Reklama

Nie chcemy świętować patetycznie

Niedziela częstochowska 14/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Teatr to nie tylko miejsca i budynki, to ludzie, którzy go tworzą. Teatr można robić wszędzie, w różnych miejscach, jednak niezwykle ważne dla jego jakości jest to, kto ten teatr robi”. Tymi słowami dyrektor Robert Dorosławski zapowiedział obchody jubileuszu 80-lecia założenia w Częstochowie przez Jana Otrembskiego stałego zespołu aktorskiego oraz obchody Międzynarodowego Dnia Teatru, przypadające na 27 marca. Aby uczcić jubileusz częstochowski Teatr im. Adama Mickiewicza przygotował „Kram z piosenkami” Leona Schillera w reżyserii Laco Adamika. Uroczysta premiera miała miejsce 24 marca.

Dlaczego taki wybór?

„Szukaliśmy tytułu, który by spowodował, że mógłby się pokazać na scenie cały zespół” - odpowiedział na pytanie dziennikarzy dyrektor Piotr Machalica. „Szukaliśmy na tę okoliczność odpowiedniego tytułu, który nie byłby zbyt poważny, ale radosny, chociaż refleksyjny - mówił dyrektor Robert Dorosławski. - Chcieliśmy też polskiego repertuaru. Wybór padł na «Kram z piosenkami». To teatr narodowy...”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

... ale nie napuszony

Reklama

Spektakl „Kram z piosenkami” to niepowtarzalny - przez swą różnorodność - zbiór polskich pieśni i przyśpiewek. To prawdziwe „obrazki śpiewające”, zebrane przez Leona Schillera. Ten dramaturg, reżyser i krytyk wydobywał utwory ze zbiorów rodzinnych, antykwariatów i kabaretów. Zbudował z nich wyjątkową historię opowiedzianą przez przedstawicieli różnych środowisk, miejsc i czasów. A widzowie mają okazję przenosić się w różne miejsca, dzięki piosenkom, tańcom, kolorowym korowodom przemieszczającym się przez scenę. Aby taką właśnie historię opowiedzieć, artyści częstochowskiego teatru podjęli się trudnego zadania. Na scenie wystąpił 30-osobowy zespół, który wśród ciekawej scenografii, w barwnych kostiumach, zaprezentował kunszt aktorski, wokalny i taneczny. Reżyser Laco Adamik docenił profesjonalizm wykonawców, chwalił ich umiejętności i zdyscyplinowanie.

Wieczór na 80-lecie

„Dziękujemy, że traktujecie ten teatr jako swój, że jesteście z nami w gorszych i lepszych chwilach...” - podczas uroczystej gali dyrektor nie krył wzruszenia. Były powitania, ukłony, znakomici goście, a wśród nich władze miasta, przedstawiciele starostwa powiatowego, Kurii Diecezjalnej, Ojców Paulinów, emerytowani artyści związani z częstochowskim teatrem, reżyserzy, aktorzy z zaprzyjaźnionych teatrów. Obecna była także Anna Schiller, która opiekuje się spuścizną po Leonie Schillerze oraz Barbara Borys-Damięcka.
Wielki wysiłek, jaki podjął częstochowski zespół, przyniósł oczekiwany skutek. Spektakl pokazany z perspektywy garderoby, brawa spoza sceny, aktorzy zmieniający się w bohaterów prawie na oczach widzów - to artystyczny zamysł teatru w teatrze. Już pierwsze takty muzyki, grane na żywo przez 5-osobowy zespół instrumentalny i śpiewane przez aktorów, wprowadziły widzów w niecodzienny nastrój. Nagle znikła gdzieś kameralność teatru dramatycznego, pojawił się ruch, gwar, śmiech, śpiew i popisy taneczne. Urzekała dynamika, płynność, a także harmonia między tym, co widać i słychać. Na scenie aktorzy wydawali się bawić odgrywanymi rolami - jakby zupełnie bez tremy. Ta atmosfera przeniosła się na widzów. Porywał do tańca staropolski towarzysz - „Kurdesz nad kurdeszami”, barwny mazur - „Kulig”, a na wezwanie „Hej, kapela, polskiego!” nogi same układały się do poloneza. Wśród wesołej zabawy, ze sceny dobiegały patriotyczne hasła, jak np. „Nie dosyć mieć polską duszę, trzeba też się pozbyć fraka”. Ze staropolskiej biesiady widzowie przenieśli się do Polski sarmackiej, jakby wyjętej wprost z salonu, pełnej postaci, ukrytych za maskami i wachlarzami, przystrojonych w koronki, falbanki i peruki. Były melodyjne pieśni żołnierskie z XIX wieku, kankan, a także miejski klimat dwudziestolecia międzywojennego. Wesołe, znane i mniej znane piosenki przeplatały się z nostalgicznymi, refleksyjnymi nutami. Zabawa i taniec nagle ustępowały miejsca smutkowi i wzruszeniu.

Czy ktoś tego słucha?

„Kram z piosenkami” spełnił więc swoje zdanie. Częstochowski zespół urządził widzom prawdziwe święto. Było narodowo, patriotycznie, było i ludowo, a także biesiadnie. A biesiadnie nie tylko na scenie. Po spektaklu atmosfera stała się jeszcze gorętsza. Artyści długo nie schodzili ze sceny, a to za sprawą niemilknących braw, a to z uwagi na odczytywane gratulacje i życzenia, składane podziękowania za wysiłek, pracę. Były także nagrody i odznaczenia dla aktorów i pracowników teatru, także tych na emeryturze. Były przemówienia, kolejne brawa i bisy. I wydawały się spełniać słowa czytanego przed spektaklem tekstu Józefa Szajny: „Tu, w teatrze będziemy wznosić górę nadziei. Czy ktoś tego słucha?”. Z pewnością tak.

Leon Schiller, „Kram z piosenkami”, reżyseria - Laco Adamik, scenografia - Milan David i Jana Hauskrechtova, aranżacje - Janusz Frączek, Paweł Lucewicz, choreografia - Katarzyna Aleksander-Kmieć, kierownictwo muzyczne - Janusz Frączek, przygotowanie wokalne - Marzena Lamch-Łoniewska.
Kolejny spektakl - 21 kwietnia, sobota, godz. 19

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Joe Biden przyjęty do grona masonów. Czy to oznacza automatyczną ekskomunikę?

2025-01-27 13:11

[ TEMATY ]

Joe Biden

Karol Porwich/Niedziela

Joe Biden

Joe Biden

Były prezydent USA, którego media przedstawiały jako model „katolika”, 19 stycznia oficjalnie otrzymał członkostwo masońskie.

Ustępujący prezydent USA Joe Biden 19 stycznia został wprowadzony do Wielkiej Loży Najbardziej Czcigodnego Księcia Hall w Południowej Karolinie – dzień przed opuszczeniem urzędu. Podczas prywatnej ceremonii wielki mistrz loży, Victor C. Major, przyznał Bidenowi „członkostwo w stopniu Mistrza masońskiego z pełnymi honorami”. Na stronie internetowej masońskiej loży widnieje oświadczenie jej Mistrza, a także są zdjęcia z ceremonii:
CZYTAJ DALEJ

Błogosławiona Bolesława Lament

Niedziela podlaska 1/2017, str. 7

[ TEMATY ]

bł. Bolesława Lament

Al. Bartosz Ojdana

Bł. Bolesława Lament – obraz z zasobów Muzeum Diecezjalnego w Drohiczynie

Bł. Bolesława Lament – obraz z zasobów Muzeum Diecezjalnego w Drohiczynie

W pamiętnym dla diecezji drohiczyńskiej dniu – 5 czerwca 1991 r. została beatyfikowana Bolesława Lament. W liturgii czcimy ją w rocznicę śmierci 29 stycznia

Nie tylko czas oraz miejsce beatyfikacji bł. Bolesławy Lament (właśnie wtedy św. Jan Paweł II utworzył naszą diecezję) i nie tylko fakt, że pracują wśród nas jej córki duchowe ze Zgromadzenia Misjonarek Świętej Rodziny, wiążą tę świetlaną postać z Kościołem drohiczyńskim – za życia i po śmierci, gdy jej ciało złożono już w trumnie, przemierzała także nadbużańską ziemię.
CZYTAJ DALEJ

Ponad 300 wizerunków Matki Bożej w jednym miejscu. Jutro otwarcie wystawy

2025-01-29 09:40

[ TEMATY ]

Muzeum Mazowieckie w Płocku

oblicza

Matka Boska wczoraj i dziś

Królowa Mazowsza

Muzeum Mazowieckie w Płocku

Wernisaż wystawy „Oblicza. Matka Boska Skępska wczoraj i dziś”

Wernisaż wystawy „Oblicza. Matka Boska Skępska wczoraj i dziś”

W Muzeum Mazowieckim w Płocku w ramach projektu badawczego realizowanego z Muzeum Archeologicznym i Etnograficznym w Łodzi 30 stycznia otwarta zostanie wystawa „Oblicza. Matka Boska wczoraj i dziś”. Na ekspozycji znajdzie się prawie 300 przedstawień Królowej Mazowsza, Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej.

Jak poinformowało we wtorek płockie Muzeum Mazowieckie, wernisaż wystawy „Oblicza. Matka Boska wczoraj i dziś” odbędzie się 30 stycznia w zabytkowym Spichlerzu, gdzie mieści się dział etnograficzny tej placówki. „Na wystawie znajdzie się bez mała 300 przedstawień Królowej Mazowsza, Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej” - podkreślono w anonsie wydarzenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję