Reklama

Pieszo do Maryi

Piesza Pielgrzymka Promienista z parafii św. Jadwigi w Bydgoszczy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielu czekało na ten moment przez cały rok. Inni, za namową przyjaciół, niemal w ostatniej chwili, zdecydowali się 29 lipca wyruszyć na pątniczy szlak z parafii św. Jadwigi Królowej w Bydgoszczy. Nie patrząc na pogodę przez jedenaście dni szli lasami, drogami polnymi czy asfaltowymi przez wiele wsi i miast. A wszystko po to, aby po przebyciu około 340 km, 8 sierpnia dotrzeć do duchowej stolicy Polski.

Inicjatorem Pieszej Pielgrzymki Promienistej Archidiecezji Gnieźnieńskiej, która już po raz 41. podąża do tronu Pani Jasnogórskiej, jest ks. kanonik Wojciech Dzierzgowski. Każda grupa samodzielnie opracowuje trasę marszu oraz program duszpasterski. Mimo iż idą różnymi drogami, to jednak jak promienie słoneczne, stąd nazwa pielgrzymki " Promienista", zbiegają się w Częstochowie. Jedną z nich jest, pielgrzymująca od 1995 r., grupa z bydgoskiego Wzgórza Wolności, z parafii pw. św. Jadwigi Królowej. W tym roku liczyła ona 108 pątników prowadzonych przez ks. Jacka Orlika oraz trzy siostry zakonne: dwie nazaretanki: s. Danielę i s. Chrystianę oraz albertynkę - s. Pię. Warto zaznaczyć obecność w grupie osób, które przekroczyły 40. rok życia, ubogacając tym samym młodszych wiekiem pielgrzymów.

"Układając trasę pierwszej pielgrzymki, zależało nam na omijaniu dużych miast oraz tras, którymi idą inne grupy pątników, aby nie sprawiać mieszkańcom dodatkowego kłopotu, a także, aby w ten sposób zupełnie innym ludziom dawać świadectwo wiary i obecności Chrystusa" - wspominają pielgrzymi zaangażowani przy wytyczaniu trasy przed sześcioma laty. "Wielu mieszkańców czeka na nas przez cały rok, gdyż często jesteśmy jedyną grupą pielgrzymów przechodzącą przez ich miejscowość. Ludzie na trasie są naprawdę wspaniali. Ze łzami w oczach machają do nas, pozdrawiają, podtrzymują na duchu. Nierzadko łapią się za głowę słysząc skąd idziemy. Dzielą się wszystkim, co mają i mogą nam ofiarować. Co roku w jednej z wiosek czeka na nas przy drodze gospodarz z kaną pełną mleka, w innych mieszkańcy przygotowują posiłki. Mało kto zdaje sobie sprawę z ogromu pracy i liczby osób zaangażowanych w przygotowanie i właściwy przebieg naszej wędrówki ku Pani Jasnogórskiej. Wszelkie oznaki otwartości ludzi, solidarności z nami oraz chęć pomocy są nam - pielgrzymom bardzo potrzebne. Za wszystko Wam, drodzy dobroczyńcy dziękujemy".

"Pielgrzymka jest dla mnie wędrówką ku Matce. Jest drogą walki z wszelkimi utrapieniami, słabościami a także sposobem spędzenia czasu: bez telewizji, radia, telefonów komórkowych, w innym towarzystwie - w towarzystwie modlitwy, Boga. Na nią czeka się przez cały rok" - opowiada Maciej Mantycha, który już po raz piąty wraz z grupą z parafii św. Jadwigi podąża na Jasną Górę.

"Pragnęliśmy, aby tegoroczna wędrówka na Jasną Górę stała się odpowiedzią na zaproszenie Jana Pawła II do przeżycia pielgrzymki jako ´znaku´ Roku Jubileuszowego" - wyjaśnia ks. Jacek Orlik, przewodnik grupy.

Dlatego każdego dnia pątnicy rozważali homilie Ojca Świętego wygłoszone podczas pielgrzymki do Ziemi Świętej: o miłosierdziu, zaufaniu, służbie, błogosławieństwach oraz słowa skierowane do młodych na czerwcowym spotkaniu w Lednicy. Wpatrywali się również w postacie biblijne: Abrahama, Mojżesza, św. Jana Chrzciciela, a także w życie i świadectwo wiary św. Faustyny, bł. Sióstr Męczenniczek z Nowogródka, bł. Hiacynty i Franciszka - dzieci z Fatimy. Podczas prac w grupach zastanawiali się m.in. nad aktualnością dziesięciu Przykazań Bożych w codziennym życiu, a także znaczeniem chrztu św.

"Najważniejszym punktem każdego dnia była poranna Eucharystia - mówią s. Daniela i s. Chrystiana. Wędrując śpiewaliśmy Godzinki. Podczas drugiego etapu odmawialiśmy Różaniec, zaś na kolejnym - Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Wieczorem spotykaliśmy się na Apelu Jasnogórskim" .

"Stałym punktem były niespodzianki - dodaje Adam Jaworski. - Nigdy nie wiedzieliśmy, co nas czeka. Na szlaku, a także w godzinach wieczornych zaskakiwani byliśmy licznymi niespodziankami. Jedną z nich była jubileuszowa brama prowadząca do kościoła w Brdowie, zrobiona z... pysznych cukierków. Inną był konkurs wiedzy religijnej, zaproszenie do Hollywood w Koźminie na wspólną zabawę, wreszcie festiwal piosenki religijnej, a nawet przedstawienie pt.: Mały Książę oraz Jasełka" .

Wreszcie nadszedł długo oczekiwany dzień - 8 sierpnia. Do pokonania jeszcze tylko 15 km.

Przed klasztorem pielgrzymi złożyli kwiaty pod figurą Matki Bożej Pielgrzymów oraz oddali się cudownej modlitwie uniżenia leżąc krzyżem. Po przywitaniu wszystkich grup, błogosławieństwie krzyżem, złożonym z cząstek niesionych przez poszczególne grupy, wspólnym wyznaniu wiary i odnowieniu przyrzeczeń chrzcielnych grupy udały się przed Cudowny Obraz Pani Jasnogórskiej, aby podziękować za opiekę i złożyć wszelkie pielgrzymie intencje.

"Witam wszystkich zmęczonych, ale uświęconych - powiedział na Wałach Jasnogórskiej do przybyłych paulin o. Longin Bekiel z Jasnej Góry - Nasze życie to droga. Jednak wiemy, że ta droga różnie wygląda ( ...) Pielgrzymka jest to droga świętych rekolekcji, wejrzenia człowieka w jego serce, zastanowienia się i głębokiej refleksji obecnością Kościoła i Jana Pawła II, naszego współbrata. (...) Przyjmijcie Jezusa Chrystusa do swego serca i zanieście na tę piękną ziemię archidiecezji gnieźnieńskiej".

W 41. Archidiecezjalnej Pielgrzymce Promienistej na Jasną Górę uczestniczyło 1738 pątników (o około 110 więcej niż przed rokiem), maszerujących od 8 do 14 dni, w 17 grupach. Wraz z pielgrzymami wędrowało 22 księży, 31 kleryków i 4 siostry zakonne. Najliczniejszą była grupa ze Strzelna i Kruszwicy, licząca 228 pielgrzymów. Oprócz dwóch bydgoskich liczących w sumie 276 pątników (z parafii św. Jadwigi Królowej oraz Matki Bożej Królowej Męczenników z Fordonu), do Pani Jasnogórskiej przybyły grupy z Inowrocławia, Strzałkowa, Solca Kujawskiego, Strzelna i Kruszwicy, Powidza, Gniezna, Witkowa, Szubina, Żnina, Janikowa i Gniewkowa.

"Z całego serca dziękujemy wszystkim, którzy nie mogąc pielgrzymować z nami fizycznie, czynili to poprzez kontakt duchowy czy też odwiedziny na trasie - mówią wdzięczni za pamięć i modlitwę pielgrzymi. - Znacznie lżej się pielgrzymuje ze świadomością, że ktoś się modli za pielgrzymów. Dziękujemy wszystkim, którzy nas żegnali, gdy wychodziliśmy oraz witali 19 sierpnia w parafii. Bóg Wam zapłać" .

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dekret o heroiczności cnót polskiej mistyczki Kunegundy Siwiec

2025-02-25 13:14

[ TEMATY ]

święci

www.kundusia.pl

Grób Kunegundy Siwiec w Stryszawie

Grób Kunegundy Siwiec w Stryszawie

Możemy powiedzieć, że dziś Ojciec Święty potwierdził ponadprzeciętne życie Kunegundy Siwiec, prostej kobiety z Podbeskidzia. Osoby, która całym sercem i duszą chciała służyć Panu Bogu - wskazał o. Szczepan Praśkiewicz OCD, postulator procesu beatyfikacyjnego kandydatki na ołtarze. Dziś ogłoszono dekrety w sprawie pięciu kandydatów na ołtarze. Papież podpisał dokumenty w poniedziałek, 24 lutego; w szpitalu przyjął kard. Pietro Parolina oraz abp. Edgara Peña Parrę.

Do beatyfikacji Kunegundy Siwiec brakuje nam tylko czy aż zatwierdzenia cudu. Dlatego zachęcam wszystkich do modlitwy o ten cud, za przyczyną się Czcigodnej Służebnicy Bożej” - wskazał o. Szczepan Praśkiewicz, postulator procesu beatyfikacyjnego, od początku zaangażowany w całe postępowanie.
CZYTAJ DALEJ

Klinika Gemelli: poważny stan papieża, choć bez przesadnych alarmów

2025-02-25 21:00

[ TEMATY ]

choroba

papież Franciszek

klinika Gemelli

PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Źródła watykańskie potwierdzają poważny stan papieża Franciszka, chociaż w przekazywanych informacjach nie ma radykalnego zaniepokojenia.

Jak ze źródeł watykańskich dowiaduje się KAI zawarte w komunikacie Biura Prasowego informacje o pracy papieża wskazują na to, że jest to praca „lekka” a osoby z jego najbliższego otoczenia dbają o to, żeby spotkania ze współpracownikami nie trwały zbyt długo.
CZYTAJ DALEJ

SN: praca nauczyciela ponad normę jest pracą w godzinach nadliczbowych

2025-02-26 14:12

[ TEMATY ]

nauczyciele

Adobe Stock

Praca wykonywana przez nauczyciela ponad normę czasu pracy z Karty nauczyciela jest pracą w godzinach nadliczbowych w rozumieniu Kodeksu pracy – głosi środowa uchwała Sądu Najwyższego. Uchwała może mieć potencjalny wpływ na wynagrodzenie wielu nauczycieli.

"Trzeba podkreślić, że płacenie za przekroczenie norm czasu pracy, czyli za nadgodziny, jest zasadą w polskim systemie prawnym. Jak ktoś pracuje dłużej, to polskie prawo pracy mówi mu o tym, że ma prawo do dodatkowej zapłaty lub rozliczenia tych przekroczeń czasem wolnym" – podkreślił w uzasadnieniu uchwały sędzia SN Piotr Prusinowski. Jak przyznał Kodeks pracy przewiduje pewne wyjątki od tej reguły, ale w przepisach nie ma jednak wyraźnego wyjątku odnoszącego się do nauczycieli.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję