Wspólnota mniszek zapewnia, że przeżywa ze wszystkimi „lęk i samotność, ból i rozdarcie” spowodowane pandemią. – Jako karmelitanki bose żyjemy w sercu Kościoła i świata, a to serce dziś bardzo cierpi – mówią, podkreślając, że towarzyszą w swoich modlitwach chorym i samotnie konającym w domach i szpitalach. Wspierają także pasterzy Kościoła, biskupów i kapłanów, a także rządzących i wszystkich, którzy podejmują ważne decyzje.

– Kochani lekarze, pielęgniarki, ratownicy i wolontariusze! Dziękujemy wam za wasz trud, poświęcenie i oddanie. Modlitwą ogarniamy wojsko, policję, strażaków, służby i wszystkich, którzy się angażują na pierwszej linii frontu – zapewniają. – Jesteśmy z wami wszystkimi, którzy pozostajecie zamknięci w waszych domach i być może to was przerasta. Żyjąc w odosobnieniu klauzury jesteśmy świadome tego, co mogą przeżywać wasze serca – podkreślają mniszki i życzą wszystkim „pokoju serca, nadziei i siły”.

– Jesteśmy świadome walki, która toczy się między dobrem a złem, między światłością a ciemnością. Wielu z was nie może uczestniczyć w Eucharystii. Każdą Mszę w naszym domu celebrujemy z myślą o was. Składamy na ołtarzu wasze cierpienia, bóle, waszą tęsknotę za sakramentami i modlitwą we wspólnocie Kościoła – zapewniają karmelitanki z Łobzowa.

– Święta Zmartwychwstania wnoszą w nasze życie ogromną nadzieję. Jezus zwyciężył śmierć, w każdym cierpieniu jest z nami, historia nie wymknęła się z Jego rąk. Jest Panem życia i tym życiem pragnie obdarzać. Na krzyżu oddał nas Maryi i Ona jest naszą Matką. Jej powierzamy was wszystkich – podkreślają siostry.

Klasztor pw. Opieki św. Józefa ufundowany został w Krakowie przez karmelitanki wyrzucone z Poznania w okresie Kulturkampfu. Regularne życie zakonne rozpoczęto na Łobzowie 1 sierpnia 1875 roku. W latach 1903-1904 wybudowany został obecny kościół.

Karmelitanki z klasztoru łobzowskiego, wraz ze swoją fundatorką m. Ksawerą Czartoryską, przyczyniły się do odrodzenia życia karmelitańskiego na ziemiach polskich w drugiej połowie XIX wieku. Starały się u ówczesnego generała zakonu karmelitów bosych o pomoc w odnowie życia zakonnego w jedynym klasztorze ojców w Czernej. Z ich inicjatywy powstała fundacja klasztoru braci w Krakowie.

Mniszki także wspierały zamiar wstąpienia do Karmelu Józefa Kalinowskiego, znanego dziś jako św. Rafał Kalinowski, którego kanonizował Jan Paweł II w 1991 roku.