Reklama

Franciszek

Franciszek: bądźmy wierni powołaniu uczniów-misjonarzy

„Prośmy dziś Pana, za wstawiennictwem Apostoła, aby ożywił naszą wiarę i pomógł nam być wiernymi aż do końca naszemu powołaniu jako uczniowie-misjonarze” – powiedział Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej w Watykanie. Papież kontynuował cykl katechez na temat Księgi Dziejów Apostolskich i mówił o prześladowaniach św. Pawła w Jerozolimie. Przypomniał o prześladowaniach chrześcijan na Ukrainie w czasach komunistycznych i podkreślił znaczenie męczeństwa. Jego słów w auli Pawła VI wysłuchało dzisiaj około 8.5 tys. wiernych.

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na wstępie Franciszek przypomniał, że Paweł jest nie tylko gorliwym ewangelizatorem, ale także cierpiącym świadkiem Zmartwychwstałego (por. Dz 9, 15-16). Mówiąc o nienawiści z jaką Apostoł spotkał się w Jerozolimie papież zauważył, że św. Łukasz wskazuje w Dziejach Apostolskich na podobieństwo między Pawłem a Jezusem, powiązanie z męką swego Pana, a jego udręczenia stają się żywą Ewangelią. Broniąc się przed króle Agryppą II był przede wszystkim świadkiem wiary i nawet mówiąc o sobie głosił swego Mistrza. To żarliwe świadectwo poruszyło serce monarchy.

Następnie papież powiedział: "Przychodzę z bazyliki św. Piotra, gdzie miała miejsce pierwsza audiencja w dniu dzisiejszym z pielgrzymami ukraińskimi, z jednej z tamtejszych diecezji. Jak bardzo ludzie ci byli prześladowani, ile wycierpieli dla Ewangelii! Nie ustępowali w wierze. Są wzorem. Dzisiaj w świecie, w Europie prześladowanych jest bardzo wielu chrześcijan i oddają swe życie za wiarę. Albo są prześladowani w białych rękawiczkach, to znaczy pozostawiani na uboczu, usuwani na margines. Ale męczeństwo jest powietrzem, w jakim żyją chrześcijanie, wspólnoty chrześcijańskie. Zawsze pośród nas będą męczennicy, a to jest oznaką, że idziemy drogą Jezusa. Jest dla nas błogosławieństwem Pana, że w ludzie Bożym jest ktoś, kto daje to świadectwo męczeństwa".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec Święty podkreślił, że będąc więźniem Paweł wyrażał swoją wierność Ewangelii i świadkiem Zmartwychwstałego. Miał też świadomość kolejnych udręk, które go czekały. A jednak pomimo upokorzenia postrzegał te kajdany oczyma wiary, i pojmował jako wyraz miłości do Chrystusa, rodzącej nowych chrześcijan. „Łańcuchy mogą krępować głoszącego, ale nie mają władzy nad słowem Bożym, które jest najpełniej wolne (por. 2 Tm 2,9) i biegnie, by przemieniać historię” – zauważył papież.

Na zakończenie Franciszek wskazał, że „Paweł uczy nas wytrwałości w próbie i umiejętności odczytywania wszystkiego oczyma wiary. Prośmy dziś Pana, za wstawiennictwem Apostoła, aby ożywił naszą wiarę i pomógł nam być wiernymi aż do końca naszemu powołaniu jako uczniowie-misjonarze” – powiedział Ojciec Święty na zakończenie swojej katechezy.

2019-12-11 10:13

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kondolencje papieża po śmierci Nelsona Mandeli

[ TEMATY ]

Franciszek

kondolencje

ADAM RAK

Na rolę Nelsona Mandeli w krzewieniu godności człowieka zwrócił uwagę papież w telegramie kondolencyjnym po śmierci byłego prezydenta Republiki Południowej Afryki i laureata Pokojowej Nagrody Nobla. Zmarł on wczoraj wieczorem w wieku 95 lat w Johannesburgu.
CZYTAJ DALEJ

Czechy: Marsz dla Życia w Pradze został zablokowany przez zwolenników aborcji

2025-04-26 22:11

[ TEMATY ]

Czechy

aborcja

Adobe Stock

Marsz dla Życia, wspierający rodziny i kobiety w ciąży oraz wyrażający sprzeciw wobec aborcji, został w sobotę zablokowany w Pradze przez zwolenników przerywania ciąży. Marsz został rozwiązany przez organizatorów, gdy przeciwnicy usiedli na ziemi i nie pozwalali na kontynuowanie manifestacji.

Marsz dla Życia wyruszył z Placu Zamkowego w Pradze po porannej mszy w katedrze św. Wita, odprawionej w intencji nienarodzonych dzieci. Uczestnicy marszu mieli dojść na Plac Wacława po drugiej stronie Wełtawy. Według organizatorów celem było okazanie wsparcia dla ciężarnych kobiet oraz pomoc dla nich w przypadku niespodziewanej ciąży.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Nycz: przed konklawe nie dostrzegam żadnych “frakcji”

2025-04-26 18:33

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Kazimierz Nycz

frakcje

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Kazimierz Nycz

Kard. Kazimierz Nycz

Ogromna liczba delegacji z całego globu na pogrzebie Franciszka świadczy o tym, że świat wciąż potrzebuje autorytetu Kościoła katolickiego - ocenia kard. Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski, który uczestniczył w rzymskiej uroczystości, a wkrótce weźmie udział w konklawe wyznał w rozmowie z KAI, że rozmawiając z kardynałami z całego świata nie dostrzegł wśród nich żadnych zwalczających się “frakcji.”

Duchowny pozostaje pod wrażeniem ogromnej liczby ludzi zgromadzonych na pogrzebowej Mszy św. Wedle mediów 250 tys. ludzi obecnych było na Placu św. Piotra i na via della Conciliazione, a około 150 tysięcy żegnało Franciszka na trasie trasie przejazdu papieskiej trumny do bazyliki Santa Maria Maggiore.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję