Służba prawdzie w czasach PRL-u była zadaniem trudnym. Obecnie, kiedy media uzurpują sobie prawo publicznego linczowania ludzi, umiejętność wyważenia tej prawdy też nie należy do najłatwiejszych. Ale jest możliwa. Przekonywał o tym 19 marca br. podczas spotkania z członkami częstochowskiego Klubu Inteligencji Katolickiej ks. inf. Ireneusz Skubiś, redaktor naczelny „Niedzieli”.
W wykładzie nt. „Media katolickie wobec wartości”, na przykładzie tygodnika „Niedziela”, Ksiądz Redaktor ukazywał, w jaki sposób redaktorzy tego pisma poprzez słowo chcą być wierni wartościom chrześcijańskim. Na początku wspomniał swoją pracę w Wydawnictwie Diecezjalnym w latach 70. i problemy z cenzurą, kiedy nawet nie wolno było zaznaczyć, że tekst jest ocenzurowany. Powiedział także, w jaki sposób doszło do reaktywowania „Niedzieli” w marcu 1981 r. Ksiądz Infułat był duszpasterzem akademickim, kiedy został poproszony przez bp. Stefana Barełę, aby zająć się sprawą przywrócenia „Niedzieli”. Wydawanie jej zostało zawieszone w marcu 1953 r. W tym celu odbył wiele rozmów u wicepremiera prof. Ozdowskiego w Warszawie, późniejszego wicemarszałka Sejmu. Za każdym razem w czasie podróży samochodem był zatrzymywany i sprawdzany. Kiedy 5 marca 1981 r. „Niedziela” znowu mogła służyć diecezjanom, ks. Skubiś, jako redaktor naczelny, i zastępca Lidia Dudkiewicz znowu borykali się z cenzurą. Mimo nieprzyjaznego Kościołowi systemu towarzyszyła „Niedzieli” czystość ideowa tekstów, poprawność teologiczna i historyczna. Ze szczególną uwagą redaktorzy musieli wczytywać się w teksty autorów, którzy próbowali „przemycić” niektóre treści. Kierowano się zasadą prawdy, nieulegania cenzurze i kompromisom. „Niedziela” starała się likwidować „białe plamy” w historii i ukazywać ludziom rzeczywistość taką, jaka była.
Ta wyznaczona linia programowa, której zachowano wierność w czasach PRL-u, dziś jest nadal podtrzymywana. „Naszym celem jest troska o Kościół - mówił ks. inf. Skubiś. - Stoimy na straży tego, co Boskie, a zarazem kościelne. Jako dziennikarze chcemy pracować tak, aby nie krzywdzić nikogo, nie wydawać wyroków, nie być napastliwymi, choć nie unikamy polemik. «Niedziela» np. broni księży przed napaściami ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, bo teczki nie przedstawiają materiałów obiektywnych. Trzeba pamiętać, że były one przygotowywane przez ludzi wrogich Kościołowi”. Społeczeństwo tak łatwo ulega manipulacji ze strony mediów, dlatego „Niedziela” chce wyważyć prawdę, dać głos ludziom, którzy są wyszydzani, ośmieszani i potępiani.
„Niedziela”, dziś tygodnik ogólnopolski, który dociera również za granicę, chce w szczególności służyć Częstochowie. Troska o to miasto, które jest duchową stolicą Polski, o jego rozwój leży na sercu Redaktora Naczelnego. Dlatego zwrócił się również do członków KIK-u o podjęcie działań mających na celu przywrócenie województwa z siedzibą w Częstochowie. We wtorki o godz. 21 na antenie Radia Fiat znajdą się audycje poświęcone idei województwa częstochowskiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu