Reklama

Kardynał Stefan Wyszyński - świadek wiary (cz. 204)

Sprawy "Orędzia" ciąg dalszy

Niedziela gnieźnieńska 52/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sprawa Listu do biskupów niemieckich zdominowała kolejne posiedzenie Komisji Głównej Episkopatu Polski, która odbyła się pod przewodnictwem kard. Stefana Wyszyńskiego 8 lutego 1966 r. w Warszawie.

Obecni biskupi przekazywali przebieg rozmów, jakie przeprowadzili z nimi przedstawiciele komunistycznych władz w poszczególnych województwach w związku z Orędziem. Przebieg wszystkich był bardzo podobny: przedstawienie linii rządowej i wskazanie na "niestosowność" zachowania Episkopatu polskiego, który nie skonsultował swego kroku z Rządem, tak jak zrobili to biskupi niemieccy. Tylko w przypadku Kielc zachowanie przedstawiciela władzy wobec biskupa było niegrzeczne. Z biskupich relacji nasunęła się Księdzu Prymasowi ciekawa refleksja:

Komuniści uchwycili jedno, że "Orędzie" to dokument wielkiej wagi, który zadał cios polityce Rządu. Postawa Episkopatu wysunęła na czoło Kościół w Polsce, na co nie może zgodzić się Rząd.

Kolejnym punktem było omówienie zagranicznych reakcji na Orędzie. Omówienie tej sprawy przez kard. Bolesława Kominka uzupełnił wieloma ciekawymi spostrzeżeniami ze swej podróży na Zachód abp Jerzy Stroba. Wypowiedź obu biskupów Prymas Tysiąclecia tak streścił:

Opina całej prasy światowej przyjęła "Orędzie" entuzjastycznie. Nastąpiło kolosalne zwyżkowanie autorytetu Episkopatu Polski i Prymasa Polski. "W 1956 r. było dwóch - Gomułka i Wyszyński; dzisiaj pierwszy idzie w dół, drugi zwyżkuje". Prasa kat. zagraniczna widzi wielki wpływ Soboru na "Orędzie". Pierwszym zastosowaniem Soboru było "Orędzie polskich biskupów". Biskupi polscy wprowadzili nowy klimat polityczny. Nawet prasa komunistyczna włoska i francuska stanęła po stronie biskupów polskich. Nawet "Unita" stanęła za tym "Listem". Emigracja w całości poparła też "Orędzie".

Rewelacyjną wieścią były spekulacje na temat ewentualnego przyznania Nagrody Nobla dla kard. Stefana Wyszyńskiego.

Nic zatem dziwnego, że, przy tak powszechnie życzliwym przyjęciu przez zagranicę Orędzia Episkopatu Polski, minister spraw zagranicznych Adam Rapacki był przeciwny wszelkim działaniom przeciw biskupom. Ambasadorowie musieli mu zdawać podobne sprawozdania, jak te kard. Kominka i abp. Stroby. Występować przeciwko tak pozytywnie odbieranej przez świat inicjatywie było krokiem co najmniej nieroztropnym. Nie wszyscy sprawujący władzę to rozumieli.

Prymas Tysiąclecia podkreślił także praktyczne skutki, jakie już można było zauważyć:

- Z inicjatywy ks. Edwarda Lubowieckiego we wszystkich parafiach niemieckich miano świętować Tysiąclecie Chrztu Polski.

- W Republice Federalnej Niemiec zaczęto przygotowywać nową historię Kościoła w Polsce. Nową, bo zauważającą pozytywne i negatywne strony wzajemnych kontaktów Polaków i Niemców na przestrzeni dziesięciu wieków państwa polskiego, czyli w duchu Orędzia.

- Przesłanie Orędzia stało się też podstawą do rewizji podręczników historii. Fragmenty dotyczące stosunków polsko-niemieckich miały stać się odtąd bardziej obiektywne.

- Postanowiono powołać Instytut Polsko-Niemiecki z siedzibą w Rzymie, który zająłby się historią stosunków pomiędzy tymi dwoma narodami.

- Orędzie wywołało w narodzie niemieckim potrzebę odbywania pielgrzymek pokutnych do Polski jako ekspijację za krzywdy wyrządzone podczas II wojny światowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wkrótce TK zdecyduje o życiu 9 tys. ludzi

2024-11-03 16:04

[ TEMATY ]

katecheza

Trybunał Konstytucyjny

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Wkrótce Trybunał Konstytucyjny zdecyduje o „być albo nie być” 9 tys. ludzi

Katecheci w Polsce z niepokojem śledzą rozwój wydarzeń związanych z lipcowym rozporządzeniem dotyczącym nauczania religii. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ma kluczowe znaczenie dla ich przyszłości zawodowej. W tle tej decyzji pojawiają się obawy o życie zawodowe ponad 9 tysięcy katechetów, którzy mogą stanąć w obliczu utraty pracy.
CZYTAJ DALEJ

Człowiek pokory i odwagi

Święty Karol pochodził ze szlacheckiej rodziny Boromeuszów. Urodził się w 1538 r. we Włoszech. Studiował w Mediolanie, a potem w Pawii, gdzie w 1559 r. uzyskał doktorat z prawa cywilnego i kanonicznego. W 23. roku życia został mianowany kardynałem i arcybiskupem Mediolanu (z obowiązkiem pozostawania w Rzymie), mimo że święcenia kapłańskie i biskupie przyjął dopiero dwa lata później – w 1563 r. Jako biskup archidiecezji mediolańskiej w 1564 r. otworzył wyższe seminarium duchowne (jedno z pierwszych na świecie). W kilku innych miastach natomiast założył seminaria niższe, by do seminarium w Mediolanie wstępowali kandydaci już odpowiednio przygotowani. W celu przeprowadzenia koniecznych reform i uzgodnienia uchwał soboru trydenckiego (1545-63) zwołał aż trzynaście synodów diecezjalnych i pięć prowincjalnych. By umożliwić ubogiej młodzieży podjęcie studiów wyższych, założył przy Uniwersytecie w Pawii osobne kolegium. W Mediolanie założył szkołę wyższą filozofii i teologii.
CZYTAJ DALEJ

Prof. Roszkowski pozywa Barbarę Nowacką za zniesławienie

Pozew został złożony przez prof. Roszkowskiego w Dniu Nauczyciela. Chodzi o wypowiedź minister Nowackiej na temat podręcznika jego autorstwa. Nowacka powiedziała: Pamiętacie, co oni robili? Oni uczyli kłamstwa. Przypomnijcie sobie, że do szkół wprowadzili taki przedmiot Historia i Teraźniejszość. Tam kłamstwo było na każdej stronie podręcznika. Oni uczyli tam, jak kłamać i manipulować”. Za te słowa prof. Wojciech Roszkowski pozwał minister edukacji.

Jakiś czas temu pisaliśmy: Minister Edukacji Narodowej Barbara Nowacka podczas weekendowej konwencji Koalicji Obywatelskiej, w ostrych słowach odniosła się do reformy edukacji za czasów rządu PiS, który to wprowadził do szkół przedmiot Historia i Teraźniejszość. Autorem książki jest prof. Wojciech Roszkowski, a wydawcą Wydawnictwo Biały Kruk.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję