Reklama

Dlatego tutaj jesteśmy...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 15. rocznicę powstania diecezji zamojsko-lubaczowskiej, 25 marca br., bp Wacław Depo odprawił dziękczynną Mszę św. w lubaczowskiej konkatedrze. Zawierzył jej losy Pani Łaskawej. W homilii starał się odpowiedzieć na pytanie: „Dlaczego tutaj jesteśmy”?
„Jesteśmy po to, by potwierdzić we własnym sercu potrzebę Boga w życiu człowieka. Świat, który nas otacza nie jest wytłumaczalny w żadnym wymiarze bez istnienia Boga, który go stworzył. Jesteśmy tutaj po to, byśmy sami odnaleźli Jezusa w swoim sercu i sumieniu” - argumentował. Aktualizując ten problem Biskup nawiązał do odbywającego się spotkania przywódców państw, którzy zastanawiają się nad przyjęciem konstytucji nowoczesnej Europy. Mają obiekcje, czy w tym dokumencie zapisać odniesienie do Boga i wartości chrześcijańskich. „Można nie wpisywać w traktacie europejskim, nawet w podręcznikach historii, imienia Boga i Jego Syna, ale nigdy nie wymaże się imienia Jezusa Chrystusa w sercach i sumieniach ludzi. To od nas zależy, czy będziemy Go szukać i potwierdzać. Szukajcie Jezusa, bo on wychodzi nam naprzeciw, pozwala się znaleźć. Szukajcie Chrystusa poprzez wasze rodziny, które przeżywają różne trudności, ale ich nie rozwiążą bez łaski i pomocy Boga” - mówił.
Na pytanie postawione w homilii dał jeszcze inną, istotną odpowiedź: „Dlatego tutaj jesteśmy, żeby odkrywać tajemnicę Kościoła jako tajemnicę wspólnoty Boga z ludźmi i ludźmi między sobą. Te dwa wymiary łączy krzyż - pionowa belka pokazuje relację Bóg - człowiek, pozioma zaś wymiar człowiek - człowiek. Kościół to najpierw Jezus Chrystus, później ci, których wezwał po imieniu: Piotr, Tomasz, Judasz... i inni. To biskupi: Jan Nowicki, Marian Rechowicz, Marian Jaworski (obecny kardynał), abp Eugeniusz Baziak, których Chrystus posłał tutaj, w to miejsce. Trzeba wspomnieć jeszcze bp. Jana Śrutwę, Mariusza Leszczyńskiego, a teraz ja stoję na czele naszego Kościoła. Obecnie chce się widzieć Kościół jako instytucję społeczną i charytatywną. Tymczasem bez Chrystusa nie ma Kościoła. Każdy z nas ma prawo być w Kościele, nawet słaby i grzeszny. Kościół bez przebaczenia nie jest Kościołem”.
Nawiązując do aktualnych tematów poruszanych w mediach, Biskup przypomniał, że człowiek jest darem Boga i dlatego musimy przestrzegać prawa do życia każdego poczętego dziecka. W tej sprawie nie wolno zawierać żadnych kompromisów, gdyż są one kompromitacją człowieka, który z jednej strony godzi się na ratowanie przyrody, a z drugiej na zabijanie człowieka.
Pod koniec Mszy św. dziękczynnej za istnienie przez 15 lat diecezji zamojsko-lubaczowskiej bp Wacław Depo, w modlitwie przed wizerunkiem Matki Bożej Łaskawej, czczonej w konkatedrze, wyraził hołd miłości, serdecznej czci Patronce diecezji. „Tobie Maryjo zawierzamy tę cząstkę Kościoła powszechnego, jaką jest diecezja zamojsko-lubaczowska ze stolicą katedralną w Zamościu i konkatedralną w Lubaczowie. Zawierzmy Twej matczynej miłości Ojca Świętego Benedykta XVI... Dziękując za umiłowanego sługę Bożego Jana Pawła II, który 2 czerwca 1991 r. nawiedził to miejsce i 12 czerwca 1999 r. katedrę w Zamościu, prosimy o łaskę szybkiego wyniesienia do chwały ołtarzy, by był naszym pośrednikiem u Boga”.
Ordynariusz diecezji prosił Matkę Bożą Łaskawą o potrzebne łaski dla kapłanów, diakonów z naszej diecezji, by „z głęboką wiarą i zatroskaniem wypełniali kapłańską posługę, mając na sercu i oku dobro Twojego ludu”. Modlił się o to, by swoją łaską otaczała sprawujących władzę w naszych miastach i wioskach, i wypraszała im cnotę roztropności i męstwa. Matczynej miłości zawierzył wszystkie rodziny, ludzi starszych, cierpiących, samotnych, ciężkiej pracy na roli i w zakładach pracy, bohaterów w walce o wolność i niepodległość Polski, by doczekali się lepszego jutra. Prosił Panią Łaskawą: „Wspieraj nas, byśmy przez całe życie szli drogą Bożych przykazań. Niech te modlitwy wysłucha Twój Syn, który żyje i króluje na wieki”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Paryż/szermierka - szpadzistka Klasik w czołowej "16", odpadła Swatowska-Wenglarczyk

