Reklama

Rodzina

W 100 miastach przejdą Marsze dla Życia i Rodziny

[ TEMATY ]

rodzina

marsz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pod hasłem „Kierunek: Rodzina” ulicami 107 polskich miast przejdą Marsze dla Życia i Rodziny. Najwięcej z nich zaplanowano na niedzielę 26 maja. Jak zapowiadają ich organizatorzy będzie to wielkie święto rodzin. Uczestnicy marszów będą zachęcać polskie rodziny do decydowania się na liczne potomstwo. Przedstawią też postulaty wprowadzenia prawa, które ułatwi rodzinom podjęcie takich decyzji.

Marsze dla Życia i Rodziny są inicjatywą społeczną. Z roku na rok przybywa ich uczestników, którzy chcą manifestować wartości rodzinne i szacunek dla życia. – W ubiegłym roku marsze zorganizowano w 50 ośrodkach a wzięło w nich udział ok. 80-95 tys. osób. Liczymy, że w tym roku frekwencja będzie dwa razy wyższa – zapowiada ich ogólnopolski koordynator Jarosław Kniołek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jacek Sapa, prezes Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny uważa, że wartości rodzinne są nadal popularne. - Polki na Wyspach Brytyjskich statystycznie rodzą około trójki dzieci i to jest dowód na to, że chcemy i możemy mieć dzieci, ale okoliczności w jakich się znajdujemy mogą albo nam to ułatwić, albo zaszkodzić - ocenia.

Reklama

Sapa zapowiada złożenie projektu ustawy, której celem jest faktyczne umacnianie rodziny czyli stałego związku kobiety i mężczyzny wraz z narodzonymi z ich związku dziećmi. Wyjaśnia, że zgodnie z tym projektem, każda mama miałaby na okres 2 lat od urodzenia dziecka zapewniony bon wychowawczy w kwocie najniższej pensji krajowej, płatny co miesiąc.

Szef Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny zapowiada, że podczas marszów w całej Polsce rozpocznie się akcja zbierania podpisów pod projektem ustawy o ochronie i opiece nad rodziną (tzw. bon wychowawczy), potrzebnych do rejestracji Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej.

- W planach mamy kolejne bony: bon przedszkolny, który wspierałby opiekę nad dziećmi w wieku 3-6 lat później bony szkolne i edukacyjne dotyczące wykształcenia dzieci od szkół podstawowych po studia. Dodatkowym elementem byłby bon opiekuńczy dla rodziców dzieci, które urodziły się z jakimiś wadami i wymagają szczególnej troski, jak również nad osobami starszymi – sygnalizuje prezes Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny. - Do takich działań zachęcają nas i dopingują uczestnicy marszów, ale także instytucje życia publicznego na poziomie samorządów lokalnych – dodaje.

W Warszawie Marsz dla Życia i Rodziny przejdzie 26 maja już po raz ósmy. Rozpocznie się w południe pod Pomnikiem Kopernika na Krakowskim Przedmieściu a zakończy piknikiem rodzinnym w Ogrodzie Saskim.

Reklama

Organizatorzy zapewniają, że zarówno na Marszu, jak i podczas pikniku, będzie wiele atrakcji. – Będziemy maszerowali przy dźwiękach tradycyjnej muzyki szkockiej wygrywanej przez dudziarzy z orkiestry Pipes and Drums oraz przy dźwiękach orkiestry dętej z Wołomina. Nie zabraknie również niespodzianek dla dzieci. Będzie mnóstwo balonów, gigantyczne bańki mydlane oraz skaczący szczudlarze – wymienia Jarosław Kniołek.

Uczestnikami marszów są przede wszystkim młode rodziny z dziećmi, ale włączają się w nie różnego rodzaju ruchy i stowarzyszenia, młodzież oraz osoby starsze. Imprezę – jak podkreślają jej koordynatorzy – wyróżnia jej afirmatywny charakter. Uczestniczący w niej chcą przede wszystkim opowiedzieć się za wyznawanymi przez siebie wartościami. W każdym marszu, w zależności od miasta, uczestniczy od kilkuset do nawet kilkunastu tysięcy osób.

Marsze dla Życia i Rodziny, jakie odbędą się w tych dniach w 107 miastach Polski koordynuje Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny – instytucja wspierająca inicjatywy lokalne promujące wartość życia i rodziny oraz wywierająca w tym zakresie wpływ na instytucje państwowe.

2013-05-24 10:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Międzynarodowe warsztaty liderów Spotkań Małżeńskich w Laskach

[ TEMATY ]

rodzina

małżeństwo

©Sondem/fotolia.com

W dniach 21-23 lutego odbyły się w domu rekolekcyjnym Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża w Laskach międzynarodowe warsztaty poświęcone liderowaniu wspólnotom Spotkań Małżeńskich. Uczestniczyło w nich 60 osób – małżeństw i kapłanów – przedstawicieli zarządów Spotkań Małżeńskich w Polsce, na Białorusi, Litwie, Łotwie, Rosji, Ukrainie i w Wielkiej Brytanii. Obecny był także przedstawiciel prawosławnego Stowarzyszenia Spotkania Małżeńskie.

Każda wspólnota rodzi się na bazie entuzjazmu założycieli, ich rozpoznania charyzmatu, realizowania programów i budowania wspólnoty. W miarę rozwoju konieczne jest dostosowywanie organizacji i administracji do potrzeb. W dojrzałej wspólnocie te elementy tworzą wzajemnie oddziałujący na siebie system, warunkujący realizację misji wspólnoty. Jednakże z biegiem czasu naturalną skłonnością każdej wspólnoty jest wzrost realizacji programów i przerost organizacji. Może to prowadzić do biurokratyzacji wspólnoty, a z czasem, do utraty jej charyzmatu. – Takie zagrożenie przeżywa każda wspólnota tak, świecka, jak i zakonna, a także cały Kościół – zauważył w trakcie warsztatów Jerzy Grzybowski, współzałożyciel Spotkań Małżeńskich.
CZYTAJ DALEJ

Czemu my także musimy akceptować cierpienie w naszym życiu?

2025-04-13 20:56

[ TEMATY ]

Katechizm Wielkopostny

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? W Wielkim Tygodniu odpowiedź na pytanie - czemu my także musimy akceptować cierpienie w naszym życiu?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Youcat – katechizm Kościoła katolickiego dla młodych.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję