Po słowach przywitania Proboszcza katedry, który jest równocześnie wikariuszem biskupim, Biskup Antoni - nawiązując do słów Ojca Świętego Benedykta XVI - wezwał i zaprosił zgromadzonych wiernych, aby w czasie tegorocznego Wielkiego Postu swoją modlitwą ogarnęli Kościół w naszej Ojczyźnie i na całym świecie, bowiem stanowi on jedność tworzoną przez biskupów, duchownych i wiernych świeckich zjednoczonych w Chrystusie, a także wszystkich chorych i cierpiących, tych, którzy w sposób szczególny potrzebują Bożego miłosierdzia.
W czasie homilii Ksiądz Biskup mówił, „że wydaje się nam, iż rozpoczynając Wielki Post, trzeba zerwać z optymizmem i pogrążyć się w smutku, coś w tym rzeczywiście jest, ale nam, chrześcijanom, ludziom nadziei, nie może zabraknąć światła radości”. Nawiązując do promieni słonecznych wpadających przez okna do wnętrza katedry, Pasterz diecezji powiedział, że Pan Bóg poprzez mistykę światła podpowiada nam kierunek przeżywania Wielkiego Postu. „Światło jest po to, by rozjaśnić mroki, by dać nadzieję, ono pochodzi z Chrystusowego krzyża. To Chrystusowe światło daje życie, pomaga zobaczyć zło i oderwać się od niego. Tylko Chrystus - mówił dalej Biskup Antoni - dał i daje nam szansę, byśmy mogli narodzić się na nowo i odbudować w sobie obraz dziecka Bożego”. Nawiązując do deklaracji „Dominus Iesus” i do Wspólnej Deklaracji o Usprawiedliwieniu, Pasterz diecezji stwierdził, że tylko chrześcijaństwo daje pełny obraz człowieka i jego relacji do Boga, i tylko On może człowieka usprawiedliwić, przywracając mu na nowo godność. Wielki Post to szansa, by na nowo odnaleźć samego siebie, swoje miejsce w życiu, na nowo zaufać Bogu i Jego nieskończonemu miłosierdziu. Odwołując się do pierwszych wieków chrześcijaństwa i ostatnich wydarzeń w życiu polskiego Kościoła, stwierdził też, iż „tak samo jak kiedyś pogaństwo odradza się, by walczyć z nauką Chrystusa, z Jego przebaczeniem, z Jego miłością. Nie możemy być obojętni wobec tych wydarzeń. Mamy odpowiedzieć przemianą naszych serc, modlitwą i postem”. Mówiąc o wymowie i symbolice popiołu, Przewodniczący Liturgii nawiązał do mitycznego Feniksa. Chrześcijanie, przyjmując popiół na głowę, muszą uświadomić sobie swoją słabość, grzeszność i niedoskonałość, ale też to że dzięki łasce Bożej są wezwani do odrodzenia się jak Feniks z popiołów, do podniesienia się z swoich upadków. W tym szczególnym dniu, ale także w czasie całego Wielkiego Postu „niech nam towarzyszy modlitwa za cały Kościół, módlmy się o jedność w Chrystusowym Kościele, prośmy Pana Żniwa o liczne, dobre i święte powołania” - mówił dalej Ksiądz Biskup. Wierni zostali także zaproszeni do licznego i czynnego udziału w wielkopostnych nabożeństwach Gorzkich żali i Drogi Krzyżowej. Na zakończenie homilii rozpoczynającej okres Wielkiego Postu bp Dydycz nawiązał do listu Ojca Świętego Benedykta XVI, którego terść odnajdujemy w „Naszym Dzienniku”, a który „skierowany jest nie tylko do abp. Stanisława Wielgusa, ale do wszystkich ludzi dobrej woli zatroskanych o prawdziwe dobro Kościoła, aby nie poddawali się rozpaczy, nie tracili odwagi, ale całą swoją ufność złożyli w Chrystusie”. Po homilii wszyscy zgromadzeni na Liturgii uczestniczyli w obrzędzie posypania głów popiołem na znak pokuty i umartwienia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu