Reklama

Dialog, konformizm i unik

Niedziela łódzka 37/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pojęcie dialogu ma różne znaczenia. Autorowi książki „Osoba i czyn”, przyszłemu słudze Bożemu, kard. Karolowi Wojtyle, chodziło w przypadku dialogu o zasadę komunikowania się we wspólnocie, zasadę, która ma zastosowanie w kształtowaniu i pogłębianiu postawy solidarności, również poprzez sprzeciw. Napisał, że „dobro wspólne powinno być pojmowane dynamicznie. Musi ono wyzwalać postawę solidarności, ale nie zamykać się ani tym bardziej odcinać wobec sprzeciwu”. (Była o tym mowa przed tygodniem, w pierwszym odcinku zamyśleń nad lekturą wspomnianej książki).
Tak pojmowany dialog powinien wydobywać z sytuacji sprzeciwu to, co prawdziwe i słuszne, to, co ma na celu rzeczywiste dobro wspólne, a odsuwać na dalszy plan czysto subiektywne nastawienia i usposobienia. Dialog nie uchyla się od napięć, konfliktów czy walk, o jakich świadczy życie różnych ludzkich wspólnot, równocześnie jednak podejmuje to, co może być źródłem dobra dla ludzi. „Należy przyjąć zasadę dialogu - podkreślił kard. Wojtyła - bez względu na trudności, jakie wyłaniają się na drodze jej urzeczywistniania”.
Postawy solidarności i sprzeciwu, o których była mowa, muszą być stale „weryfikowane” wobec prawdy, w prawym sumieniu człowieka. Prawe sumienie jest ostatecznym miernikiem autentyczności ludzkich postaw w życiu i działaniu we wspólnocie.
Jeśli tak się nie dzieje lub jeśli sumienie człowieka utraciło cechy prawości, może nastąpić wypaczenie postaw solidarności i sprzeciwu. Częstym przejawem takiego wypaczenia jest przybieranie postaw konformizmu i uniku.
Konformizm zasadniczo mówi o podobieństwie i upodabnianiu się do innych, co samo w sobie stanowi potwierdzenie solidarności i jest jej przejawem. Jednak postawa konformistyczna kojarzy się przede wszystkim negatywnie, ponieważ jej cechą jest upodabnianie się do innych we wspólnocie tylko powierzchownie, nie z przekonania i z wyboru, ale dla osiągnięcia doraźnych lub długofalowych indywidualnych korzyści, a czasem dla zaoszczędzenia sobie przykrości. Wybierając konformizm, człowiek nie tylko rezygnuje ze spełnienia siebie w autentycznym działaniu, ale również nie przyczynia się do tworzenia wspólnoty. Prawdziwe uczestnictwo, zastępuje pozorem uczestnictwa, powierzchownym dostrajaniem się do innych, bez autentycznego zaangażowania. Konformista jest obojętny na dobro wspólne. W wyniku takiej postawy niepowetowane straty ponosi zarówno osoba, jak i wspólnota, dlatego nie wolno się zadawalać sytuacją konformistyczną.
O ile konformista dba o pozory w odniesieniu do dobra wspólnego, o tyle człowiek prezentujący postawę uniku wybiera nie-obecność we wspólnocie, zupełnie nie troszcząc się o zachowanie pozorów. Konformizm unika sprzeciwu, unik zaś uchyla się od konformizmu. Unik jest postawą człowieka, którego nie stać na solidarność, i który nie wierzy w możliwość sprzeciwu. Jeśli unik staje się jedyną z dostępnych postaw we wspólnocie, świadczy to o braku w niej prawdziwego dobra wspólnego. Często postawa uniku spotyka się z postawą konformizmu, a nawet tworzy coś w rodzaju „konformistycznego uniku”.
Wydaje się, że dziś obie te postawy, nieautentyczne z punktu widzenia personalistycznego, które nie prowadzą do rozwoju człowieka, ani do wzrostu wspólnoty, są bardzo często spotykane, i, co gorsze, pochwalane, w mniejszych i większych zespołach ludzi. A to nie wróży nam dobrze na przyszłość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Cyryl Jerozolimski

Niedziela Ogólnopolska 27/2007, str. 4

[ TEMATY ]

św. Cyryl Jerozolimski

pl.wikipedia.org

Święty Cyryl Jerozolimski

Święty Cyryl Jerozolimski
Drodzy Bracia i Siostry!
CZYTAJ DALEJ

„Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie”

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 6, 36-38.

Poniedziałek, 17 marca. Wielki Post
CZYTAJ DALEJ

GIS: ustalani są pasażerowie samolotów, którymi podróżowało dziecko z błonicą

2025-03-18 13:44

[ TEMATY ]

samolot

Monika Książek

Ustalana jest tożsamość pasażerów trzech międzynarodowych lotów, którymi z Afryki do Polski podróżowało dziecko z błonicą – poinformował we wtorek GIS Paweł Grzesiowski. Dodał, że dochodzenie epidemiologiczne dotyczy m.in. obywateli Polski, pasażerów lotu do Warszawy.

W ubiegłym tygodniu lekarze we Wrocławiu potwierdzili zachorowanie dziecka na błonicę, chorobę zakaźną gardła i krtani, która dzięki szczepieniom została populacyjnie wyeliminowana. Chore dziecko nie było szczepione. Wróciło z wakacji w Afryce, zaraziło się poza Polską. Stan dziecka jest oceniany przez lekarzy jako ciężki, ale stabilny. W szpitalu jest też dorosły z podejrzeniem błonicy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję