Reklama

Polityka

Rada UE - Polityka klimatyczna

Szczyt klimatyczny COP25 w Madrycie miał dokończyć wysiłki COP24 w Katowicach, podczas którego wypracowano zasady wdrażania Porozumienia Paryskiego, tzw. Katowicką Księgę Zasad. Pozostał do uzgodnienia mechanizm rozliczania uprawnień do emisji wynikających z projektów robionych wspólnie przez różne państwa tak, aby zgodnie z Art. 6 Porozumienia Paryskiego nie powodowało to podwójnego rozliczenia tego samego projektu.

[ TEMATY ]

Madryt

szczyt klimatyczny

Rada UE

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Katowicach okazało się to niemożliwe głównie ze względu na opór Brazylii, która ma najwięcej takich uprawnień. Brazylia miała zorganizować COP25, a po jej wycofaniu organizację przejęło Chile. Po wybuchu zamieszek w Santiago organizację szczytu przejęła Hiszpania, ale Chile utrzymało prezydencję. Niestety to zamieszanie odbiło się nie tylko na organizacji, ale również znacząco spowolniło tempo prac. Prawdopodobnie nie uda się uzgodnić zasad działania Art. 6. Delegaci na COP25 zwracają uwagę na zachowanie właściwych proporcji w działaniach w skali globalnej, tak by strony Konwencji Klimatycznej podejmowały działania zgodnie ze swoimi możliwościami.

Drugim głównym zagadnieniem na COP25 jest transfer pieniędzy między państwami rozwiniętymi, a państwami rozwijającymi się. Te ostatnie domagają się więcej pieniędzy od państw rozwiniętych, choć niektóre z nich (jak Arabia Saudyjska) są bogate. A poza tym polityka ta opiera się na założeniu, że państwa rozwinięte emitują więcej, niż rozwijające się. A prawda jest taka, że od kilku lat role odwróciły się.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Prawdziwym problemem okazały się jednak Chiny, które nagle zerwały negocjacje nad poprawą przejrzystości sprawozdawczości. To kluczowa sprawa by ocenić, czy strony faktycznie wywiązują się ze swoich zobowiązań. Gdy wydawało się, że do uzgodnienia pozostają już tylko bardzo techniczne szczegóły, takie jak format składania sprawozdań, delegacja chińska nagle zerwała rozmowy wprowadzając powszechną konsternację. Widać jak na dłoni, że jest problem z wdrożeniem Porozumienia Paryskiego.

Tymczasem Unia Europejska na COP25 tradycyjnie gra rolę prymusa. Frans Timmermans, który oficjalnie reprezentuje UE wraz z prezydencją fińską, chwali się Zielonym Ładem (Green Deal), którego głównym założeniem jest osiągniecie neutralności klimatycznej do 2050 r. , a także zwiększenie celu redukcji emisji na 2030 r. Obawiam się, że Green Deal jest nie tylko sposobem na ratowanie klimatu, ale także na stworzenie rynków dla nowych technologii, których promotorami są głównie państwa zachodnie.

Podczas spotkania z delegacją Parlamentu Europejskiego Fatih Birol, szef Międzynarodowej Agencji Energetycznej, powiedział że bardzo podoba mu się Green Deal, ale globalnie niczego on nie zmieni. Na innym spotkaniu dowiedzieliśmy się, że Japonia buduje 22 elektrownie węglowe.

W międzyczasie dobiegł końca Szczyt Rady Europejskiej poświęcony neutralności klimatycznej. Przed Szczytem Premier Mateusz Morawiecki podkreślał: „Nie możemy zgodzić się na taki model transformacji gospodarczej, aby polskie społeczeństwo na tym ucierpiało”.

Twarda postawa Premiera przyniosła efekty. Brukselski szczyt to ogromny sukces Polski. Polska uzyskała zwolnienie z zasady zastosowania polityki neutralności klimatycznej już w 2050 r. Będziemy dochodzić do niej w swoim tempie. Ten wyjątek został wpisany do konkluzji szczytu.

We wnioskach ze szczytu znalazł się również zapis o utworzeniu Funduszu Sprawiedliwej Transformacji z budżetem 100 mld euro, który ma wspomagać proces dochodzenia do neutralności klimatycznej. Znaczna część tego funduszu przypadnie Polsce na sprawiedliwą transformację. Podczas szczytu podjęto również decyzję o przeznaczeniu przez Europejski Bank Inwestycyjny dużych środków na transformację energetyczną, a we wnioskach pojawiło się także bezpośrednie odniesienie do energetyki jądrowej, co wsparła Polska. Dzięki skutecznym zabiegom Premiera Morawieckiego będziemy dochodzić do neutralności klimatycznej w sposób bezpieczny i korzystny gospodarczo.

2019-12-13 19:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Madryt: młodzież związana z Taizé zaangażowana w inicjatywy parafialne

Młodzież przybyła na 41. Europejskie Spotkanie Młodych (ESM) bierze w niedzielę udział w licznych wydarzeniach organizowanych przez madryckie parafie. Centralnym punktem przedpołudniowego programu trzeciego dnia wydarzenia była Eucharystia w parafiach.

Jak powiedzieli KAI polscy uczestnicy organizowanego przez ekumeniczną Wspólnotę z Taizé ESM w stolicy Hiszpanii, już w sobotę podczas przygotowanego przez lokalne wspólnoty religijne programu mieli oni okazję do rozmów na tematy dotyczące Biblii w małych grupkach z uczestnikami wydarzenia przybyłymi do Madrytu. Kamil z Opola, który został zakwaterowany w pobliżu sanktuarium Instytutu Szensztackiego w Madrycie, wyjaśnił, że po południowej Mszy św. uczestnicy spotkania w wąskim gronie mogli porozmawiać i wspólnie podzielić się typowymi dla swoich krajów potrawami.
CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: zakaz spowiadania dzieci to zupełny nonsens

2025-01-10 07:18

[ TEMATY ]

spowiedź

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich/Niedziela

Wprowadzenie zakazu spowiadania dzieci to zupełny nonsens - powiedział PAP metropolita poznański abp Stanisław Gądecki. Zdaniem hierarchy sakramenty formują człowieka "warstwa po warstwie", a dzieci potrzebują formacji do prawdy na każdym etapie rozwoju.

Do Sejmu trafiła petycja Rafała Betlejewskiego, który domaga się uchwalenia zakazu spowiadania osób poniżej 18 lat. Według jej autora "spowiedź to doświadczenie upokorzenia i strachu, zdarzenie traumatyczne, paskudne, którego dzieci nie chciały, a przed którym nie potrafiły się obronić".
CZYTAJ DALEJ

Kraków/ W opactwie Benedyktynów w Tyńcu odkryto dawne malowidła

2025-01-10 07:33

[ TEMATY ]

Tyniec

opactwotynieckie.pl

Malowidła przedstawiające ornamenty roślinne i gałęziowe, wzory geometryczne i znak herbowy odnaleźli konserwatorzy na krużgankach opactwa Benedyktynów w Tyńcu. Najstarsze z nich datowane są na koniec XV wieku, ostatnie - na połowę XVIII.

Mnisi z Tyńca we współpracy ze Społecznym Komitetem Odnowy Zabytków Krakowa (SKOZK) realizują projekt mający na celu udostępnienie zwiedzającym w ramach jednej trasy krużganków i podziemi klasztoru. Jak poinformował SKOZK, podczas prac konserwatorzy odnaleźli na miejscu malowidła, z których najstarsze były świadkami gotyckiej przebudowy i przesklepienia krużganków pod koniec średniowiecza.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję