Wyróżnienie w konkursie „Proboszcz Roku 2007” to dla proboszcza podrzeszowskiej parafii duży zaszczyt i wotum zaufania parafian, ale i wielka odpowiedzialność. „To przede wszystkim mobilizuje do zaangażowania i pracy, rozwijania grup, robienia czegoś więcej. Ktoś powie, że tej pracy będzie przybywać. Pewnie tak się stanie. Ale cieszę się, bo przecież po to zostałem posłany” - kończy ks. Uchman.
Ks. Jerzy Uchman ur. się w 1964 r., święcenia kapłańskie przyjął w 1991 r. w Przemyślu. Od trzech lat jest proboszczem. Jest najmłodszym laureatem konkursu „Proboszcz Roku 2007”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświęcim: uroczystości 83. rocznicy śmierci św. Maksymiliana Kolbego

Obchody 83. rocznicy śmierci św. Maksymiliana Marii Kolbego rozpoczną się 14 sierpnia br. w kościele św. Maksymiliana Męczennika w Oświęcimiu, skąd o godz. 8.30 wyruszy procesja do byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz. Poranne nabożeństwo upamiętniające przejście o. Kolbego z tego świata do nieba - „Transitus św. Maksymiliana” - zostanie odprawione o 7.45 w kościele franciszkańskim w Harmężach. Po tej liturgii grupa pielgrzymów przejedzie autokarem pod bramę obozu w Birkenau, skąd wyruszy piesza pielgrzymka do Miejsca Pamięci Auschwitz.

Dwie pielgrzymki do byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz: z Centrum w Harmężach i z kościoła św. Maksymiliana Kolbego w Oświęcimiu spotkają się przy obozowej bramie z napisem „Arbeit macht frei” w Miejscu Pamięci, skąd wspólnie przejdą w kierunku Bloku 11.

CZYTAJ DALEJ

Święta Edyta Stein

Niedziela szczecińsko-kamieńska 44/2002

[ TEMATY ]

Edyta Stein

Towarzystwo im. Edyty Stein

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Św. Edyta Stein (Teresa Benedykta od Krzyża; 1891-1942), Żydówka, nawrócona na katolicyzm, filozof, karmelitanka, męczennica. Urodzona we Wrocławiu była najmłodszym z jedanaściorga dzieci w gorliwej i praktykującej rodzinie żydowskiej. Od wczesnego dzieciństwa była żądna wiedzy. Na uniwersytetach we Wrocławiu, Getyndze i Fryburgu studiowała psychologię, historię i literaturę niemiecką, a przede wszystkim filozofię. Była uczennicą, a później asystentką filozofa Edmunda Husserla, przyjaźniła się m.in. z Martinem Heideggerem i Romanem Ingardenem. Przez wiele lat jako filozof i uczona wierzyła tylko rozumowi i uważała się za ateistkę. W okresie studiów wśród jej przyjaciół byli głęboko wierzący chrześcijanie, którzy swoim życiem intrygowali Edytę. Fascynowała ją żarliwa modlitwa, którą obserwowała, odwiedzając kościoły katolickie. Latem 1921 r. po przeczytaniu Twierdzy wewnętrznej - autobiografii św. Teresy z Avila poszła prosić proboszcza o chrzest św. Otrzymała go 1 stycznia 1922 r., miała wówczas 31 lat i pragnęła wstąpić do zakonu, ale za radą kierownika duchowego odłożyła tę decyzję. Przez kolejnych 11 lat była nauczycielką i działaczką społeczną. W całej Europie głosiła odczyty o potrzebie odnowy społeczeństwa i państwa, o powołaniu i roli kobiety, pokoju i godności ludzkiej. W dalszym ciągu zajmowała się też pracą naukową. Już kiedy dowiedziała się, że nie może pracować nadal w Niemieckim Instytucie Pedagogicznym w Monastyrze z powodów rasowych, oznajmiła: "Doznałam niemal ulgi, że oto powszechny los Żydów spotkał i mnie...". Dopiero w 1933 r. wstąpiła wraz z siostrą Różą do klasztoru Karmelitanek w Kolonii. Pożegnanie z matką - gorliwą i religijną Żydówką było dla Edyty bardzo trudnym doświadczeniem. Oto jak wspomina dzień, w którym opuściła dom rodzinny, by udać się do klasztoru: "Nie mogła mnie ogarnąć radość. Zbyt straszne było to, co leżało za mną. Ale byłam głęboko uspokojona - w przystani Bożej woli". Po nawróceniu i przyjęciu chrztu św. odnalazła też na nowo swoją tożsamość żydowską i była dumna z tego, że jest blisko Chrystusa nie tylko przez wiarę, ale i ze względu na więzy krwi: "Rozmawiałam ze Zbawicielem i powiedziałam Mu, że wiem, iż to Jego Krzyż zostaje teraz włożony na naród żydowski. Ogół tego nie rozumie, ale ci, co rozumieją, ci muszą w imieniu wszystkich z gotowością wziąć go na siebie. Chcę to uczynić, niech mi tylko wskaże jak. Gdy nabożeństwo się skończyło, miałam wewnętrzną pewność, że zostałam wysłuchana". W kwietniu 1938 r. złożyła śluby wieczyste, a w grudniu tego roku, po pogromach żydowskich w Niemczech, wyjechała z Kolonii do holenderskiego Karmelu w Echt. Praca naukowa i obszerna korespondencja - duchowe kierownictwo przepełniało jej życie. W 1942 r. Niemcy aresztowali w Holandii m.in. wielu katolików pochodzenia żydowskiego. Wśród aresztowanych znalazła się Edyta Stein i jej siostra. Jeszcze na kilka dni przed śmiercią, nie chcąc korzystać z tego, że została ochrzczona, odrzuciła szansę uratowania i pragnęła umrzeć razem z innymi Żydami.
7 sierpnia obie siostry trafiły do Oświęcimia, gdzie 9 lub 10 sierpnia poniosły śmierć w komorze gazowej. Edyta gotowa na śmierć mówiła do swej siostry Róży: "Chodź, idziemy za nasz naród". Wiedziała, że aby wypełnić powołanie, często trzeba ponieść ofiarę, a mimo to wskazywała: "Przede wszystkim modlić się o poznanie właściwej drogi; kiedy się ją dostrzeże, iść bez oporów za natchnieniem łaski. Kto tak postępuje i trwa cierpliwe, nie może powiedzieć, że jego wysiłki są daremne. Nie trzeba tylko Bogu wyznaczać terminów".
Błogosławioną ogłosił ją Jan Paweł II podczas swej podróży do Niemiec 1 maja 1987 r. w Kolonii, a świętą - 11 października 1998 r. w Rzymie. Jej wspomnienie liturgiczne przypada 9 sierpnia. Podczas kanonizacji Ojciec Święty nazwał Edytę Stein "wybitną córką Izraela i córką Kościoła". "Od tej chwili, wspominając nową świętą każdego roku, nie możemy nie pamiętać jednocześnie o Szoah, o tym okrutnym planie zagłady narodu, o planie, którego ofiarą padły miliony braci i sióstr Żydów" - mówił Papież w homilii. Ale przede wszystkim podkreślił: "Siostra Teresa Benedykta od Krzyża mówi nam wszystkim: Nie uznawajcie za prawdę niczego, co jest wyzute z miłości. I nie uznawajcie za miłość niczego, co jest wyzute z prawdy! Jedno bez drugiego staje się niszczycielskim kłamstwem".

CZYTAJ DALEJ

Babiarz znów odsunięty przez TVP od komentowania igrzysk

2024-08-09 16:55

[ TEMATY ]

Przemysław Babiarz

Piotr Drzewiecki

Przemysław Babiarz

Przemysław Babiarz

Przemysław Babiarz nie będzie komentował ceremonii zakończenia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. TVP nie chce sławnego komentatora - podała stacja TV Republika.

Informację potwierdził w rozmowie z tabloidem sam dziennikarz sportowy TVP.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję