Edukacja zdalna, wynikająca z zamknięcia placówek oświatowych, ma na celu ochronić nas przed dalszym rozpowszechnianiem wirusa. Kłopot polega na tym, że do edukacji zdalnej niezbędny jest sprzęt komputerowy. W domach dziecka sytuacja jest wyjątkowo skomplikowana. - Placówki, które skontaktowały się z nami, prosząc o pomoc, nie ukrywają, że nie są w stanie poradzić sobie z tym wyzwaniem. Przyczyna jest banalna: brak sprzętu – mówi Katarzyna Matusz-Braniecka ze Stowarzyszenia Pomocników Mariańskich.
W niektórych placówkach na dziesięcioro dzieci przypada jeden komputer. W takiej sytuacji nie sposób zapewnić maluchom możliwości nauki, nawet gdyby próbowały kształcić się „na zmianę”, podczas całodobowych dyżurów. Oblegane komputery również pozostawiają wiele do życzenia. Często jest to bowiem sprzęt starej generacji, którego nie używałaby do pracy żadna firma, a większość prywatnych użytkowników uznałaby je za zwykły złom. Dzieci nie są w stanie wykonać niektórych zadań, bo brakuje im odpowiednich programów. Dochodzi do konfliktów o miejsce do nauki. Maluchy, zmęczone przymusową kwarantanną, „duszą się” pozamykane w czterech ścianach, jednocześnie rozżalone tym, że nie mogą nawet uczestniczyć
Pomóż w rozwoju naszego portalu
w zajęciach lekcyjnych, choć bardzo tego chcą.
Reklama
- Stowarzyszenie Pomocników Mariańskich angażuje się w pomoc w edukacji, to jest jeden z naszych celów statutowych – podkreśla ks. Łukasz Wiśniewski MIC, dyrektor SPM. Dodaje, że założyciel Marianów św. Stanisław Papczyński jest patronem wszystkich tych, którzy mają problemy czy trudności w nauce, stąd też w naturalny sposób SPM stara się pomagać w edukacji. - Tak było już w wakacje, kiedy chcieliśmy wesprzeć organizację wypoczynku dla dzieci z ubogich rodzin, żeby mogły wyjechać i odpocząć. Teraz chcemy pomagać tym, którzy chcą się uczyć, rozwijać swoje talenty, tak jak św. Stanisław Papczyński, które pokonywał te trudności i dzięki temu z dziecka, które miało trudności w nauce, stał się profesorem – zaznacza marianin.
Poruszeni apelem o pomoc dyrektorów domów dziecka członkowie SPM zdecydowali się przekazać ponad 20 zestawów komputerowych m.in. dla placówek w Białogardzie, Zambrowie i rodzinnych domów dziecka w Szczecinie, Warszawie i okolicach. - Z uwagi na to, że jest to pilna potrzeba, bardzo prosimy: nie odkładaj pomocy na później! Dzieci z domów dziecka potrzebują jej teraz – apeluje ks. Wiśniewski.
Pomoc dla dzieci koordynuje Centrum Pomocników Mariańskich. Więcej informacji oraz numer konta, na które można wpłacać pieniądze na komputery dla domów dziecka znajdują się na stronie: https://www.spm.org.pl/najpilniejsze-potrzeby#nauka-w-czasie-pandemii-trudna-sytuacja-w-domach-dziecka