Reklama

Matka Boża na Winnicach

Minęło 60 lat od dnia, kiedy do XIV-wiecznej kapliczki na Winnicach przybył obraz Matki Bożej. 3 maja, w rocznicę historycznej procesji, w parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego odprawiono uroczyste nabożeństwo majowe oraz Mszę św. dziękczynną.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cieszę się, że są tu chociaż niektórzy z tych, którzy wówczas byli tu, oddając cześć Bogu i Maryi, którzy tak zdecydowanie powiedzieli: Jestem przy Tobie, pamiętam czuwam… - mówił ks. prał. Jan Pawlak, proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego.
Nabożeństwo majowe odprawione zostało w starej kaplicy wotywnej pochodzącej z 1314 r. z czasów dżumy. Kaplica przez wiele lat nie pełniła funkcji sakralnych, wykorzystywana była m.in. jako winiarnia, a w czasie wojny została zupełnie ograbiona. Po wojnie, kiedy na Ziemie Odzyskane powrócili Polacy, kaplica została odnowiona dzięki staraniom Koła Byłych Więźniów Politycznych, którego członkiem był również pierwszy zielonogórski proboszcz - ks. Kazimierz Michalski. Z jego inicjatywy 3 maja 1947 r. sprzed kościoła pw. Matki Bożej wyruszyła procesja, podczas której byli więźniowie polityczni nieśli obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy na feretronie. Od tamtego czasu obraz znajduje się w kaplicy na Winnicach.
Rocznicowym uroczystościom przewodniczył ks. kan. Włodzimierz Lange - proboszcz parafii pw. św. Jadwigi, następca ks. Kazimierza Michalskiego.
Po nabożeństwie majowym i procesyjnym przejściu do kościoła odprawiona została Msza św. dziękczynna za 60 lat obecności i opieki Matki Najświętszej nad Zieloną Górą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przyjmij krzyż, odnajdź światło. Wielki Post pełen nadziei

2025-03-04 10:20

[ TEMATY ]

Wielki Post

Mat.prasowy

Wielki Post to idealny czas na zatrzymanie się w biegu, spojrzenie na drogę swojego życia z duchowej perspektywy i rozświetlenie mroków codzienności blaskiem Słowa Bożego. To okazja, aby ponownie opowiedzieć się za Jezusem i to w Nim odnaleźć naszą nadzieję!

Aby towarzyszyć naszym Czytelnikom w tej duchowej drodze, przygotowaliśmy dla Was wspólnie z Wydawnictwem eSPe wielkopostną akcję „Przyjmij krzyż, odnajdź światło. Wielki Post pełen nadziei”.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Dziwisz: Franciszek się nie podda

2025-03-05 11:39

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

papież Franciszek

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Stanisław Dziwisz

Kard. Stanisław Dziwisz

Kard. Stanisław Dziwisz, wieloletni sekretarz Jana Pawła II (1978-2005), wziął udział w debacie na temat ewentualnej rezygnacji z urzędu papieża Franciszka. Powiedział włoskiej gazecie „Repubblica”: „Nie schodzi się z krzyża Chrystusa. Nigdy. Nie zrobił tego po strasznym zamachu w 1981 r., ani 24 lata później, gdy choroba przykuła go do łóżka, bez głosu, bez sił, ale w służbie Kościołowi z sercem i duszą oraz czujnym umysłem”.

O Franciszku, który od prawie trzech tygodni przebywa w tej samej sali szpitalnej, co jego poprzednik z Polski, kard. Dziwisz powiedział: „Jestem pewien, że Franciszek zrobi to samo (...). Będzie przewodził Kościołowi tak długo, jak zechce tego Bóg. Będzie nadal mocno obejmował krzyż i nie cofnie się ani o krok”.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Po każdym Wielkim Piątku przyjdzie Zmartwychwstanie

2025-03-05 21:08

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Ojcze mój, jeśli nie może ominąć Mnie ten kielich, i muszę go wypić, niech się stanie wola Twoja. /Mt 26,42.

Po ludzku to szalenie trudne poddać się woli Bożej. Będąc tu na ziemi nie znam planu, jaki ma dla mnie Bóg, a i tak idę za Nim, bo ufam, że ten plan jest dla mnie najlepszy. Utrata upragnionego dziecka, które nawet nie zdążyło przyjść na świat to największy ból, jakiego doznałem. Patrzenie na cierpienie żony, moja fizyczna bezradność i brak zrozumienia wśród otaczających nas ludzi, doprowadzały do zadawania pytań: „Boże, czemu my? Czemu inni mogą, a my nie? Czemu nie chcesz nam pomóc?”. Długie rozmowy, cierpliwe modlitwy i pogłębianie relacji małżeńskiej doprowadziły nas małymi krokami do momentu, w którym staliśmy się spokojniejsi i znów chcieliśmy spróbować. Był w nas jakby promyk nadziei. Po niespełna dwóch latach sytuacja się powtórzyła. Nasze drugie dziecko umarło, zanim przyszło na świat, ale my jesteśmy zupełnie inni, wciąż mamy w sobie ten płomień. Jesteśmy spokojni i wierzący w doskonałość Bożego planu, którego teraz nie rozumiemy i przyjmujemy ten krzyż, jednocześnie wierząc, że po każdym Wielkim Piątku przyjdzie Zmartwychwstanie!
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję