– Dekoracja przedstawia mapę diecezji polskich i na ich tle jest krzyż. Pod krzyżem jest litera M oznaczająca Maryję i napis zaczerpnięty z wezwania abp. Seniora Stanisława Nowaka: „Iuxta Crucem Tecum Stare” – „Chcę pod krzyżem stać przy Tobie” – powiedział ks. prał. Henryk Kowalski, proboszcz parafii.

– Cała Polska, wszystkie diecezje, parafie, wszyscy rodacy dotkliwie odczuwamy obecną sytuację epidemiczną. Jest to swego rodzaju trwanie pod krzyżem. U dołu dekoracji jest symboliczny koronawirus – to właściwie kamień, który przykrywał grób. On jest pęknięty, są dwie części tego koronawirusa czy kamienia, ponieważ przy Chrystusie Zmartwychwstałym to wszystko jest przegrane, Bóg jest zwycięzcą. Żadna choroba, śmierć, żadne zagrożenie nie jest większe niż potęga i działanie Jezusa. I to nasze zmartwychwstanie jest zapisane, skoro Chrystus nas kocha i oddał życie za nas. Bóg tęskni za nami, człowiek jest miłością Boga. Wierzymy, że będzie zmartwychwstanie i stąd napis na dole dekoracji – „Credo resurrexit” – „Wierzę w zmartwychwstanie” – podkreślił ks. Kowalski.

W parafii zamontowano również bezdotykową kropielnicę. Aby z niej skorzystać, wystarczy podstawić dłoń, a fotokomórka uruchamia mechanizm, dzięki któremu z kropielnicy spada kilka mililitrów wody. Jak mówi proboszcz, do święconej i egzorcyzmowanej wody dodano wodę utlenioną – tak doradził lekarz, żeby było aseptycznie.