W rozmowie z Radiem Watykańskim powiedział on, że "biskupi europejscy wyrażają zaniepokojenie eskalacją napięcia między Stanami Zjednoczonymi a Iranem, wzrostem przemocy w Iraku i przeciąganiem się konfliktu w Libanie. Apelują o dialog i pokój, podkreślając, że za wszelką cenę trzeba uniknąć globalnej wojny, w której największą cenę kolejny raz zapłaciłaby niewinna ludność cywilna". „Kościół Europy przyłącza się do błagania Franciszka o modlitwę w intencji pokoju” – podkreślił hierarcha wschodniokatolicki.
Reklama
„Na pierwszym planie należy mieć interes i dobro osoby ludzkiej. To jest zasadnicze, w przeciwnym wypadku świat wejdzie w trzecią wojnę światową, która już czyha u naszych drzwi."
"Sytuacja jest bardzo poważna, trzeba odwołać się do mądrości, rozwagi, spokoju i pogłębionej refleksji, aby nie wystawić na niebezpieczeństwo prawie całego świata" – wskazał abp Soueif. Zapewnił, że "Kościół w Europie kładzie na to nacisk i angażuje się w codzienne budowanie pokoju na kontynencie".
Zauważył, że wzrost napięcia negatywnie odbija się na sytuacji w Iraku, który od dziesięcioleci nie zna pokoju, a jedna wojna następuje tam po drugiej. "Bezpośrednich przyczyn tych konfliktów trzeba szukać w czynnikach ekonomicznych, takich jak ropa naftowa. Zmieniają się nazwy wojen, ale ich cel zawsze jest ten sam: położenie ręki na bogactwach naturalnych. Zwykli ludzie nie chcą wojny, nie chcą być podzieleni. Irakijczycy są gotowi żyć razem, w pokoju“ – podkreślił maronicki arcybiskup Cypru.