"Tak, dzisiejszy mieszkańcze Wolborza, ani wiesz może, ani
przypuszczasz, że stąpasz po tych samych kamieniach, których dotykała
stopa najwyższych luminarzy tego kraju z czasów jego świetności".
Tak pisał o Wolborzu Edmund Dylewski w roku 1883 (Tydzień nr 29 i
30). Sześć kościołów, zamek, pałac, trzy szpitale, szkoła, filia
Akademii Krakowskiej - takiej przeszłości pozazdrościć mogą największe
miasta. To z Wolborza wyruszyły chorągwie małopolskie, ruskie, podolskie
i czeskie na bitwę pod Grunwaldem. Prowadził je król Władysław Jagiełło.
W tym mieście posłowie czescy proponowali temuż królowi przyjęcie
korony swojego kraju. Przez Wolbórz wiódł szlak króla Sobieskiego
pod Wiedeń. Po wyprawie tej pozostała pamiątka w kościele parafialnym
- dzwon odlany ze zdobytych armat i ofiarowany miastu. Tutaj w 1596
r. bp Rozrażewski przyjmował nadzwyczajnego legata papieskiego kard.
Cajetano. Tu Jan Kazimierz schronił się przed wojskami szwedzkimi.
Z Wolborzem związane jest nazwisko największego mędrca szesnastowiecznej
Europy Andrzeja Frycza Modrzewskiego. Pierwsza wzmianka historyczna
o Wolborzu pochodzi z 1065 r. Kościół powstał tutaj już przed rokiem
1148. Prawa miejskie osada otrzymała w 1273 r., utraciła mocą ukazu
carskiego 17 czerwca 1869r. (od 4 lutego 1870 r. "obraszczajetsia
w sielskij posad").
Niewiele pozostało do dnia dzisiejszego z dawnej świetności
tego największego miasta byłej diecezji kujawsko-pomorskiej. Jest
pałac pobiskupi, kościół z licznymi zabytkami, herb żyjącego w XVI
w. bp. Rozrażewskiego. Inne zabytki można oglądać w muzeach i archiwach
Warszawy, Łodzi, Piotrkowa Tryb. I w miejscowej Izbie Muzealnej.
Są też "zabytki" nie należące do sfery materialnej. Mamy tu na myśli
Bractwo Świętej Trójcy, które istnieje bez przerwy od 1579 r., czyli
ponad 420 lat. Powołane zostało do życia przez bp. Stanisława Karnkowskiego
jako konfraternia literacka. Członkowie - bracia należeli również
do licznych wówczas cechów rzemieślniczych. Statut konfraterni zawierał
wiele sformułowań umieszczonych również w statutach cechowych, np. "
pomnożenie chwały Bożej", zbawienie dusz, występowanie przed ołtarzem
wielkim z zapalonemi świecami". Bractwo przetrwało lata rozbiorów,
utratę praw miejskich przez Wolbórz, pierwszą i drugą wojnę światową
- istnieje wciąż i działa do chwili obecnej.
Liczy 29 członków - braci. Obowiązki starszego pełni
od 25 maja 1986 r. Jan Mazurkiewicz, podstarszym jest Kazimierz Klauz,
a sekretarzem Władysław Maciejek. Jest to zgromadzenie wyłącznie
męskie. Bracia posiadają swoje sztandary (z 1903 i 1937 r.), tzw.
ladę na dokumenty ufundowaną w 1759 r. przez starszego Antoniego
Arczyńskiego oraz skarbczyk w kościele. Biorą udział w uroczystościach
kościelnych, pogrzebowych braci i innych parafian, opiekują się ołtarzem
Świętej Trójcy, ubierają też ołtarz Świętej Trójcy na procesję Bożego
Ciała. Raz w roku w uroczystość patronalną sprawowana jest Msza św.
w intencji bractwa. Są wówczas sztandary i światło, odbywa się ogólne
zebranie, na którym przyjmowani są nowi bracia i dokonuje się podsumowania
rocznych działań. Proboszcz ks. prał. Władysław Mularczyk otacza
bractwo troskliwą opieką. Starszy bractwa Jan Mazurkiewicz i jego
sekretarz Władysław Maciejek posiadają bogatą dokumentację sięgającą
początków XVIII wieku. Można z niej wiele wyczytać: daty, nazwiska,
wydarzenia.
Przypomnijmy chociaż nazwiska starszych z XX w.: Łukasz
Mazurkiewicz (1910-1928), Antoni Rytych (1928-1948), Franciszek Glejzer (
1948-1951), Antoni Zdziechowski. Nowe wybory odbyły się 21 maja 1978
r.
Brat Antoni Zdziechowski został honorowym starszym, a jego
miejsce zajął Józef Rutkowski. Obowiązki te pełnił do 25 maja 1986
r. Podstarszymi byli w ostatnich latach: Andrzej Galanty, Andrzej
Kruziewicz, Jan Zygier.
Również w bieżącym roku mieli bracia swoje święto. Uroczystą
Mszę św. odprawił opiekun bractwa ks. prał. Władysław Mularczyk.
Pięknie prezentowały się sztandary. Nastrój był godny, dostojny,
przesycony tradycją. Wiele padło słów uznania i gratulacji ze strony
opiekuna bractwa. Uroczystość zakończyła się w izbie katechetycznej
przy historycznej ladzie z dokumentami bractwa. Ciekawi jesteśmy
czy istnieją w archidiecezji i poza nią podobne bractwa i jak działają?
Ad maiorem Dei gloriam
Pomóż w rozwoju naszego portalu