Reklama

Wspólnoty w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej

Wspólnota „Wieczernik” (2)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyjrzymy się teraz metodom pracy, jakie stosowane są z powodzeniem we Wspólnocie „Wieczernik” („Cenacolo”). Zawarte są one w jej materiałach informacyjnych, przybliżyły mi je relacje matek. Wychodząc z założenia, że problem uzależnienia ma na ogół swoje korzenie w rodzinie, w jej zaburzonym funkcjonowaniu, Wspólnota „Wieczernik” pracuje równolegle zarówno z przyjętymi do jej domów osobami uzależnionymi, jak i z ich rodzicami. Na pierwsze trzy rozmowy (kolokwia) proszeni są sami rodzice bez dziecka. Przedstawia im się reguły, według których będą postępować, jeśli zdecydują się przyprowadzić do wspólnoty swoje dziecko. Trzeba, by wykazali się zaufaniem do wspólnoty i w pełni z nią współpracowali. Reguły wymagają od rodziny trudnego świadectwa miłości.
Rodzice powinni poznać problem uzależnionego dziecka i dla jego dobra wprowadzić zakaz wychodzenia, telefonowania, odwiedzania znajomych, dawania pieniędzy, spotkań ze znajomymi. Odrzucenie przez dziecko tych zakazów powinno skutkować wyrzuceniem narkomana z domu. Tylko na ulicy może on zobaczyć prawdziwy swój obraz, gdy jest samotny, doświadcza strachu, głodu i zimna. To dla rodziny zapewne niezwykle trudne, ale, zdaniem wspólnoty, konieczne, gdyż „przetrzymywanie w domu uzależnionego, który nie chce się zmienić, jest równoznaczne z pomaganiem mu w popełnieniu samobójstwa”. Taka konsekwencja wymagana jest też od rodziców, gdyby dziecko zdecydowało się przed ustalonym czasem opuścić wspólnotę. Musi ono wiedzieć, że nie może wówczas liczyć na łagodność czy słabość rodziców, nie znajdzie schronienia ani wśród rodziny, ani przyjaciół. Złamanie tej reguły powoduje, że droga powrotu uzależnionego do „Cenacolo” byłaby zamknięta. Gdy zaś rodzina go nie przyjmie, ufając wspólnocie, ta przyjmie go powtórnie.
Po pierwszych kolokwiach rodzice stają przed problemem przekonania dzieci do wstąpienia do domów wspólnoty. To trudne zadanie, gdyż uzależniony narkoman nie chce „stanąć w prawdzie o sobie”, zobaczyć swoje zniewolenia. Uzależnieni utrzymują nawet, że to nie oni mają problemy, lecz ich otoczenie. Często jednak ci chłopcy są już uwikłani w różne skutki swoich działań, skutki niezbyt chlubne. Mają już problemy w szkole, na studiach, w pracy - są skreślani, wyrzucani, wchodzą w konflikt z prawem, posiadają długi. Widzą, że tracą w życiu. I to może zdecydować o decyzji wejścia do wspólnoty.
Pomagają w tym kilkakrotne wyjazdy rodziców z dziećmi (w miarę potrzeb jest tych wyjazdów 6 - 8) do domów wspólnoty na kolokwia, wprowadzające w jej założenia. W drugim etapie następują tzw. dni robocze, kiedy kandydat przebywa trzy dni we wspólnocie, uczestnicząc w jej całym programie dnia. W tym czasie ważne jest czuwanie nad dzieckiem, by przed przyjazdem spełniony był warunek bycia „czystym od narkotyków”.
Wreszcie, gdy zapada akceptacja o przyjęciu przez prowadzących dom i sam chłopiec podejmuje decyzję pozostania w nim, jedzie z rodzicami do jednego z domów wspólnoty w kraju lub zagranicą.
Po sprawdzeniu, czy nie wnosi na teren domu narkotyków i bardzo krótkim pożegnaniu z rodzicami, rozpoczyna się dla chłopaka czas odwyku i zdrowienia. Okres czasu leczenia we wspólnocie nie jest ustalony, trwa mniej więcej trzy, cztery lata. Czy jest to okres długi? Jeśli przyjąć, że stawka toczy się o całe późniejsze życie, warto jest odbudować jego sens przez obecność we wspólnocie!

Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa
Szczecin 70-400, ul. Bogurodzicy 3,
tel. (0-91) 431-08- 80
Opiekun: ks. Zbigniew Regucki TChr,
tel. (0-91) 431 08 84
Koordynator: Grażyna Olszanowska,
tel. 0-602-708-262

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gorzko było w sądzie w Warszawie…

2024-12-17 18:51

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

prawda

Milena Kindziuk

Sąd Okręgowy

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

Wtorkowy poranek, 17 grudnia 2004 roku. W metrze tłok, stolica budzi się do życia. Czytam w komórce prognozę pogody: „Cały dzień ma być wietrznie, pochmurno, deszczowo”. Przeglądam najnowsze wiadomości: „Król Karol przyjedzie do Polski”; „MEN idzie na konfrontację w sprawie lekcji religii”; „los ministra edukacji wisi na włosku”; „rządowa agencja sprzedaje masło”; „rodzice wygłodzonej trzylatki zostali zatrzymani”; na Powązkach uroczystości pogrzebowe Stanisława Tyma…”.

Dojeżdżam do siedziby Sądu Okręgowego w Warszawie. „Proszę położyć na taśmie torbę do kontroli” – słyszę po wejściu od strażnika. Po chwili, spóźniona biegnę na górę, na kolejną rozprawę dotyczącą „prowokacji na Chłodnej”, czyli podrzucenia w 1983 roku do mieszkania ks. Popiełuszki kompromitujących materiałów (m.in. wybuchowych, także ulotek). 
CZYTAJ DALEJ

Nowacka: porozumienie ze stroną kościelną ws. lekcji religii nie jest potrzebne

2024-12-17 12:54

[ TEMATY ]

Barbara Nowacka

PAP/Albert Zawada

Rozporządzenie MEN w sprawie lekcji religii nie zmienia zapisów konkordatu, dlatego porozumienie ze stroną kościelną nie jest potrzebne – powiedziała PAP ministra edukacji Barbara Nowacka. Podkreśliła, że temat ten uważa za zakończony.

W sekretariacie KEP w Warszawie 9 grudnia odbyło się posiedzenie Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu Rzeczypospolitej Polskiej i Konferencji Episkopatu Polski w sprawie lekcji religii. W przekazanym PAP komunikacie strona kościelna poinformowała, że nie przyniosło ono porozumienia. Episkopat zapowiedział, że wobec naruszenia obowiązujących przepisów będzie podejmować dalsze kroki prawne.
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz o. Józefa Szańcy (bez jubilata)

2024-12-18 07:12

ks. Waldemar Wesołowski

O Szańca to zasłużony kapłan w dziele edukacji i katechezy. Wieloletni dyrektor szkół franciszkańskich w Legnicy i zastępca dyrektora wydziału katechetycznego diecezji legnickiej.

Na jubileusz przyjechał biskup świdnicki Marek Mendyk, który wiele lat współpracował z o. Józefem, przedstawiciele rady katechetycznej diecezji legnickiej oraz nauczyciele i katecheci. Okazało się, że jubileusz musiał odbyć się bez jubilata, który nie dojechał z powodów zdrowotnych. Zatem spotkanie było okazją do modlitwy za jubilata, ale też wyrazem podziękowania katechetom, którzy w tym roku odeszli na zasłużoną emeryturę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję