Rodzinna atmosfera w najmniejszej świdnickiej wspólnocie sprawia, że co raz chętniej na duszpasterskie propozycje ks. proboszcza odpowiadają dzieci i ich rodzice.
Blisko trzydzieści osób uczestniczyło w kolejnych warsztatach, na które zaprosił ks. Paweł Wróblewski, z par. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Najmłodsi parafianie pracowali nad aniołkami, pieczołowicie je lepiąc z masy solnej oraz kolorując i przyozdabiając. Prace koordynowały Panie: Anna Kubik wraz siostrą Alicją i mamą Marią, które przygotowały niezbędne do pracy materiały, pomagali także rodzice.
- Warsztaty to sposób integracji tej małej wspólnoty parafialnej. Bo oprócz dzieci przyszło na warsztaty wielu rodziców. Dzięki takim spotkaniom udaje się nam zwrócić uwagę na wydarzenia mające miejsce w Kościele.
Ostatnio obchodziliśmy Dzień Życia Konsekrowanego, dlatego zaprosiłem na nasze warsztaty siostrę prezentkę Marię Monikę Woźniak, aby opowiedziała o zgromadzeniu i o swoim powołaniu – wyjaśniał proboszcz.
Ks. Mirosław Benedyk
Dzieci i rodzice podczas lepienia aniołków z masy solnej.
Siostra z wielką chęcią i radością dzieliła się doświadczeniem życia w zakonie. Opowiadając o jej założycielce bł. Zofii Czeskiej, o dość długiej, trwającej dziewięć lat formacji. Słuchacze dowiedzieli się, że siostra w habicie jeździ na łyżwach, chodzi po górach i że na co dzień pracuje z przedszkolu. Dzieci poznały nowe słowa takie jak, wirydarz, refektarz, klauzura, brewiarz i cela.
W zabawach na śniegu brali udział wszyscy uczestnicy półkolonii
W łódzkich świetlicach Caritas kilkadziesiąt dzieciaków spędziło ferie. Oprócz wyjść do planetarium, kina, spotkań z seniorami i przygotowania jasełek, dzieci wyjechały także poza Łódź. Jeden dzień spędziły w Ośrodku Rehabilitacyjno-Wypoczynkowym w Drzewocinach. Czas upłynął wśród zabaw na śniegu, konkursów i wspólnego śpiewania w sali kominkowej. Powstały zamki z wieżami ze śniegu metodą iglo. Zwycięzcy wykonali wieżę wyższą od jednego z opiekunów. Odbył się bieg przez zaspy, nogi zapadały się w śniegu i każdy metr był coraz trudniejszy. Dla zziębniętych przyszedł czas rozgrzania się przy kominku. Nie zabrakło również pączków, herbaty, ciepłej zupy i słodkości. Kilka dni wcześniej podopieczni Domu Dziennego Pobytu, dla których dzieci przygotowały wspomniane już jasełka, byli pod ogromnym wrażeniem gry aktorskiej młodych ludzi oraz strojów nawiązujących do regionów Polski. Seniorzy z zapałem włączyli się w śpiewanie kolęd: kaszubskiej, łowickiej i góralskiej.
Martin Schongauer, „Zwiastowanie”(XV w.)/fot. Graziako
Dziewięć miesięcy przed Bożym Narodzeniem Kościół obchodzi
umownie uroczystość Zwiastowania Pańskiego, przypominając doniosłą
chwilę, kiedy Matka Boża, posłuszna wezwaniu Nieba, godzi się zostać
Matką Jezusa Chrystusa. Użyłem terminu "umownie", gdyż nie jest znany
dzień Narodzenia Pana Jezusa, a przeto nie może nam też być znany
dzień Jego wcielenia, poczęcia w łonie Maryi.
Uroczystość Zwiastowania zaczął najpierw wprowadzać Kościół
wschodni już od V wieku. Na Zachodzie przyjęło się to święto od czasów
papieża św. Grzegorza Wielkiego (+604). Było to początkowo święto
Pańskie. Akcentowano przez nie nie tylko moment Zwiastowania, ale
przede wszystkim Wcielenia się Chrystusa Pana, czyli akt pierwszy
Jego przyjścia na ziemię, i rozpoczęcia dzieła naszego zbawienia.
