S. Hieronima Janicka: - Podjął Pan funkcję dyrektora Filharmonii w roku jubileuszy wielkich kompozytorów pochodzących z naszego regionu. Czy te jubileusze mają jakiś wpływ na działalność Filharmonii?
Marek Stefański: - Oczywiście, że tak. W bieżącym roku przypada 50. rocznica śmierci Patrona Filharmonii Rzeszowskiej. 9 listopada odbył się koncert poświęcony pamięci Artura Malawskiego. Z racji tej rocznicy ogłosiliśmy Konkurs Kompozytorski na utwór, przeznaczony na orkiestrę symfoniczną lub zespół kameralny z udziałem głosów solowych i chóru. „Sinfonia breve” Zygmunta Mycielskiego, kompozytora i publicysty, krytyka muzycznego, z okazji przeżywanej w tym roku 100. rocznicy jego urodzin, zainaugurowała tegoroczny sezon. I wreszcie 30 listopada br. uroczystym koncertem uczcimy 75. urodziny Wojciecha Kilara, Honorowego Obywatela Miasta Rzeszowa i związanego z nim przez to, że w latach 1946-47 był uczniem 1. Gimnazjum w Rzeszowie. Po wysiedleniu ze Lwowa tutaj mieszkał i uczęszczał do Gimnazjum.
Ponadto posłuchamy muzyki Jeana Sibeliusa w 50. rocznicę jego śmierci, a także Edwarda Griega w 100. rocznicę śmierci.
- Coraz bardziej znana staje się nowa inicjatywa Pana Dyrektora - Klub Przyjaciół Filharmonii im. A. Wieniawskiego. Skąd ta inicjatywa?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
- Otóż Klub wzorowany jest na Klubie Przyjaciół Filharmonii w Krakowie i Filharmonii w Białymstoku oraz Filharmonii Narodowej. W swej wieloletniej działalności Filharmonia korzystała z różnorakiej pomocy dobrodziejów i mecenasów. Klub Przyjaciół tę szczytną tradycję kontynuuje, pragnie ją także rozwijać i pozwala melomanom na szersze zaangażowanie się w działalność Filharmonii.
Mam nadzieję, że Klub zgromadzi wielu chętnych osób, którzy zechcą swą radą, sercem, regularnym udziałem w koncertach i spotkaniach Klubu wspierać artystyczne zamierzenia Filharmonii Rzeszowskiej.
- Od początku, kiedy Pan objął stanowisko dyrektora naczelnego i artystycznego Filharmonii, powiało nowym duchem. Jakie są zamierzenia Filharmonii na najbliższy czas?
Reklama
- Nowością w działalności Filharmonii są wprowadzenia do koncertów. Odbywają się zawsze o godz. 19.15 w sali kameralnej Filharmonii.
Zaproszeni goście - muzykolodzy, redaktorzy oraz sami artyści wprowadzają słuchaczy w kontekst muzyki, która za chwilę będzie rozbrzmiewać w dużej sali podczas koncertu. Ten zwyczaj „naukowego” wprowadzenia do koncertu podpatrzyłem w Filharmonii Narodowej w Warszawie, gdzie takie wprowadzenia mają miejsce od wielu już lat. Powołana została do istnienia filharmoniczna Galeria w górnym hallu Filharmonii, w której prezentowane są wystawy malarskie i fotograficzne.
Nowością będzie 5-dniowy Festiwal - cykl koncertów pt. „Muzyka Wielkiego Tygodnia”. Rozpocznie się w sobotę przed Niedzielą Palmową i potrwa do środy Wielkiego Tygodnia. Koncerty odbywać się będą w kościołach. Zwieńczeniem będzie koncert w Wielką Środę Requiem A. W. Mozarta. Bardzo ważną domeną działalności Filharmonii jest Międzynarodowy Festiwal w Łańcucie. Jest to jeden z najstarszych i najbardziej znanych Festiwali. W 2008 r. w dniach 10-18 maja odbędzie się 47. Festiwal Łańcucki. Koncerty odbędą się nie tylko w Sali Balowej, ale także w Storczykarni łańcuckiej, w bazylice Ojców Bernardynów w Leżajsku oraz w Filharmonii w Rzeszowie. Tegoroczny sezon koncertowy zakończy się z końcem czerwca przyszłego roku. Do tej oferty zaliczyć należy udział w koncertach znakomitych polskich i zagranicznych dyrygentów. Muszę podkreślić, że cały czas jest bardzo dobra frekwencja na koncertach. Sala liczy 800 miejsc. Podczas większości koncertów są one zajęte.
Filharmonia będzie realizować cykl koncertów dla młodzieży szkolnej, zapraszając regularnie uczniów podkarpackich szkół do Sal Koncertowych Filharmonii.
- A jakie są oczekiwania Pana Dyrektora?
- Jako organiście marzy mi się, zresztą od dawna, nawet kiedy nie pełniłem funkcji dyrektora, by w Filharmonii stanęły organy. Ale póki ich nie ma, jestem bardzo wdzięczny rzeszowskim kapłanom z katedry, z parafii Chrystusa Króla, kościoła farnego oraz kościoła na Zalesiu za wielką życzliwą współpracę i możliwość urządzania koncertów w tych pięknych świątyniach. Fakt, że odbywają się koncerty w świątyni, sprawia, że są jeszcze bardziej nasiąknięte świętością.
Chciałbym, by dobrze rozwinął działalność Klub Przyjaciół. Członkowie Klubu otrzymują szereg przywilejów, np. możliwość uczestniczenia w próbach zespołów Filharmonii oraz w spotkaniach z dyrygentami i solistami, prawo do wcześniejszej rezerwacji biletów na koncerty zarówno w sezonie, jak i na koncert sylwestrowy i karnawałowy.
- Życzę, by Pan Dyrektor miał przyjemność doczekać się organów w Filharmonii i wykonać na nich pierwszy koncert, a także by w Filharmonii nie było żadnego wolnego miejsca na każdym koncercie.
Marek Stefański - rzeszowianin, znany i ceniony w świecie organista. Ukończył studia w Akademii Muzycznej w Krakowie w 1994 r. Koncertuje w całej Europie, Rosji, Ameryce Południowej i USA. Od 1999 r. pracuje w Katedrze Akademii Muzycznej w Krakowie. Jest kierownikiem artystycznym Festiwalu Muzycznego „Wieczory Muzyki Organowej i Kameralnej w Katedrze Rzeszowskiej i Kościołach Rzeszowa”. Obowiązki dyrektora naczelnego i artystycznego Filharmonii im. A. Malawskiego w Rzeszowie oraz Muzycznego Festiwalu w Łańcucie objął w lipcu 2007 r.