W dniach 14 i 15 sierpnia w sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Wąbrzeźnie odbyły się obchody związane z odpustem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Tegoroczna uroczystość posiadała szczególny charakter, gdyż przypominała nam 5. rocznicę koronacji łaskami słynącego Wizerunku Wąbrzeskiej Pani, której dokonał bp Andrzej Suski 14 sierpnia 2002 r. Dla wąbrzeskich duszpasterzy i parafian znak koronacji był uznaniem ponad 400-letniej tradycji kultu maryjnego w wąbrzeskim sanktuarium.
14 sierpnia, zanim rozpoczęły się główne uroczystości, w wąbrzeskiej świątyni w godz. 9 do 11 trwało nabożeństwo pokutne ze spowiedzią. O godz. 11 w zabytkowym kościółku filialnym w Jarantowicach została odprawiona Msza św. ku czci św. Maksymiliana Marii Kolbego. Od godz. 15 wąbrzeskie sanktuarium zaczęło wypełniać się nie tylko parafianami, ale również pielgrzymami, którzy pieszo przybyli z Kowalewa, Chełmonia, Ryńska oraz Nowej Wsi Królewskiej. O godz. 17 w wigilię Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny została odprawiona uroczysta Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem bp. Andrzeja Suskiego w intencji wszystkich rodzin naszej diecezji. W homilii Ksiądz Biskup podkreślił, że wzięta do nieba Maryja, to Matka Syna Bożego zjednoczona z Nim duchem i ciałem, która cała jest dla Boga i cały jest dla Niej Bóg. Dlatego tylko dla swojej Matki Chrystus nie czekał na swoje ostateczne przyjście przy końcu czasów, lecz wziął Ją do siebie z duszą i ciałem. Jezus i Maryja są zawsze razem, i w ziemskim życiu w trudzie, i męce, jak również w chwale i radości. Ksiądz Biskup wspomniał, że pobożność maryjna bardzo mocno wpisała się w historię i dzieje naszego narodu. Pośród narodów, które oddają cześć Matce Najświętszej, Polska szczególnie się wyróżnia. Biskup Andrzej z ubolewaniem mówił, że nie brakuje dzisiaj także ludzi, którzy pobożność maryjną, która zawsze była dla naszego narodu źródłem siły, ogromną energią, ostatnią deską ratunku, uważają za sentymentalizm, pozbawioną racjonalności płytką pobożność.
Ksiądz Biskup podkreślił, że świat, w którym żyjemy, to często świat drapieżnego egoizmu i zła. - Nie możemy się lękać zła, mówił Kaznodzieja, gdyż zła jest o wiele mniej niż dobra, tylko zło jest bardziej krzykliwe, lepiej się sprzedaje, reklamuje, a dobro jest mniej atrakcyjne. Na zakończenie Pasterz Kościoła toruńskiego zaznaczył, że czciciele Matki Najświętszej muszą pomnażać kapitał dobra, jaki jest w naszych rodzinach, domach, kraju. Każdy z nas ma obowiązek pomnażać dobro poprzez przykład dobrego, uczciwego życia zgodnego z przykazaniami. Apelował, abyśmy nie byli ludźmi, którzy ograniczają się tylko do narzekania, ale wręcz przeciwnie jako chrześcijanie mamy być zwiastunami prawdy, miłości, dobra, pokoju i nadziei. O to wszystko trzeba nam się każdego dnia modlić do Boga przez Maryję, która cała jest w Bogu.
Po Mszy św. nastąpiło złożenie przyrzeczeń Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego oraz tradycyjna procesja eucharystyczna do usytuowanych wokół kościoła ołtarzy, połączona z modlitwą różańcową w intencji rodzin. Po procesji Ksiądz Biskup zawierzył Wąbrzeskiej Pani Piastunce każdego ludzkiego życia wszystkie rodziny diecezji, po czym dokonał uroczystego błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.
15 sierpnia została odprawiona Msza św. dla kobiet. O godz. 8.30 w Eucharystii uczestniczyli chorzy oraz ich opiekunowie. Po Mszy św. udzielano sakramentu chorych. O godz. 10 odprawiono Mszę św. dla matek z małymi dziećmi i kobiet brzemiennych, po której udzielono specjalnego błogosławieństwa. W same południe odprawiona została Suma odpustowa, której przewodniczył kustosz sanktuarium ks. Jan Kalinowski. O godz. 18 w Eucharystii uczestniczyli kierowcy. Jeszcze tego samego dnia, po wieczornej Mszy św. miała miejsce Adoracja Najświętszego Sakramentu w intencji obrony życia poczętego oraz uszanowania jego godności i świętości. Obchody odpustowe zostały zakończone w godzinie Apelu Jasnogórskiego, podczas którego licznie zebrani parafianie pod „bramą papieską” modlili się w intencji Ojca Świętego oraz naszej Ojczyzny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu