W treści ustawy czytamy, że dzień ten ustanowiono „w hołdzie Obywatelom Polskim - bohaterom, którzy w akcie heroicznej odwagi, niebywałego męstwa, współczucia i solidarności międzyludzkiej, wierni najwyższym wartościom etycznym, nakazom chrześcijańskiego miłosierdzia oraz etosowi suwerennej Rzeczypospolitej Polskiej, ratowali swoich żydowskich bliźnich od Zagłady zaplanowanej i realizowanej przez niemieckich okupantów".
Dziś oddajemy cześć wszystkim Polakom, którzy, okazując miłosierdzie i współczucie, pomagali Żydom systematycznie mordowanym przez niemieckich oprawców. Jak pisze dr Iwona Demczyszak z wrocławskiego IPN: „Dzisiejsze święto jest należnym uhonorowaniem czynów rodaków, którzy aktywnie przeciwstawili się zbrodniczym planom Rzeszy Niemieckiej. To hołd dla wszystkich, którzy z narażeniem życia własnego i własnych rodzin udzielali pomocy prześladowanym bliźnim. To wreszcie hołd dla tych, którzy pod okupacją walczyli o przetrwanie dla siebie i swoich najbliższych”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dlaczego ustawodawca wybrał na święto 24 marca? Tego dnia we wsi Markowa Niemcy zamordowali dziewięcioosobową rodzinę Ulmów - Józefa i Wiktorię oraz siedmioro ich dzieci, w tym jedno nienarodzone, gdyż Wiktoria była w ostatnim miesiącu ciąży.
Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej imienia Rodziny Ulmów w Markowej zachęca, aby śledzić przebieg dzisiejszych uroczystości w mediach społecznościowych. "W przestrzeni wirtualnej, w tym w mediach społecznościowych, odbędzie się premiera nowej wystawy Czy można im było w tej samotności pomóc?/ Was there any way to help them in this desolation?, poświęconej pomocy Żydom w okupowanej Polsce" - napisano na stronie Muzeum.