Reklama

Niedziela Wrocławska

Co Bóg chce nam powiedzieć

W świadomości wierzących funkcjonuje jako coś zwyczajnego i naturalnego. Towarzyszy człowiekowi od narodzin do śmierci. W okresie Wielkiego Postu nabiera znaczenia szczególnego – przypomina o wielkiej miłości Boga do człowieka.

[ TEMATY ]

krzyż

Wielki Post

Adoratorki Krwi Chrystusa

znaki czasu

©Piotr Slizewski - stock.adobe.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krzyż. O jego znaczenie w życiu zapytałam Siostry Adoratorki Krwi Chrystusa. Już sama nazwa zgromadzenia kryje w sobie duchowość i serce działalności sióstr. Z kontemplacji Jezusa Ukrzyżowanego, który przelał swoją Krew na krzyżu, wypływa miłość sióstr do wszystkich ludzi, niezależnie od pochodzenia, wieku, kultury i uwarunkowań społecznych. – Znałam kilka zgromadzeń zakonnych, ale żadne z nich nie porywało mnie do wstąpienia w ich szeregi. Zresztą nie myślałam o tym poważnie – aż do chwili, kiedy spotkałam na swojej drodze Adoratorki Krwi Chrystusa. Miałam już swoje konkretne plany na to, kim będę w przyszłości. Za kilka dni miałam rozpocząć studia prawnicze – opowiada s. Czesława. – Decyzja została podjęta w jednej chwili. Opatrznościowy kontakt ze wspólnotą sióstr adoratorek przewartościował w jednym momencie moje życie. Pokazał mi, kim mam się stawać, kim mam być, aby Krew Chrystusa nie przelewała się na darmo… Wstępując do zgromadzenia, otrzymałam więc nowe imię, ale też i zadanie na całe życie. Odtąd będę już zawsze Adoratorką Krwi Chrystusa! – mówi s. Czesława

Z kart historii

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Historia Adoratorek Krwi Chrystusa rozpoczęła się 4 marca 1834 r., kiedy Maria De Mattias otworzyła pierwszą szkołę dla dziewcząt w miejscowości Acuto. Inspiracją do nowego dzieła okazały się kazania wielkiego czciciela i propagatora kultu ku czci Krwi Chrystusa, ks. Kaspera de Bufallo, który w 1815 r. założył męską gałąź zgromadzenia. Przy Marii De Mattias szybko pojawiły się dziewczęta i kobiety, które podobnie jak ona chciały oddać swoje życie dla bliźnich. Historia adoratorek w tamtym czasie była związana z zakładaniem szkół dla dziewcząt, ale siostry miały przede wszystkim przekazywać miłość Boga do człowieka, której największym znakiem jest Krew Jezusa.

Obecnie ok. 1700 sióstr pracuje w 27 krajach na pięciu kontynentach. Większość swojej pracy poświęcają dziewczętom i kobietom. Pracują w szkołach, w szpitalach, prowadzą spotkania formacyjne. Odczytują wciąż nowe znaki czasu, by na nie odpowiedzieć i ciągle szukać tych, którzy są jeszcze daleko od Jezusa.

U stóp krzyża

Adoratorki Krwi Chrystusa żyją zanurzone w historię swoich czasów. Są naznaczone nadziejami, potrzebami, oczekiwaniami i klęskami ludzi swej epoki. Dzielą z nimi radości i cierpienia. Również dzisiaj, w czasie szalejącej epidemii. – Na niepokojące wydarzenia, kiedy to koronawirus atakuje cały świat z bojową mocą śmierci i zarażenia trzeba spojrzeć w kategoriach wiary – mówi s. Bernadetta. – Trzeba się zastanowić i zadać sobie kilka pytań: Co przez to, co się dzieje, Pan Bóg chce nam powiedzieć? Do czego nas wzywa? Do jakiej refleksji nas pobudza? Czy te znaki czasu… ta epidemia zbierająca żniwo śmierci i zarażeń wzywa nas do głębokiej rewizji naszego życia? Czy jest to wezwanie, by nasze drogi wyprostować i by stały się one drogami prawdziwie Bożymi? Są to dla nas wielkie zadania do wykonania w tegorocznym Wielkim Poście, w jego dynamice modlitwy, pokuty, jałmużny, różnych postanowień… – dzieli się swoimi refleksjami s. Bernadetta. – Oby te wyraźne znaki czasu, które stają się dzisiaj tak ważne i tak bardzo odczuwalne nie pozostawiły nas obojętnymi, ślepymi, głuchymi, ale sprawiły, że głos Boży w naszych sercach będzie rozbrzmiewał z jeszcze większą wyrazistością i mocą. Wiara naszych przodków i ich miłość do Boga pokazują, że w czasach chorób, zarazy, głodu, wojny … z pokorą i ufnością modlili się, podejmowali czyny pokutne i przebłagalne… I byli wysłuchani. Także i my nie marnujmy i nie traćmy czasu. Pokutujmy, módlmy się i nawracajmy!!!

2020-04-06 12:10

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowe krzyże w parafii Łysów

Niedziela podlaska 41/2016, str. 1

[ TEMATY ]

krzyż

Ks. Artur Płachno

Bp Tadeusz Pikus wyraził radość i podziękował mieszkańcom parafii Łysów, którzy pod kierunkiem miejscowego proboszcza ks. Andrzeja Witerskiego postawili dwa nowe, monumentalne, dębowe krzyże z artystyczną pasyjką i otoczeniem w miejscu zniszczonych zrębem czasu dawnych przydrożnych krzyży

Jak powiedzieli mieszkańcy, te znaki wiary mają ją umacniać na co dzień i przypominać jej znacznie. Stanowią także pamiątkę 1050. rocznicy Chrztu Polski, kiedy to na naszej ziemi stanął krzyż – znak wiary i przynależności do Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Papież: dwoje kandydatów w wyborach w USA jest przeciwko życiu

2024-09-13 21:14

[ TEMATY ]

USA

aborcja

PAP

Papież Franciszek powiedział w piątek dziennikarzom, że zarówno kandydatka w wyborach na prezydenta USA, która opowiada się za prawem do aborcji, jak i kandydat, który chce odesłać imigrantów, "są przeciwko życiu". "Aborcja to zabójstwo", "migracja jest prawem"- powiedział papież na pokładzie samolotu lecącego z Singapuru do Rzymu.

W czasie spotkania z dziennikarzami na zakończenie podróży do Azji i Oceanii papież został zapytany o to, co powinien zrobić katolicki wyborca w USA, który musi wybrać między kandydatką zwolenniczką aborcji i kandydatem, który chce odsyłać imigrantów.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do katechetów: nie jesteście nauczycielami od gorszego i niepotrzebnego przedmiotu

2024-09-14 13:24

[ TEMATY ]

religia

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Bp Adrian Galbas

Nieraz bywacie upokarzani. Jakbyście byli gorszą częścią nauczycieli, od jakiegoś gorszego i niepotrzebnego przedmiotu. Jakbyście nie byli wykształceni i przygotowani. Starajmy się jednak dobrze i spokojnie robić swoje - mówił abp Adrian Galbas w katowickiej katedrze podczas inauguracji roku katechetycznego. W homilii zachęcił katechetów do wytrwałej pracy pomimo doświadczanych na co dzień upokorzeń.

Metropolita katowicki wskazał na obecność krzyża w życiu chrześcijan. Zachęcił do świadectwa, które wyraża się przez czynienie znaku krzyża, także w miejscach publicznych. Wyjaśnił, że ten religijny gest oznacza włożenie własnego życia w ten znak. - Chcę zrobić go nie tylko wyraźnym, ale aktualnym, obejmującym wszystkie wymiary mojego życia: moje myślenie, przez dotknięcie czoła, moje pragnienia, przez dotknięcia serca, moje działania, przez dotknięcie ramion. Mnie całego. Moje życie i wszystkie jego sprawy - zaakcentował.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję