Podczas XXXV Ogólnopolskiej Pielgrzymki Kombatantów, 10 września br., stanęli u stóp Jasnogórskiej Hetmanki ludzie, którzy swoim życiem i przelaną krwią napisali piękną księgę historii poświęcenia dla Ojczyzny. Walczyli w szeregach Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich, Szarych Szeregów, Narodowych Sił Zbrojnych. To z ofiary ich życia i krwi ich poległych kolegów wyrosła Niepodległa Polska. Dziś, po latach prześladowań i upokorzeń, choć w wolnej już Ojczyźnie, większość z nich utrzymuje się z mizernej emerytury, a przez rządzących dostrzegana jest jedynie jako ozdoba patriotycznych uroczystości. Nie zawiodła ich tylko Matka, która prowadziła kiedyś po bojowych szlakach i jest z nimi teraz, kiedy wypełnili obowiązek wobec Ojczyzny. Po latach posiwiały skronie, zgarbiły się spracowane plecy, ale pozostał wojskowy dryl i ten niepowtarzalny błysk w oku. Z każdym rokiem jest ich coraz mniej, koledzy odchodzą na wieczną służbę, ale dopóki starczy sił, stają do Apelu u stóp swojej Hetmanki, dziękując za przeżyte dni, prosząc o siły, modląc się o zachowanie z takim trudem zdobytej wolności i dając świadectwo prawdy o tamtych dniach.
Z udziałem licznych pocztów sztandarowych, w tym delegacji szkół noszących imię Armii Krajowej, uczestnicy Pielgrzymki złożyli kwiaty i zapalili znicze na Grobie Nieznanego Żołnierza. Witając przybyłych, kapelan Twierdzy Jasnogórskiej o. płk Jan Golonka zaznaczył, że na Jasnej Górze można zobaczyć ofiarowane przez kombatantów odznaczenia, pamiątki, znaki wierności Ojczyźnie.
Punktem kulminacyjnym Pielgrzymki była koncelebrowana Msza św. na Szczycie, której przewodniczył i homilię wygłosił kanclerz Kurii Polowej WP ks. płk Leon Szot. Zwrócił uwagę, że szczególnie w obecnej sytuacji politycznej pamiętać trzeba, kto wywołał II wojnę światową, kto był agresorem, a kto ofiarą. Kaznodzieja apelował o pojednanie w szeregach kombatanckich. Przed laty szli oni do wolności różnymi drogami. Które były prawidłowe, wie tylko Bóg. Modlił się za żołnierzy wszystkich frontów i chociaż dzieliło ich wiele, prosił Maryję o cud pojednania.
Następnie pod przewodnictwem kapelana Światowego Związku Żołnierzy AK Okręgu Częstochowa ks. inf. Mariana Mikołajczyka ponowiono Akt Zawierzenia Narodu Królowej Polski.
Miłym akcentem był list do uczestników pielgrzymki, skierowany przez ordynariusza Ordynariatu Polowego WP, bp. gen. Tadeusza Płoskiego, przypominający, że ich rola jeszcze się nie skończyła. „Musicie rozprzestrzeniać wartości, rozniecać, aby płomień, który wasze pokolenie zapaliło nigdy nie zagasł. Uczcie młode pokolenie, że Polska będzie taka, jaką ją uczynimy”.
Kombatanci złożyli kwiaty pod pomnikiem przeora o. Augustyna Kordeckiego i Jana Pawła II, gdzie przyrzekali, że będą przekazywać drogie im wartości młodemu pokoleniu, ku chwale Boga i Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Niezapomnianym przeżyciem było spotkanie z Matką w Kaplicy Cudownego Obrazu, Droga Krzyżowa na Wałach i udział w Apelu Jasnogórskim.
Honorowymi gośćmi pielgrzymki byli m.in.: kierownik Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych minister Janusz Krupski, władze samorządowe Częstochowy i powiatu, przedstawiciele Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu