Metropolita krakowski w uroczystość św. Józefa, patrona Krakowa, przewodniczył tradycyjnej Mszy św. w intencji miasta i jego mieszkańców sprawowanej w kaplicy św. Józefa w bazylice Mariackiej.
- Nie mogliśmy dzisiaj nie przybyć do Mariackiej bazyliki. Nie mogliśmy nie przybyć w święto św. Józefa, który jest patronem królewskiego miasta Kraków. Jest patronem, czyli opiekunem, protektorem, tym, który roztacza opiekę. Józef stał się takim opiekunem dla Maryi i Jezusa z woli Bożej. Józef jest patronem Krakowa od 1715 r. z woli jego obywateli – mówił abp Jędraszewski zwracając uwagę, że nieszczęścia początku XVIII w. – najazdy obcych wojsk i epidemie – skłoniły miejskich radnych do odwołania się o pomoc do św. Józefa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
- Wspominamy tamte wydarzenia sprzed trzech wieków. W tle tamtych zdarzeń próbujemy zrozumieć nasz czas, nasze niepokoje, naszą bezradność. Jednocześnie przy ołtarzu św. Józefa pragniemy znaleźć dla siebie niezbędny dla nas fundament nadziei – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do encykliki Jana Pawła II stwierdził, że dziś potrzebujemy wiary i rozumu.
Arcybiskup dziękował też Bogu za ludzi, którzy biorą na siebie ciężar zmagań w walce o zdrowie polskiego społeczeństwa – lekarzy, pielęgniarki, ratowników; wyrażał też wdzięczność władzom państwowym, samorządowym, wszystkim podległym im służbom i modlił się o mądre zarządzanie światowym kryzysem. - Prosimy Boga o zrozumienie przez wszystkich tej sytuacji. Zrozumienie, które będzie rodziło poczucie odpowiedzialności i zatroskania za siebie i innych oraz gotowość niesienia pomocy tym, którzy znaleźli się sami wobec wyzwań dzisiejszego czasu – mówił abp Jędraszewski wskazując Józefa jako wzór postawy wiary i rozumu wobec tego, co nas dotyka.
- Św. Józef jest dla nas wzorem tego, by się nie bać, ponieważ nasze życie jest w ręku Boga, a nasze losy chcemy tak kształtować, by były wypełnieniem woli Najwyższego – mówił metropolita krakowski wskazując na Józefa jako przykład ufności w Bożą opatrzność.
Na zakończenie Eucharystii odśpiewano suplikacje. Następnie metropolita krakowski poprowadził procesję pokutną pod północną ścianę bazyliki Mariackiej. Przed obrazem Matki Bożej Łaskawej arcybiskup odmówił modlitwę papieża Franciszka.