Tak jest i dotąd w liturgii. Jedynie pobożny lud nadał temu świętu
charakter maryjny, czyniąc pierwszą osobą Najświętszą Maryję Pannę
jako "błogosławioną między niewiastami", wybraną w planach Boga na
Matkę Zbawiciela rodzaju ludzkiego.
Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie jako temat plastyczny
towarzyszyło chrześcijaństwu od zarania jego dziejów. O wyjątkowej
randze tych przedstawień świadczy fakt, iż umieszczane były one zazwyczaj
w głównych ołtarzach świątyń. Bogactwo treści zawarte w tych kompozycjach
stawia scenę Zwiastowania w rzędzie najważniejszych tematów w sztuce
sakralnej czasów nowożytnych, także polskiej. Wydarzenie ewangeliczne,
podczas którego dokonało się Wcielenie, jest nie tylko epizodem z
życia Matki Bożej, lecz jawi się jako moment przełomowy dla dziejów
ludzkości, kulminacja zbawczego planu Boga.
Najdawniejszy wizerunek tego typu zachował się w katakumbach
św. Pryscylli, pochodzi bowiem z II wieku. Maryja siedzi na krześle,
przed Nią zaś anioł w postaci młodzieńca, bez skrzydeł, za to w tunice
i w paliuszu, który gestem ręki wyraża rozmowę. Podobne malowidło
spotykamy w III wieku w katakumbach św. Piotra i Marcelina. Od wieku
IV widzimy archanioła Gabriela ze skrzydłami. Ma on w ręku laskę
podróżną albo lilię. Na łuku tęczy w bazylice Matki Bożej Większej
w Rzymie wśród dziewięciu obrazów-mozaik barwnych jest również scena
Zwiastowania (IV wiek).
W jednym z kościołów Rawenny znajduje się mozaika z VI
wieku, na której Maryja jest przedstawiona, jak siedzi przed swoim
domem i w ręku trzyma wrzeciono. Anioł stoi przed Nią z berłem. Z
wieku XIII pochodzi wspaniała mozaika w bazylice Matki Bożej na Zatybrzu
w Rzymie (kościół rezydencjonalny Prymasa Polski). Scenę Zwiastowania
uwiecznili nieśmiertelni w swej twórczości artyści tamtych lat: Giotto,
Fra Angelico, Simone Martini, Taddeo di Bartolo, Masaccio.
Motyw Zwiastowania rozwinął się szczególnie w dobie gotyku.
Powstał wówczas swoisty kanon traktowania tego tematu, charakterystyczny
dla sztuki średniowiecza, a później wczesnego renesansu. Ten kanon
nakazywał malarzom powagę, spokój i szczególne wyciszenie w podejściu
do przedstawienia wydarzenia tak ważnego w historii Zbawienia.
Od epoki oraz od talentu mistrza zależało już, czy klimat
przedstawionej sceny określały rozbudowane realia wnętrza i stroju,
czy dominowała elegancka, miękka linia i liryczny, pełen złota nastrój
całości. Inaczej malował w tym okresie artysta z Włoch, a inaczej
z Północy. Ale różnice nie były wynikiem odległości geograficznej,
wypływały natomiast z odmiennego programu środowisk artystycznych
gotyckiej, a później renesansowej i barokowej Europy, które kształtowała
myśl wieków średnich od mistycyzmu po realizm.
Temat Zwiastowania Pańskiego to temat rzeka, trudno wymienić
choćby najważniejsze dzieła ukazujące to wydarzenie, które inspirowało
malarzy - tych wielkich, którzy przeszli do historii sztuki, i tych
mniejszych, którzy pozostawili swe obrazy po licznych świątyniach,
gdzie do dziś wzruszają, każą myślą przenosić się do Nazaretu, gdzie
dokonało się Zwiastowanie Pańskie, gdzie Chrystus wszedł w dzieje
świata.
Kwota zasiłku pogrzebowego od lat nie była podwyższana
Zasiłek pogrzebowy wzrośnie od przyszłego roku z 4 tys. do 7 tys. zł. - zakłada projekt nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, który we wtorek przyjęła Rada Ministrów. Poinformował o tym resort rodziny na portalu X.
Obecna kwota jednorazowego świadczenia przysługującego w przypadku śmierci i związanej z tym konieczności pochówku wynosi 4 tys. zł i pozostaje niezmienna od 2011 r.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.