2024-07-27 13:34

[ TEMATY ]

Igrzyska w Paryżu 2024

PAP/EPA/RITCHIE B. TONGO

Alicja Klasik pokonała dużo wyżej notowaną Włoszkę Giulię Rizzi po dogrywce 12:11 i awansowała do czołowej "16" turnieju indywidualnego szpadzistek w igrzyskach w Paryżu. W 1/32 finału odpadła Martyna Swatowska-Wenglarczyk, a w tej rundzie powalczy jeszcze Renata Knapik-Miazga.

Najmłodsza wśród biało-czerwonych Alicja Klasik (RMKS Rybnik), ubiegłoroczna wicemistrzyni świata juniorek i była mistrzyni wśród kadetek, zajmuje 40. miejsce w światowym rankingu. Na otwarcie trafiła na piątą w tym zestawieniu Rizzi, która ma w dorobku m.in. dwie wygrane w Pucharze Świata, w tym marcową w Nankinie.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Szarbela

[ TEMATY ]

św. Charbel

św. Charbel Makhlouf

Szarbel Makhlouf

św. Szarbel

Mat.prasowy

Nowennę można rozpocząć w dowolnym czasie. Uroczyście jest odprawiana w klasztorze w Annai jako przygotowanie do trzeciej niedzieli lipca, głównej uroczystości poświęconej świętemu Szarbelowi, na pamiątkę jego święceń kapłańskich 23 lipca 1859 roku.

Przedstawiajmy swe intencje miłosiernemu Bogu za wstawiennictwem świętego Szarbela. Odprawiających ją zachęca się do codziennej Komunii Świętej.

CZYTAJ DALEJ

Jedni szydzą, drudzy się modlą [Felieton]

2024-07-27 21:26

Instagram Anthonyego Martiala

Anthony Martial w Lourdes

Anthony Martial w Lourdes

Po wczorajszym otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu pozostał niesmak. Impreza sportowa, która jest symbolem jedności i pokoju, poprzez nieodpowiedzialne zachowanie organizatorów części artystycznej podzielił świat. Nie przekonuje mnie stwierdzenie, “sztuka rządzi się swoimi prawami”, bo przecież, gdyby zamiast chrześcijan szyderstwo zostałoby ukierunkowane ku muzułmanom albo żydom, byłaby niezła zadyma, a śmiem nawet wątpić, że służby dałyby radę zabezpieczyć całą imprezę. Niestety, tam, gdzie zaczyna wkradać się ideologia, tam zaczyna królować kicz i głupota. I nie można tej parodii “Ostatniej Wieczerzy” skomentować inaczej, jak jawne szyderstwo z chrześcijaństwa.

I szkoda, że ta właśnie scena przykryła całość otwarcia i tego, że był bardzo mocny polski akcent, czyli występ Jakuba Józefa Orlińskiego, który można podsumować francuskim stwierdzeniem: “chapeau bas”. Imponować też mógł występ Celine Dion, która na co dzień zmaga się z nieuleczalną chorobą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję