Reklama

Dziękczynienie za dar powołania

Niedziela sandomierska 22/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piotr Jackowski: - Przeżywa Ksiądz jubileusz 50-lecia kapłaństwa - czas dziękczynienia za dar powołania i półwiecza posługi duszpasterskiej...

Ks. Jan Kozioł: - Nigdy nie spodziewałem się, że doczekam 50-lecia kapłaństwa. W roku złotego jubileuszu dziękuję Bogu za Jego miłosierdzie nade mną, łaskę i miłość. Pamiętam także o ludziach, którym wiele zawdzięczam, począwszy od moich rodziców i rodzeństwa, wspominam też placówki, w których pełniłem posługę kapłańską. Szczególnie bliska jest mi Stalowa Wola, gdzie przebywam od ponad 30 lat. Najpierw przez cztery lata byłem wikariuszem - katechetą, a od 1977 r. pełnię funkcję proboszcza parafii św. Floriana.

- Jak Ksiądz wspomina moment przyjęcia na studia w Wyższym Seminarium Duchownym w Przemyślu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- O tym, że zostałem przyjęty, dowiedziałem się w Bieździedzy, czyli mojej rodzinnej miejscowości. Był to rok 1951, a więc sześć lat po wojnie. Prośbę o przyjęcie do seminarium złożyło wówczas sto dwadzieścia osób, z czego na studia dostało się sześćdziesięciu chętnych. Czterdziestu sześciu zostało wyświęconych na kapłanów. Niestety, z mojego roku nie żyje już siedemnastu kolegów.

- Proszę wymienić parafie, w których pełnił Ksiądz posługę duszpasterską.

- Moja pierwsza placówka to Białobrzegi. Później pracowałem w Sanoku, Birczy, Radymnie. Był także Przeworsk, gdzie często przyjeżdżał z Krakowa kard. Karol Wojtyła. Następnie trafiłem do Jasionowa, a do Stalowej Woli przyszedłem w roku 1973. Cieszę się, że mogłem tutaj być wtedy, gdy kard. Wojtyła poświęcał kościół Matki Bożej Królowej Polski. Dziś ta świątynia jest bazyliką i konkatedrą, a mnie zostało dane wejść w skład Kapituły Konkatedralnej.

Reklama

- W ciągu minionych lat zaskarbił sobie Ksiądz wielką życzliwość mieszkańców Stalowej Woli.

- Odwzajemniam tę życzliwość, darząc szacunkiem i wdzięcznością wszystkich stalowowolan. Pamiętam także o kapłanach - moich byłych i aktualnych współpracownikach. Przy okazji zadaję sobie pytanie, czy zdołałem się wywiązać jak najlepiej z moich kapłańskich zadań, czy nie przerosły mych sił? Dlatego, uwielbiając Boga i dziękując Mu, przepraszam Go za to, co mi nie wyszło.
Pragnę zapewnić mieszkańców hutniczego grodu, że nie tylko dziś i jutro, ale zawsze będę starał się odwdzięczyć wszystkim przez modlitwę o zdrowie, radość i błogosławieństwo Boże. Chciałbym, aby w tych przełomowych, dość ciężkich czasach każdy umiał żyć z godnością. Niechaj wypełnia się to, co powiedział Papież Polak: Stalowa Wola Bogiem silna.

- Posługa Księdza w parafii św. Floriana przyniosła liczne owoce w sferze duchowej i materialnej. Owo dobro cieszy, służąc wielu ludziom.

- Cieszy szczególnie działalność grup parafialnych, których mamy dwadzieścia siedem. Najliczniejsza jest grupa misyjna, licząca ponad pięćset osób. Aktywnie działa chór „Gaudium”, Akcja Katolicka, Franciszkański Zakon Świeckich, Stowarzyszenie na rzecz Osób Szczególnej Troski „Florian”, mamy bibliotekę... Pragnę też wspomnieć o sprowadzeniu z Krakowa relikwii św. Floriana, przywiezieniu z Fatimy figurki Matki Bożej i wykonaniu figury Chrystusa Króla. Z przeprowadzonych prac podkreślę remont kościoła i pozłocenie ołtarzy. Ponadto wybudowaliśmy kaplicę św. Anny, mieszkania dla kapłanów i punkt katechetyczny. A niedawno wyposażyliśmy kaplicę w dębowe ławki.

- Zbliża się czas jubileuszowej, dziękczynnej modlitwy. Kiedy zostanie odprawiona okolicznościowa Msza św.?

- Uroczystość z okazji mojego jubileuszu 50-lecia kapłaństwa odbędzie się 10 czerwca o godz. 12.15 w kościele św. Floriana. Jestem wdzięczny bp. Edwardowi Frankowskiemu, że zgodził się wygłosić homilię podczas Mszy św. Zaprosiłem już moich kolegów kursowych, księży, którzy byli ze mną wikariuszami w Stalowej Woli, księży z dekanatów Stalowa Wola-Południe i Północ, wielu bliskich i znajomych. Tydzień wcześniej, w mojej rodzinnej Bieździedzy, odprawię Sumę odpustową.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskup nominat Krzysztof Nykiel: pragnę z ojcowskim sercem służyć Chrystusowi w Kościele

2024-05-03 14:57

[ TEMATY ]

ks. Krzysztof Nykiel

@VaticanNewsPL

bp Krzysztof Józef Nykiel

bp Krzysztof Józef Nykiel

Pragnę z ojcowskim sercem służyć Chrystusowi w Kościele. Serce Ojca, to serce w którym jest miejsce dla każdego, dlatego pragnieniem jest to, aby moja posługa, jako następcy Apostołów, była właśnie w ten sposób przeżywana i realizowana - powiedział Vatican News - Radiu Watykańskiemu regens Penitencjarii Apostolskiej, biskup nominat Krzysztof Józef Nykiel, którego 1 maja Papież Franciszek mianował biskupem.

Motto biskupie ks. prałat Nykiel zaczerpnął z tytułu listu apostolskiego Ojca Świętego „Patris Corde” („Ojcowskim sercem”) ogłoszonego w 2020 roku i związanego z zapowiedzianym wówczas Rokiem św. Józefa. „Niewątpliwie ważną rolę w moim życiu i posłudze kapłańskiej odgrywa postać św. Józefa. Czuję się duchowo z nim związany” - podkreślił ks. Nykiel. Biskup nominat zaznaczył, że owocem przemyśleń i studiów nad postacią św. Józefa i jego rolą w życiu Maryi i Józefa jest książka jemu poświęcona, która w polskim tłumaczeniu ukaże się w najbliższych dniach.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

W Rokitnie uczczono NMP Królową Polski

2024-05-03 23:30

[ TEMATY ]

3 Maja

Zielona Góra

Rokitno

bp Bronakowski

Angelika Zamrzycka

Rokitno

Rokitno

W Uroczystość NMP Królowej Polski w Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie bp Tadeusz Bronakowski przewodniczył Mszy św. i modlitwie w intencji Ojczyzny oraz o trzeźwość rodzin.

Tego dnia odbyło się zakończenie pielgrzymki o trzeźwość w rodzinach, która zmierzała w ostatnich dniach ze Szczecina do Rokitna. Eucharystii, która odbyła się w bazylice rokitniańskiej, przewodniczył bp Tadeusz Bronakowski, biskup pomocniczy diecezji łomżyńskiej, który jest przewodniczącym Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych. W koncelebrze był też biskup pomocniczy naszej diecezji – bp Adrian Put. Tradycyjnie na zakończenie uroczystości na wzgórzu rokitniańskim wystrzelono salwy armatnie ku czci Matki Bożej Królowej Polski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję