Reklama

Więcej wiedzy i więcej wiary

Dziś brak przyszłym małżonkom doświadczenia Bożej wspaniałości, dobroci, miłości. Gdyby małżonkowie bardziej się na to doświadczenie otworzyli, mogliby więcej zyskać.

Niedziela lubelska 51/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sens i wartość sakramentu małżeństwa były przedmiotem konferencji, jaka w dn. 21-22 listopada br. odbyła się w KUL-u z okazji 25. rocznicy ogłoszenia adhortacji Jana Pawła II Familiaris consortio. Konferencję zorganizowali pracownicy Instytutu Nauk o Rodzinie KUL.
Sympozjum miało m.in. ukazać stanowisko Kościoła wobec sakramentu małżeństwa; wskazać warunki sprzyjające jego trwałości i wypunktować współczesne zagrożenia. Słuchaczami byli głównie studenci. O tym, jak pojmować miłość w małżeństwie w świetle nauczania Benedykta XVI, mówił ks. prof. Andrzej Czaja; na sposoby przejawiania się łaski Bożej w sakramencie małżeństwa wskazywał ks. dr Antoni Nadbrzeżny; o roli wiary w trwałości sakramentalnej więzi małżonków mówił dr Krzysztof Mielcarek. Podczas sympozjum znalazło się także miejsce na przykuwającą uwagę wypowiedź - świadectwo Łucji i Waldemara Koziołów, którzy mówili o przemianie małżeńskiego życia z chwilą świadomego zaproszenia do niego Boga.
- Dzisiaj młodzi ludzie na ogół niewiele wiedzą o sakramencie małżeństwa - zaznaczył organizator konferencji ks. prof. A. Czaja. Stan wiedzy o sensie sakramentu małżeństwa w polskim społeczeństwie pogarsza się z roku na rok. Przyczyną jest poświęcanie podczas szkolnej katechizacji zbyt małej uwagi misteryjnemu wymiarowi małżeństwa i słabnąca żywotność wiary. - Nasi ojcowie mieli może mniej wiedzy o tym sakramencie, ale za to więcej wiary - podkreślał ks. prof. Czaja. Jak mówił ks. dr Antoni Nadbrzeżny, adhortacja przypomina, że łaska sakramentu małżeństwa jest uczestnictwem pary małżeńskiej w tajemnicy Paschy Chrystusa. Oprócz misteryjnego, posiada także bardzo konkretny wymiar: a więc jako łaska wspierająca w sytuacjach trudności życiowych; jako łaska uzdalniająca do właściwego sposobu korzystania z własnej płciowości; jako wewnętrzna siła do tworzenia wspólnoty między małżonkami, członkami rodziny i społeczeństwem. Współczesna teologia podkreśla także pewien indywidualny rys łaski Bożej dla konkretnych małżonków.

Reklama

Rozmowa z ks. prof. Andrzejem Czają, kierownikiem Katedry Teologii Pneumatologii i Eklezjologii KUL

Monika Skarżyńska: - Coraz powszechniejszy jest brak wiedzy o głębokim sensie sakramentu małżeństwa...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. prof. Andrzej Czaja: - Ten sakrament to wielkie dobrodziejstwo Boga. Nie chodzi tu tylko o życie danej pary w zgodzie z prawem kanonicznym i etyką chrześcijańską. Jego sens polega przede wszystkim na możliwości bezpośredniego czerpania z miłości Bożej. Ten sakrament pozwala zanurzyć oblubieńczą miłość mężczyzny i kobiety w miłości Bożej, która sprzyja pełnemu rozwojowi eros i agape w miłości ludzkiej. Na ile to zostanie wykorzystane, zależy od otwartości serc danych małżonków, od żywotności ich wiary.

- Jaki jest najważniejszy cel sakramentu małżeństwa?

- Nie jest nim - jak się dość często wydaje - tylko posiadanie dzieci, kształtowanie wspólnoty personalnej, czy tym bardziej udział małżeństwa w życiu społecznym. Najistotniejszym celem jest stworzenie więzi między małżonkami a Bogiem. Dopiero to stanowi spełnienie odwiecznego zamysłu Boga. Ludzie próbowali w oparciu o własne siły budować szczęście małżeńskie. Okazało się, że prawdziwa jedność między nimi nie jest możliwa, gdy zabraknie wspomnianej więzi, która jest rodzajem komunii z Bogiem. Jezus Chrystus przywrócił wspomniany porządek. Dziś za dojrzałe małżeństwo można uznać to, które przez sakrament jest zanurzone w Chrystusie.

- Co gwarantuje trwałość małżeństwa sakramentalnego?

- Trwałości nie zagwarantuje nikt i nic. To jest kwestia współpracy z panem Bogiem. Bóg na pewno daje łaskę wystarczającą, żeby małżonkowie mogli wytrwać. Otacza ich ciepłem swojej miłości. Jednak wiele zależy od ludzi, na ile się na nią otworzą. Najlepszym owocem zaangażowania w tę współpracę będzie ich uświęcenie. Można powiedzieć, że najlepszym prezentem, który mogą sobie ofiarować w ramach sakramentu małżeństwa, jest wzajemna pomoc w drodze do zbawienia.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję