Pod takim pięknym i wymownym hasłem, w sobotę 20 stycznia br. w szczecińskim kościele pw. Świętego Krzyża na Pogodnie odbył się niezwykły w swym charakterze koncert bożonarodzeniowy. W atmosferze miłości i wzajemnego otwarcia serc Caritas naszej archidiecezji zorganizowała wzruszające spotkanie. Jego głębokim przesłaniem było zaprezentowanie całokształtu posługi grup miłosierdzia skupionych wokół przesłania Caritas, ze szczególnym uwzględnieniem działalności pięciu świetlic środowiskowych funkcjonujących dzięki Caritas na terenie Szczecina.
Na pomysł takiej prezentacji wpadł ks. Maciej Szmuc, dyrektor Caritas, który pragnął zjednoczyć słuchaczy wokół treści wychowawczych realizowanych w świetlicach, którzy w liczbie 1, 5 tys. osób przybyli, by wziąć udział w prawdziwej uczcie muzycznej. Magnesem stał się występ słynnej grupy folkowej Braci Golców. Jednak nie tylko oni zauroczyli widzów, wśród których znajdował się także bp Jan Gałecki. Najpierw zaprezentowały swe ogromne talenty dzieci ze wszystkich świetlic, m.in. prezentując jasełka (świetlica z ul. Słowiczej) oraz głębokie treściowo przedstawienie o 10 bałwankach (świetlica z ul. Barnima). Entuzjazm dzieci i ich radość udzieliła się bez wyjątku wszystkim. Kolejnymi punktami programu były występy, najpierw znanej już w całej Polsce grupy dziecięcej z Dębna „Łobuzy Jezusa”, kierowanej przez Radosława Nowickiego, a następnie Justynę Adamską - osoby pod każdym względem niezwykłej. Justyna, mimo swej niepełnosprawności (jest bowiem niewidoma), urzeka pogodą ducha i siłą swej niepowtarzalnej osobowości. Uczy się obecnie w Liceum Katolickim, a warto dodać, że jest laureatką ogólnopolskiego przeglądu piosenki „Zaczarowana piosenka” organizowanego przez Annę Dymną. Kolędy śpiewane przez Justynę wniosły w to spotkanie niezapomniany klimat. Ukoronowaniem caritasowskiego koncertu był występ zespołu „Golec Orkiestra”, który jak zawsze urzekł wszystkich swą spontanicznością, a zarazem świadectwem wiary i pięknej ludzkiej postawy. Jak sami powiedzieli, idea pracy grup Caritas jest im bardzo bliska, a samo słowo „miłość” dominujące w tym przekazie nie pozwoliło im opuścić szczecińskiego koncertu. „My musieliśmy tu obowiązkowo być!” - z takim nastawieniem przez półtorej godziny zawładnęli sercami słuchaczy, wprowadzając atmosferę Betlejem, popartą typowym góralskim folklorem. Były więc najbardziej znane kolędy i pastorałki, ale również urzekające pieśni świąteczne śpiewane w polskich górach. Bracia Golcowie w bardzo bezpośredni sposób nawiązywali kontakt z publicznością, a szczególnie z dziećmi, co wspaniale wpływało na odbiór głównego hasła koncertu.
Podczas trwania spotkania w kościele Świętego Krzyża wolontariusze Caritas licytowali także różnego rodzaju dzieła artystyczne wykonane przez dzieci ze świetlic oraz gadżety Caritas, a także zbierali do puszek ofiary, które w całości przeznaczone zostały na dofinansowanie bieżącej działalności wszystkich świetlic ze Szczecina. Ostateczna kwota to 4 320 zł, za którą dzieci wraz z opiekunami są niezmiernie wdzięczne wszystkim ofiarodawcom. „Caritas” to rzeczywiście miłość i tym najpiękniejszym uczuciem obdarowali się nawzajem wszyscy uczestnicy tego pięknego koncertu, a co najważniejsze - ten wymiar dobroci zabrali ze sobą, by nim obdarowywać dalej każdego człowieka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu