Wieczorem ok. godz. 19.30 wielki tłum parafian prostyńskich zebrał się przed dzwonnicą kościelną w oczekiwaniu na przyjazd Matki Bożej Fatimskiej. W jaskrawym, majowym słońcu lśniły białe stroje dzieci pierwszokomunijnych, które dzień wcześniej po raz pierwszy przyjęły Pana Jezusa do swoich serc. Na ich piersiach widoczne były medaliki z wizerunkiem Matki Bożej i kolorowe różańce. Ciche oczekiwanie przerywane było wspólnym śpiewem pieśni maryjnych. Wreszcie z oddali dało się słyszeć ostry dźwięk syren strażackich - znak, że Gość Różańcowy jest już blisko. Po chwili wszyscy ujrzeli kawalkadę czerwonych samochodów z migającymi kogutami, niewielki samochód-kaplicę przewożący figurę Pani Fatimskiej i długą kolumnę samochodów osobowych tych, którzy odprowadzali Matkę Bożą z Sadownego, i tych, którzy już Ją przywitali na granicy parafii Prostyń. Wzgórze zamigotało setką kolorowych proporczyków i flag maryjnych. Figurę wyjęto z samochodu i włożono na ramiona strażaków - postać Matki Najświętszej w przepięknej figurze zaczęła podążać do prostyńskiego sanktuarium wśród szpaleru dzieci sypiących niewiarygodne ilości kwiatów i dorosłych, którzy z całego serca wyśpiewywali „Ave Maria”. Tuż przed drzwiami kościoła odbyło się błogosławieństwo figurą Matki Bożej z Fatimy na cztery strony świata. Był to bardzo wzruszający moment, podczas którego wielu osobom błysnęły w oczach łzy. Do pięknie udekorowanej świątyni Niepokalaną Maryję wprowadzili przedstawiciele harcerzy i młodzież. Tam stanęła na specjalnym postumencie ozdobionym białymi kwiatami i gałązkami wierzby japońskiej. Jako pierwszy głos zabrał proboszcz parafii Sadowne ks. Stanisław Wojciechowski, który pożegnał Matkę Fatimską, a za chwilę powitał Ją proboszcz prostyński ks. kan. Krzysztof Maksimiuk. Następnie zebrani wysłuchali fragmentu Ewangelii, po której wspólnie odśpiewano „Magnificat”. Po wybrzmieniu hymnu odczytany został telegram ze Stolicy Apostolskiej, w którym Papież dziękuje za powiadomienie o peregrynacji figury Matki Bożej Fatimskiej w diecezji drohiczyńskiej i jednocześnie życzy wielu łask płynących z tejże wizyty. Teraz nastąpiło powitanie Matki Najświętszej przez przedstawicieli dzieci, młodzieży, rodzin i gospodarza parafii.
Msza św. koncelebrowana odprawiana była pod przewodnictwem bp. Antoniego Dydycza. W homilii Ksiądz Biskup najwięcej miejsca poświęcił problemom rodziny i wychowaniu młodego pokolenia. Wyraził obawę o młode pokolenie, które widzi brak szacunku dla ludzkiej pracy, niedostatek, pijaństwo, rozwiązłość i narkomanię. W takiej sytuacji przed rodzinami katolickimi stoi trudne wyzwanie ustrzeżenia swoich dzieci przed demoralizacją i wszechobecnym złem. Ratunkiem i receptą na oparcie się złu jest modlitwa różańcowa i zawierzenie się Niepokalanemu Sercu Maryi. Maryja jest Matką wszystkich ludzi i - jeśli tylko człowiek odda się Jej opiece - Ona obejmie go swoją łaską.
W liturgii Mszy św. czynnie brali udział parafianie prostyńscy, chór parafialny, schola i biel liturgiczna. Obecne były również poczty sztandarowe ze szkół w Kiełczewie i Prostyni, Ochotniczej Straży Pożarnej z: Prostyni, Treblinki, Grądów, Rytel Święckich i Wólki Okrąglik, a także poczet Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Drohiczyńskiej.
Podczas 24-godzinnej wizyty Matki Bożej z Fatimy w prostyńskim sanktuarium parafianie modlili się przed figurą niemal nieprzerwanie. Wieczorem odbyły się czuwanie Akcji Katolickiej, Droga Krzyżowa i o północy Msza św. odprawiana przez pochodzących z Prostyni kapłanów Tadeusza Borowego i Sylwestra Gałacha. Następnego dnia w obecności Matki Bożej odbyły się dwie Msze św. poranne, oddzielone indywidualną modlitwą wiernych. Tuż po południu do kościoła przyszły dzieci i młodzież szkolna na Nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi.
Uroczystości kończące peregrynację Matki Bożej Fatimskiej w Prostyni miały charakter dziękczynny. Msza św. wieczorna skupiła tłum parafian. Słowo Boże skierował do zebranych kustosz figury Matki Bożej Fatimskiej. W bardzo ciepłych słowach opowiedział o planach budowy sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na ukraińskiej ziemi w Odessie. Po Liturgii Matkę Różańcową pożegnali przedstawiciele rodzin, którzy wyrazili Niepokalanej Matce swą bezgraniczną ufność i gotowość do stawiania czoła wszystkim przeciwnościom współczesnego świata. Pani Fatimska powoli zaczęła opuszczać sanktuarium Trójcy Przenajświętszej. Łopotem chorągiewek i pięknymi kwiatami sypanymi pod Jej stopy żegnali Ją najmłodsi, żegnała młodzież, ofiarowując swe młode serca, żegnali dorośli, oddając Jej w opiekę swoje rodziny, a wśród tych pożegnań unosił się potężny śpiew wysławiający Niepokalaną Maryję.
Figura Matki Bożej Fatimskiej powędrowała dalej. Ma przed sobą daleką drogę do Odessy. Nawiedzi jeszcze wiele parafii, odmieni wielu ludzi. Jej obecność każe zatrzymać się na chwilę i zmusza do refleksji nad własnym życiem, nad miejscem Boga w rodzinie. Wzywa nas wszystkich do odmawiania Różańca.