Dzieci i młodzież gromadząca się przy Jezusie Eucharystycznym przybyła do Nowej Rudy - Słupca, aby w ramach diecezjalnego spotkania ERM (Eucharystycznego Ruchu Młodych) modlić się wspólnie i cieszyć się sobą.
Spotkanie rozpoczęła Msza św. miejscowym Domu Pomocy Społecznej, której przewodniczył neoprezbiter ks. Bartosz Tusiński. W homilii opiekun parafialnego ERM-u nawiązując do postawy apostołów krzyczących na łodzi do Jezusa o ratunek, zwrócił uwagę, aby w swoim codziennym życiu nigdy nie bać się wzywać pomocy Jezusa, który jest obecny zawsze przy nas – na łodzi naszego życia.
Andrzej Kruk
Dzieci podczas Mszy św.
W drugiej części spotkania najmłodsi wraz opiekunami przeszli do domu parafialnego, by przy muzyce i słodkim poczęstunku przygotowanym przez parafian cieszyć się swoją obecnością. Tam siostry ze zgromadzenia Sióstr Terezjanek ze Ścinawki Dolnej podzieliły się świadectwem życia swojej patronki św. Teresy od Dzieciątka Jezus, a ci którzy najuważniej słuchali, wzięli udział w quizie o świętej.
W czasie spotkania była okazja do wspólnej zabawy prowadzonej przez DJ Johnsona oraz do ozdobienia twarzy malunkami wykonywanymi przez jedną z organizatorek Bernadette Piotrowską.
Do Słupca przybyły grupy ERM-u z Głuszycy, Radkowa, Ścinawki, Pszenna.
Koncert uwielbienia organizowany jest już od czterech lat
Ruszyły zapisy na warsztaty do piątej edycji „Sygnału Miłosierdzia”. Potrzeba muzyków, śpiewaków i wolontariuszy.
Sygnał Miłosierdzia to inicjatywa inspirowana corocznym rzeszowskim koncertem „Jednego Serca”. Pomysł narodził się przed kilkoma laty w głowach lokalnej młodzieży i ks. kan. Krzysztofa Iwaniszyna, miejscowego proboszcza. - Wierzymy, że przez muzykę, świadectwo, wspólnotę i słowo każdy może doświadczyć mocy Jezusa - podkreślają organizatorzy. To pełne muzycznych emocji muzyczne wydarzenie odbędzie się w uroczystość Bożego Ciała w Nowej Rudzie-Słupcu 16 czerwca br. Aby jednak efektywnie przygotować się do koncertu organizatorzy zapraszają na cykl warsztatów wokalno-instrumentalnych.
Od wielu lat praktykuję modlitwę za dusze czyśćcowe i jestem przekonana o jej niezwykłej skuteczności – mówi s. Agnieszka, franciszkanka
Jak to się zaczęło? Byłam młodą zakonnicą, rozpoczęłam naukę w szkole pielęgniarskiej. Mieszkałam w klasztorze. Pewnej nocy poczułam, że ktoś wszedł do pokoju, ale nikogo nie widziałam. Na pytanie, kim jest, nie otrzymałam od przybysza żadnej odpowiedzi. Wówczas poczułam paraliżujący strach. Gdy zjawa zniknęła, zerwałam się z łóżka, padłam na kolana i zaczęłam się żarliwie modlić. Prosiłam Boga, by nigdy więcej nikt z tamtego świata do mnie nie przychodził, bo zwyczajnie po ludzku się boję. W zamian obiecałam stałą modlitwę za dusze czyśćcowe. Podobnej sytuacji doświadczyłam kilka lat później. Szłam na Mszę św. za zmarłe siostry z naszego zgromadzenia i w pewnej chwili dostrzegłam postać ubraną w stary strój zakonny (sprzed reformy strojów), jak zmierza do kaplicy. Pomyślałam, że przyszła prosić o modlitwę i trzeba jej tę modlitwę dać.
Caritas Hiszpanii znajduje się na pierwszej linii walki ze skutkami tragicznej powodzi, która dotknęła region Walencji. Łopata i kalosze, to wyposażenie tysięcy wolontariuszy próbujących usuwać skutki kataklizmu. Są wśród nich księża, zakonnice oraz młodzi wolontariusze. Bilans powodzi wciąż jest niedoszacowany. Mówi się o 213 ofiarach śmiertelnych, nawet 2,5 tys. zaginionych, 120 tys. ludzi musiało opuścić swe domy.
„To było jak tsunami, którego siła przerosła nasze najśmielsze wyobrażenia” - powiedział ks. José Vincente Alberola, w którego kościele woda sięgnęła trzy metry wysokości. Proboszcz walenckiej parafii Matki Bożej z Pilar wyznał, że teren, który najbardziej ucierpiał zamieszkiwany jest przez ubogie rodziny. „Już wcześniej wspieraliśmy 190 rodzin tygodniowo, co będzie teraz trudno sobie wyobrazić” - wyznał kapłan. Podkreślił, że działania Caritas, która zmobilizowała się od razu do niesienia pomocy zostały utrudnione przez szkody poczynione przez wodę i błoto. Meteorolodzy poinformowali, że we wtorek w rejonie Walencji w ciągu ośmiu godzin spadła roczna suma opadów deszczu. Fala powodziowa płynęła ulicami miast, wyrywając drzewa i odrywając kawałki ścian od budynków. Wywołała też lawiny błotne.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.