Arcybiskup Grzegorz oparł swoje rozważania o Psalm 118 – który śpiewamy w oktawie Wielkanocy. Jezu, Ty też modliłeś się tym psalmem w noc paschalną. Duchu Święty, Ty jesteś natchnieniem tego psalmu. Ty jesteś natchnieniem naszej modlitwy. – mówił we wprowadzeniu do nabożeństwa hierarcha.
Reklama
Droga światła jest to nabożeństwo odprawiane w Kościele katolickim w okresie wielkanocnym. Nabożeństwo powstało we Włoszech w 1988 roku w rodzinie salezjańskiej.Inspiracją do jej powstania były freski z katakumb św. Kaliksta w Rzymie przedstawiające zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, który przechodzi z ciemności do światła (stąd nazwa Droga Światła). W latach 90. nabożeństwo było stopniowo rozpowszechniane na całe Włochy. Droga Światła została umieszczona w oficjalnym modlitewniku na Wielki Jubileusz Roku 2000. W 2002 roku została oficjalnie zatwierdzona przez rzymską Kongregację ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Od tamtego czasu w wielu parafiach na świecie wprowadzono jej odprawianie.
- Praktykujmy Drogę Światła, gdyż jest to nabożeństwo Okresu Wielkanocnego, które swoje korzenie ma w Biblii. – tłumaczył abp Ryś. – Nie klękajcie na tym nabożeństwie. Kościół pierwotny bardzo tego przestrzegał, żeby w czasie wielkanocnym więcej modlić się na stojąco. Pan Bóg pozwolił nam stać przed sobą. Bóg nas zbawił, tzn. pozwolił nam się wyprostować. – zauważył łódzki pasterz.
W Łodzi – Droga Światła – nabiera znaczenia ekumenicznego, gdyż od dwu lat w organizację i przebieg tego paschalnego nabożeństwa zaangażowali się przedstawiciele Kościołów Chrześcijańskich, których świątynie znajdują się na terenie miasta i regionu łódzkiego.
Miejmy nadzieję, że po ustaniu pandemii – jeszcze w okresie paschalnym – Ekumeniczna Droga Światła będzie celebrowana na ulicach miasta Łodzi.