Z rąk matki prowincjalnej Zgromadzenia Sióstr Służebniczek
Śląskich - s. Marii Marioli Marek ks. prał. Mieczysław Oset odebrał
relikwie Edmunda Bojanowskiego. Uroczystość przekazania relikwii
zbiegła się z zakończeniem rekolekcji adwentowych prowadzonych przez
ks. prał. Czesława Podlejskiego.
Doczesne szczątki Błogosławionego trafiły 12 grudnia
do czeladzkiej świątyni św. Stanisława BM dzięki Czesławowi Ryszce,
który jest autorem książki Solidarny w miłości, opisującej życie
i działalność Błogosławionego. To właśnie w dowód wdzięczności Siostry
ofiarowały parafii, w której mieszka i pracuje, relikwie Założyciela
Zgromadzenia. Nie są to pierwsze i - jak zapewnia ks. Mieczysław
Oset - nie ostatnie relikwie, które posiada parafia. Doczesne szczątki
bł. E. Bojanowskiego spoczęły w relikwiarzu z 1734 r.
W uroczystości wzięły udział: matka generalna Zgromadzenia
s. Maria Zofia Fryc, matka prowincjalna s. Maria Mariola Marek oraz
s. Maria Andrzeja i s. Maria Marcelina. Razem z relikwiami do parafii
trafił również watykański dokument potwierdzający autentyczność przekazanego
daru. Dokument wydał abp Zenon Grocholewski.
"Wierzymy, że od dzisiaj w sposób szczególny Założyciel
naszego Zgromadzenia będzie patronował tutejszej parafii. Będzie
wstawiał się za jej duszpasterzami, będzie pamiętał o wszystkich
wiernych, chorych, starszych, jak również o dzieciach i młodzieży,
które najbardziej sobie upodobał" - powiedziała w czasie przekazania
daru s. Maria Mariola Marek. "Błogosławiony Edmundzie, prosimy Cię,
miej w swojej opiece całą tutejszą parafię i proś za nami, byśmy
tak jak ty zatęsknili za świętością i aby nasze serca były podobne
do świecy, która się spala, ale innym miłością przyświeca" - modliła
się s. Maria Mariola.
"Edmund Bojanowski jawi się nam dzisiaj jako skromny
apostoł dzieci, obrońca rodziny, świadek miłości Boga i ludzi. Zakładając
ochronki dla dzieci, dał początek ogromnemu dziełu miłosierdzia,
przez co najskuteczniej zapobiegał ludzkiej biedzie, jak i ocalił
kulturę i wiarę ludu. Cieszymy się, że relikwie tak znakomitego Apostoła
spoczną w naszej świątyni. Ufam, że modląc się za jego przyczyną,
wyprosimy wiele łask dla siebie i swoich najbliższych" - powiedział,
odbierając relikwie, proboszcz czeladzkiej świątyni - ks. prał. Mieczysław
Oset.
Uroczystość zakończyła się ucałowaniem relikwii przez
licznie zgromadzonych wiernych.
Piotr Lorenc
Pomóż w rozwoju naszego portalu