Reklama

Kościół

Episkopat Polski 15 lat temu jednogłośnie dopuścił Komunię św. na rękę

Niemal dokładnie 15 lat temu, 9 marca 2005 r. Episkopat Polski, w ślad za instrukcjami Stolicy Apostolskiej, jednogłośnie przyjął stanowisko, wedle którego dopuszcza się możliwość przyjmowania Komunii świętej na rękę. Jeszcze przed wykryciem pierwszego przypadku koronawirusa w Polsce, przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki, 28 lutego, zachęcił w komunikacie duchowieństwo i wiernych do zachowania zwiększonej ostrożności, a w przypadku zagrożenia do poinformowania o "możliwości przyjmowania na ten czas Komunii świętej duchowej lub na rękę".

[ TEMATY ]

episkopat

Komunia

Wolfgang Cibura/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piętnaście lat temu o decyzji Episkopatu Polski poinformował na konferencji prasowej ówczesny rzecznik KEP ks. Józef Kloch.

Reklama

“Komunii św. udziela się przez podanie Hostii wprost do ust. Jeżeli jednak ktoś prosi o Komunię na rękę gestem wyciągniętej dłoni, należy mu w taki sposób jej udzielić” – tak brzmi fragment przyjętej instrukcji nt. udziału i postaw wiernych w liturgii. Zapis ten przyjęto jednogłośnie – podkreślił ks. Kloch.

Podziel się cytatem

Obowiązujące w Kościele powszechnym III wydanie Mszału Rzymskiego we wstępie mówi wyraźnie: “Jeżeli udziela się Komunii świętej tylko pod jedną postacią chleba, kapłan każdemu z przyjmujących ukazuje uniesioną nieco Hostię, mówiąc: «Ciało Chrystusa». Przystępujący do Komunii świętej odpowiada: «Amen» i przyjmuje Najświętszy Sakrament do ust lub, jeśli jest to dozwolone, na dłoń, według swego uznania. Przystępujący do Komunii spożywa całą świętą Hostię tuż po jej przyjęciu (n. 161)”.

“Ogólne wprowadzenie do Mszału Rzymskiego”, które zawiera ten przepis, obowiązuje w Polsce od początku Wielkiego Postu (25 lutego) 2004 r. Sposób przyjmowania Komunii jest zatem uzależniony od osobistej decyzji wiernego w ramach form dozwolonych w danym Kościele lokalnym.

Reklama

Watykańska instrukcja z 23 kwietnia 2004 r. "Redemptionis sacramentum", poświęcona - jak brzmi w podtytule - “niektórym sprawom dotyczącym Najświętszej Eucharystii, których należy przestrzegać i unikać”, dopuszcza Komunię św. na rękę: “Chociaż każdy wierny zawsze ma prawo według swego uznania przyjąć Komunię świętą do ust, jeśli ktoś chce ją przyjąć na rękę, w regionach, gdzie Konferencja Biskupów, za zgodą Stolicy Apostolskiej, na to zezwala, należy mu podać konsekrowaną Hostię. Ze szczególną troską trzeba jednak czuwać, aby natychmiast na oczach szafarza ją spożył, aby nikt nie odszedł, niosąc w ręku postacie eucharystyczne. Jeśli mogłoby zachodzić niebezpieczeństwo profanacji, nie należy udzielać wiernym Komunii świętej na rękę (n. 92)”.

Reklama

Wymienione niebezpieczeństwa nie przekreślają godności, osadzonej przede wszystkim w duchowym wymiarze człowieka, przyjęcia Eucharystii na dłoń

Podziel się cytatem
.

Możliwość udzielania wiernym komunii na rękę w Polsce pojawiła się po raz pierwszy w dokumentach II Synodu Plenarnego z 1999 r., które zostały zatwierdzone przez Stolicę Apostolską w 2001 r. W dokumencie pt. “Liturgia Kościoła po Soborze Watykańskim II” w punkcie 92. czytamy: “Synod Plenarny potwierdza i wyraża szacunek dla zwyczaju przyjmowania Komunii św. «do ust» w postawie zarówno klęczącej, jak i stojącej, nie wykluczając jednak innych form przyjmowania Komunii św., z zachowaniem najwyższej czci dla Eucharystii”.

