Kiedy wiosną tego roku gmina Kutno likwidowała szkołę samorządową,
to liczyła ona 52 uczniów, obecnie do naszej szkoły katolickiej uczęszcza
89 dzieci i mamy nadzieję, że będzie ich coraz więcej... W maleńkim
Wierzbiu tuż koło Kutna garstka zapaleńców na "gruzach" zlikwidowanej
przez gminę nieekonomicznej podstawówki wraz z rodzicami oraz Stowarzyszeniem
Przyjaciół Szkół Katolickich z Częstochowy buduje szkołę na miarę
tradycji żyjących tu ludzi.
Szkoła szybko wrosła w lokalny pejzaż, przełamuje bariery,
zdobywa przyjaciół, jednocząc ich wokół siebie i wiekowej wiary ojców.
Ma już duże grono przyjaciół, choć nie brak i ludzi, którzy tylko
przyglądają się z boku temu budowaniu. Opłatkowe spotkanie stało
się doskonałym pretekstem do odwiedzenia placówki przez tych wszystkich
przyglądających się i niezdecydowanych. Liczna ich grupa przybyła
do szkoły i z uwagą wysłuchała słów ks. Stanisława Gancarka, prezesa
Stowarzyszenia, który specjalnie przybył na ten pierwszy opłatek
z Częstochowy. Nim to jednak nastąpiło, zebranych serdecznie powitała
dyrektorka szkoły - Anna Rzymkowska: "Podobnie jak mały Jezus, którego
pamiątkę narodzenia w betlejemskiej stajence dziś obchodzimy, nasza
szkoła narodziła się w małej ubogiej wsi, a nie w zamożnym dużym
mieście. Mimo że jesteśmy w porównaniu z innymi placówkami oświatowymi
szkołą bardzo biedną, a nasze istnienie nie zagraża żadnej władzy,
to dla wielu staliśmy się wyzwaniem i znakiem sprzeciwu. Może dlatego,
że samo powstanie naszej szkoły i jej funkcjonowanie to efekt zawierzenia
Matce Bożej Jasnogórskiej, która jest patronką naszego Stowarzyszenia.
Czyż nie jest bowiem zjawiskiem niezwykłym funkcjonowanie szkoły
od początku września bez należnych jej ministerialnych pieniędzy?
Gdy wiosną tego roku likwidowano szkołę samorządową,
to liczyła ona tylko 52 uczniów, a obecnie uczęszcza do naszej katolickiej
szkoły 89 dzieci i mamy nadzieję, że będzie ich coraz więcej. Wielu
rodziców zgłasza do nas pragnienie nie tylko przysłania tu swych
dzieci, ale także i propozycję otwarcia od września 2002 r. katolickiego
gimnazjum. I choć realizacja tego pragnienia wydaje się rzeczą bardzo
trudną, to my wierzymy, że jeśli Bóg będzie tego chciał, to ono narodzi
się tak, jak dwa tysiące lat temu narodził się nasz Pan Jezus Chrystus"
- powiedziała pani dyrektor. Wystąpienie swe zakończyła życzeniami
i podziękowaniami dla wszystkich, którzy pospieszyli z pomocą szkole
w najtrudniejszym dla niej czasie. W okresie zagrożenia jej bytu,
spowodowanego zablokowaniem przez władze gminy Kutno w okresie od
września do grudnia przepływu należnej jej subwencji ministerialnej (
świadczy o tym dobitnie decyzja Regionalnej Izby Obrachunkowej w
Łodzi z 7 grudnia 2001 r.).
Duże wrażenie na zebranych zrobiły słowa, jakimi po tej
pełnej radości, ale i goryczy wypowiedzi pani Dyrektor, przywitał
zebranych prezes Stowarzyszenia, ks. Stanisław Gancarek: "Cieszę
się, że ta szkoła jest uboga. Jeżeli ta szkoła będzie uboga, to będzie
też i pokorna, a jak będzie uboga i pokorna, to będzie w niej dużo
Boga i Jego łaski. A to jest zapowiedź czegoś najważniejszego, tego
że z tej szkoły będą wychodzić naprawdę dobrzy ludzie. Wigilia to
taki moment, kiedy ludzie dzielą się ze sobą tym, co najlepsze -
chlebem. Opłatek to chleb. Biały chleb, symbol tego, co dobre. Jak
człowiek łamie się chlebem z drugim człowiekiem, to tak, jakby chciał
mu dać to, co ma najlepszego. Chciałbym wam życzyć, kochane dzieci,
drodzy rodzice i nauczyciele, aby wasze serca były otwarte na to
wielkie Dobro. Nie ma większego dobra nad Boga. Jeśli Bóg zamieszka
w ludzkim sercu, to człowieka spotyka największe szczęście" - mówił
ciepło ks. Stanisław Gancarek.
Serduszka dzieci jakby tylko czekały na tak wspaniały
sygnał. Skryte gdzieś pod ciepłymi swetrami zaczęły bić mocniej.
Popłynęły po ciasnym szkolnym korytarzu piękne pieśni i kolędy, tak
mocno sercem śpiewane. Prysła gdzieś szkolna bieda, o której mówiła
pani Dyrektor i chłód, idąc w jej ślady, skrył się gdzieś w najgłębszych
szkolnych kątach. Blask jasny padł na anioły, przybierając rumieńcem
matczyną twarz Maryi. Pyzate buzie pastuszków i dostojne lica królów
radość spowiła wielka.
Gdy śpiewy ucichły, przyszedł czas na dzielenie się chlebem.
Radosnym i pełnym nadziei na lepsze czasy życzeniom nie było końca.
Uczniom i nauczycielom życzenia składali obecni na uroczystości:
przewodniczący kutnowskiej "Solidarności" - Andrzej Jakubowski, wiceprzewodniczący
Rady Miasta - Władysław Janik, dyrektor Miejskich Zakładów Komunikacyjnych
w Kutnie - Tadeusz Wiercioch, przewodniczący Społecznego Komitetu
Budowy - Maciej Rzeźnicki.
Choć z zaproszeń wystosowanych przez dzieci z Wierzbia
nie skorzystał ani wójt gminy Kutno Jerzy Bryła, ani przewodniczący
Rady Gminy Józef Kotliński, to wydaje się, że pierwsza w powiecie
kutnowskim katolicka szkoła w Wierzbiu najgorsze ma już za sobą.
W związku z licznymi prośbami rodziców uczniów oraz postulatami mieszkańców
z regionu kutnowskiego, dyrektor szkoły Anna Rzymkowska zwróciła
się w październiku do Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich
w Częstochowie z prośbą o poprowadzenie przez Stowarzyszenie, od
września 2002 r. gimnazjum katolickiego w Wierzbiu. Prośba została
zaakceptowana i 7 listopada ks. Stanisław Gancarek zwrócił się do
wójta gminy z pisemną prośbą o zarezerwowanie w budżecie gminy środków
finansowych związanych z uruchomieniem od 1 września 2002 r. Gimnazjum
Katolickiego w Wierzbiu.
Ponieważ potrzeby finansowe związane z zakupem całości
materiałów budowlanych i wykonaniem inwestycji znacznie przekraczają
możliwości finansowe lokalnej społeczności, postanowiono zwrócić
się z apelem do wszystkich, którym zależy na istnieniu gimnazjum
katolickiego o pomoc i wsparcie.
Pomoc finansową można kierować na konto: Bank Ochrony Środowiska
S.A. I O/Częstochowa, numer konta: 15401014-882-27006-00.
Z pomocą finansową, pozwalającą przetrwać szkole, pospieszyli
już: ks. prał. Stanisław Pisarek - dziekan kutnowski, Stowarzyszenie
Przyjaciół Szkół Katolickich z Częstochowy, Akcja Katolicka parafii
św. Wawrzyńca w Kutnie, Dyrekcja Miejskiego Zakładu Komunikacji,
Klub Radnych AWS w Radzie Miasta, firma "Bakoma", zarząd firmy "Florian
Centrum" S.A. w Kutnie, Przedsiębiorstwo Eksploatacji Rurociągów
Naftowych w Płocku, RSM "Pionier" w Kutnie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu