Na początku swojej refleksji abp Depo przypomniał słowa św. Jana Pawła II wypowiedziane w rozmowie z dziennikarzem André Frossardem: „Lęk współczesnego świata wywodzi się z utraty sensu życia. Życie nie ujmuje się już w całości, jako całości zakładającej wybór i kierunek; przeżywa się je w kolejnych odcinkach, nie patrząc dalej niż koniec jednego okresu i początek następnego. Ludziom brak dzisiaj jasnej wizji celowości egzystencji ludzkiej. To jest prawdziwa choroba, słabość, a może nawet i grzech przeciw Duchowi Świętemu. Inaczej żyje się w obliczu Boga a inaczej w obliczu nicości” – mówił wówczas Jan Paweł II.

Na pytanie dziennikarza jak modli się za świat Ojciec Święty odpowiedział: „Jest to modlitwa o miłosierdzie” – cytował abp Depo.

Metropolita częstochowski przywołał scenę modlącego się Jana Pawła II w Wilnie przed obrazem Jezusa miłosiernego. – To jest dla nas kierunek i wyzwanie, iść ku Chrystusowi Jedynemu Odkupicielowi człowieka, aby każdy z nas mógł powtórzyć: „Jezu, ufam Tobie” - mówił metropolita częstochowski.

Wskazując na pojęcie miłosierdzia arcybiskup przypomniał, że „oznacza ono dużo więcej niż tylko litość i materialne wsparcie”. – To słowo składa się z dwóch części, miłość i serce, a razem oznacza serce jako środek człowieka poruszony miłością wobec siebie samego i najbliższej rodziny, dalszych krewnych, przyjaciół, a wreszcie potrzebujących jakiejkolwiek pomocy, czyli ludzi cierpiących i nieszczęśliwych – mówił abp Depo i dodał: „Miłosierdzie wyrasta z samej istoty chrześcijańskiej miłości Boga i ludzi, która domaga się mądrej dobroci i łaski zmiłowania się wobec bliźnich. Nie wystarczy postawa wewnętrzna. Prawdę miłosierdzia, czyli miłości trzeba wyrazić na zewnątrz”.

Nawiązując do encykliki św. Jana Pawła II o miłosierdziu Bożym "Dives in misericordia”, abp Depo podkreślił, że miłosierdzie to największy wśród przymiotów i doskonałości Bożych”. – Bóg swoje miłosierdzie objawia człowiekowi jako podnoszenie w górę i wydobywanie dobra spośród wszelkich nawarstwień zła. Miłosierdzie to drugie imię miłości i zarazem właściwy sposób jej objawiania się i realizacji wobec rzeczywistości zła – powiedział abp Depo.

– Świat współczesny zdaje się zaprzeczać jakiejkolwiek formie mówienia o Bogu, a tym samym sprzeciwiać Bożemu miłosierdziu. Dlatego świat dąży do tego, żeby zdyskredytować samą ideę miłości i miłosierdzia i odciąć ją od ludzkiego serca. Jakby miłosierdzie przeszkadzało człowiekowi, który chciałby stać się panem stworzenia – kontynuował arcybiskup.

Metropolita częstochowski zaznaczył, że „św. Jan Paweł II sprzeciwiał się mentalności samowystarczalnego świata bez Boga, bez religii i bez Kościoła i tym samym bez miłości, przestrzegając że desakralizacja świata i człowieka przeradza się często w dehumanizację”.

– Nie prawdziwej miłości ludzkiej i miłosierdzia w oderwaniu od aktu stwórczego Boga, który jest jedynym i rzeczywistym źródłem wszelkiego istnienia i wszelkie go sensu życia w świecie. Autentyczna realizacja miłości i miłosierdzia przyczynia się do przyśpieszenia rozwoju ludzkiego. Miłość stanowi najlepsze zabezpieczenie przed złem, przed złym użyciem ludzkiej wolności na drogach postępu naukowego i materialnego – przypomniał metropolita częstochowski.

Abp Depo mówiąc o miłosierdziu w tajemnicy krzyża i zmartwychwstania Chrystusa zacytował słowa św. Augustyna, że „nie ma innego misterium wiary chrześcijańskiej jak misterium Osoby i dzieła Jezusa Chrystusa” – W teologii chrześcijańskiej człowiek i świat mają oblicza krzyża i zmartwychwstania Chrystusa – podkreślił abp Depo.

Metropolita częstochowski za św. Janem Pawłem II powtórzył: „Unikamy utopii, bo człowiek kroczy w świecie drogą krzyża przez mękę, cierpienia, wojny, obozy koncentracyjne, ofiary, trud wysiłku, trwały pot modlitwy i pracy, czy misterium śmierci”.

„Chrystus cierpiący przemawia w sposób szczególny do człowieka, i to nie tylko do ludzi wierzących. Również człowiek niewierzący potrafi w Nim odkryć całą wymowę solidarności z ludzkim losem, a także doskonałą pełnię bezinteresownego poświęcenia dla sprawy człowieka: dla prawdy i miłości. (…) Krzyż Chrystusa w którym Syn, współistotny Ojcu, oddaje pełną sprawiedliwość samemu Bogu, jest równocześnie radykalnym objawieniem miłosierdzia, czyli miłości wychodzącej na spotkanie tego, co stanowi sam korzeń zła w dziejach człowieka: na spotkanie grzechu i śmierci” - cytował św. Jana Pawła II.

Na zakończenie metropolita częstochowski przypomniał słowa papieża Franciszka: „Miłosierdzie to imię Boga. Bóg nigdy nie męczy się miłosierdziem i przebaczeniem”.

– Największym grzechem naszego czasu jest utrata poczucia grzechu, uznania siebie grzesznikiem, żebym mógł powrócić do Boga – podkreślił abp Depo i zachęcił wiernych w tym trudnym czasie do modlitwy do Maryi, Matki Miłosierdzia.