Udzielanie komunii na rękę jest zatem w pełni zgodne z prawem kościelnym, ponieważ wedle powszechnego prawa Kościoła jest jedną z dopuszczalnych form, a jeśli chodzi o terytorium Polski, zostało to potwierdzone jednogłośną uchwałą Konferencji Episkopatu Polski.

2020-03-10 11:12

Ocena: +2 -7

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ouellet o rozeznaniu po „Amoris Laetitia”: są granice

[ TEMATY ]

rozwód

związki partnerskie

Komunia

Andrzej Niedźwiecki

„Amoris Laetitia” nie upoważnia do dopuszczania do Komunii osób rozwiedzionych żyjących w nowym związku, których pierwsze małżeństwo było ważne – podkreśla kard. Marc Ouellet, prefekt Kongregacji ds. Biskupów, jednej z najważniejszych dykasterii watykańskich. 14 października kanadyjski purpurat uczestniczył w debacie na temat papieskiej adhortacji, jaka odbyła się we francuskiej telewizji katolickiej KTO. Stwierdził on jednoznacznie, że otwarcie, o jakim jest mowa w VIII rozdziale dokumentu nie może dotyczyć sytuacji, kiedy ważność pierwszego związku nie budzi wątpliwości.

„Są natomiast inne przypadki, w których trzeba jeszcze sprawdzić, czy małżeństwo było ważne. Niekiedy spotykamy ludzi, którzy choć rozwiedli się bardzo dawno, nie przeanalizowali swej sytuacji, a można ją przebadać. W takich sytuacjach na pewno otwiera się możliwość rozeznania. Jednakże w sytuacjach, kiedy ważność małżeństwa nie podlega wątpliwościom, a ktoś zawarł drugi związek, to jego życie jest sprzeczne z tajemnicą sakramentalną małżeństwa. I tu jest granica, której nie da się przekroczyć. Tradycja Kościoła tę granicę zachowała, a «Amoris Laetitia» tego nie zmieniła. Nie można więc powiedzieć, że istnieje otwarcie w tym sensie, że teraz osoby rozwiedzione, które żyją w nowym związku, po przejściu przez jakąś drogę pokuty, mogą ponownie przystępować do Komunii. Tego mówić nie wolno. Byłoby to niezgodne z dokumentem oraz z procesem synodalnym” – powiedział watykański kardynał podczas debaty we francuskiej telewizji.
CZYTAJ DALEJ

Tradycja święcenia soli, chleba i wody od św. Agaty

[ TEMATY ]

św. Agata

TD

św. Agata

św. Agata

W wielu kościołach katolickich w Beskidach święci się dziś sól, chleb i wodę na pamiątkę wspomnienia św. Agaty. W tradycji ludowej przetrwał tu kult dziewicy i męczennicy z Katanii na Sycylii jako patronki od ognia.

Szczególnie starsi mieszkańcy przypominają, że kawałek soli i chleba, wrzucone do ognia chronią domostwa przed pożarem i kataklizmami. Etnografka z Istebnej, Małgorzata Kiereś zauważa, że przekonanie to odzwierciedla jedno z ludowych przysłów: „Chleb i sól św. Agaty od ognia ustrzeże chaty”.
CZYTAJ DALEJ

Bal dla singli po raz 6.

2025-02-04 21:31

Archiwum Karmelitańskiego Balu dla Singli

Uczestnicy 3. edycji balu.

Uczestnicy 3. edycji balu.

Jesteś osobą stanu wolnego i chcesz poznać innych wartościowych ludzi? Masz na to szansę już 8 lutego podczas 6. Karmelitańskiego Balu dla Singli.

– W dzisiejszych czasach bali jest jak na lekarstwo. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać i w konwencji „balowej” pobawić. Zazwyczaj bale oglądamy na filmach, a większość z nas chętnie założyłaby strój wieczorowy i wybrała się na taką zabawę – przekonuje Maciej Romaniszyn, organizator Karmelitańskiego Balu dla Singli.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję